reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Ale dziś pospałam chociaż nie mogłam zasnąć -nie umiem spać bez M choć mi chrapie, wierci się i okno zamyka -jednak lepszy znany wróg:laugh2:

Dziewczyny poród jak to poród -Maui ma rację -co by się nie działo jak się zacznie to się skończy i już.
Też nie chcę przenosić tylko, że ja mam obawy jakieś dziwne co do tego... za 1 razem powiedziałam lekarzowi i teraz powtórzę -4 dni po terminie wchodzę na oddział i bez dziecka nie wyjdę.

Wczoraj mi trzasnęła opona -dobrze że się nie zabiłam i że już mi zamówili na dziś nową ale nikt nie wie jak to się stało że powietrze zeszło w 3 sekundy na światłach.

Ja się czuję coraz lepiej -serio. Teraz to już mogę jak słonica 22 miesiące być w ciąży.
 
reklama
Malutka można, ja już kilka zgrzewek wypiłam, urolog polecał. Teraz też rodzice mi przywieźli zgrzewkę i piję.

Ja dzis o 3 pobudka bo mąż sie obudził i przez to my też i tak do 5 nie mogłam usnąć. Teraz mi strasznie duszno i ciężko oddychać.
 
Dzień dobry, my już po wizycie. Wszystko mam w dolnych granicach normy: płyn owodniowy, żelazo, szyjkę. Tak więc nadal kontrole co 2 tygodnie, lekarz mówi, że trzeba obserwować i reagować w razie w. Mała waży już 1425 g. Od ostatniej wizyty przybyło jej równo 400 g. Jest już ułożona główkowo, ale jeszcze trochę miejsca ma i może w każdej chili się przemieścić. Niestety, tak się zasłoniła i odwróciła, że nie dało rady zrobić 3D. W dodatku łożysko na przedniej ścianie też sprawy nie ułatwiało. No w każdym razie z dzieckiem wszystko ok, jeszcze raz mi lekarz zrobił przepływy, też wyszły ok.

13x13
- no to u was niemal jak u prezydenta. :D
Maui a co z happymamusią?
 
I ja dołączam :) co za noc miałam :) całą przespałam a pobudka po 9tej :D już po śniadanku, wykąpana, zaraz kawusie będę pić :D dziś na obiad u mnie szczawiowa i krokiety :D mmm...

ojj dziewczyny ja nie mam skończonego pokoiku dla małej, łóżeczka, mebli, wyprawki dla siebie, dla małej, o ubrankach nie wspomnę :D także głowa do góry same nie jesteście :D

13x13 jejj to dobrze że nic Ci się nie stało.
 
13x13 rany dobrze , że wszystko wporzadku !

Ja się wyszykowalam mąż mi zajął kolejkę -jestem 2 wow! Od 14 przyjmuje ale o 13 juz może być :) kanapa wolna wiec się poloze i będę czekać :)

Dam znać co u mnie po wizycie.
 
1. Karetka jest uprzywilejowanym pojazdem i w korkach nie stoi;
2. w karetce masz fachowców- możesz urodzić nawet w karetce, czemu nie ?

Jesienią w centrum utknęła kobieta rodząca w samochodzie, wiec wysłano karetkę z Polnej na Glogowską, ale jak dojechała , to już dzieciaczek był :wink:
Maui u nas jak się korkuje ta dojazdowa droga to nie ma bata karetka nie przejdzie, bo nie ma żadnego pobocza, żeby zjechać. Jak mnie karetką zabierali do szpitala, to sygnał włączyli dopiero wtedy, jak dało się przejechać. Teoretycznie mogli jechać przez Biedrusko i Naramowice ale Naramowicka też często stoi.



Dzień Dobry
Widzę, że spać szłam ostatnia i pierwsza wstaję :-) no "wstaję" to wielkie słowo, ale oko otwarte! niemniej spałam bez siusiu - czy jakieś zmiany zachodzą we mnie?


ps. nie wie któraś co się stało z happymamusia?
Też o niej ostatnio myślałam i nie mam pojęcia co z nią. Może się odezwie niedługo do nas.

Ale dziś pospałam chociaż nie mogłam zasnąć -nie umiem spać bez M choć mi chrapie, wierci się i okno zamyka -jednak lepszy znany wróg:laugh2:

Dziewczyny poród jak to poród -Maui ma rację -co by się nie działo jak się zacznie to się skończy i już.
Też nie chcę przenosić tylko, że ja mam obawy jakieś dziwne co do tego... za 1 razem powiedziałam lekarzowi i teraz powtórzę -4 dni po terminie wchodzę na oddział i bez dziecka nie wyjdę.

Wczoraj mi trzasnęła opona -dobrze że się nie zabiłam i że już mi zamówili na dziś nową ale nikt nie wie jak to się stało że powietrze zeszło w 3 sekundy na światłach.

Ja się czuję coraz lepiej -serio. Teraz to już mogę jak słonica 22 miesiące być w ciąży.
Jak dobrze, ze nic Ci się nie stało!

Ja średnio się wyspałam dzisiaj, bo położyłam się po północy a wstałam o 8. Może popołudniu drzemka będzie.
Po wizycie u urologa wiem tyle, że macica uciska mi tak na układ moczowy, że mogę kolek nerkowych spodziewać się w każdej chwili ;/ dostałam jakiś ziołowy lek na rozmiękczenie kamieni, ale mam brać co dwa dni jedną tabletkę tylko.
 
Ja dzisiaj kończę 32 tydzień, czyli wchodzę w bezpieczniejszy okres. Teraz będę odliczać do 34 tygodnia:)

Naprawdę się cieszę, że już bliżej niż dalej, bo mam już dosyć - zarówno dolegliwości fizycznych, jak i tego stresu, tej huśtawki nastrojów i w ogóle. Budzę się, jest ok, po pół godzinie mam ochotę ryczeć bez konkretnego powodu, potem znowu jest ok. Chciałabym już wrócić do formy, zarówno tej fizycznej, jak i psychicznej. Oby te 8 tygodni szybko zleciało.

Dzisiaj w miarę wyspana jestem, ale od samego rana wysiada mi kręgosłup:/ Nie mam siły na nic, nic mi się nie chce, jakiś kiepski humor mnie dopadł, w sumie bez żadnego konkretnego powodu. Muszę sobie z tym jakoś poradzić do czasu aż P. wróci z pracy, bo nie chcę mu znowu marudzić. Już i tak wiele przeze mnie przeszedł.

Trzymam kciuki dziewczyny za dzisiejsze wizyty:)
 
Witam :)

Gratuluję udanych wizyt :) ależ Wam zazdroszczę, że wy już tak daleko ;) a u mnie dopiero 26 tydzień.

Wieczorem tak mnie kręgosłup bolał, że od tego aż wymiotowac mi się chciało i głowa strasznie bolała. Nawet apap wzięłam. Dopiero jak mąż rozmasowal przeszło i zasnęłam wreszcie spokojnie. Teraz znowu czuje napięcie przy szyi i w okolicy łopatek. Czuje, ze tak już będzie dopóki nie wstanę na nogi.

Zaraz będzie u mnie kurier z materacem i okryciem kąpielowym. Największe zakupy juz z głowy :) zostały drobiazgi, które też powoli uzupełnie.

Jeszcze tylko przejrzeć ciuchy po córce (choć i bez tego mam ich dosyć), wybrać uniwersalne i można zabierać się za pranie i prasowanie :) szkoda, że nie będę mogła zrobić tego sama.

Od końca marca chciałbym zacząć to ogarniać.
 
reklama
Ale ja mam dzisiaj lenia. Chyba przez pogodę, bo do kitu. Jeszcze jakoś nie mogę się najeść. Nie wiem niech mi jutro zwiększy tę insulinę, bo padnę z głodu.

Boliwia a na kiedy ty masz konkretnie termin? Mój syn jest z tego samego rocznika co Twoja córcia, tylko już skończył 5 lat w lutym.
 
Do góry