reklama
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
to jaki chlebek mamy jeść?[/QUOTE][QUOTE="Ania_Beata, post: 13788390, member: 132361". Odstawiłam pełnoziarniste ciemne pieczywo - na zakwasie żytnim - niedobre jest, jeśli ktoś ma zgagę.
ja przed ciążą miałam dietetyczkę, bo chciałam, żeby mi żywienie wyregulowała (szukałam przyczyny niepłodności już wszędzie). Ona mi zupełnie wyeliminowała pieczywo z diety. Zamiast tego kazała jeść na śniadania owsianki, jogurty, jajka, wędliny, różne otręby - gryczane, jaglane, itp. Jaglanka w ogóle jest super kaszą na zgagę, bo to jedyna kasza, która ma odczyn zasadowy, a wiec nie zakwasza.
U
użytkownik 160
Gość
Upiekłam wczoraj synowi na zamówienie chleb bezgluten, ale dzięki, nie skosztuję no to może chałkę sobie kupię - zobaczę jak zgaga po niej będzie?
Kobiety zazdroszczę Wam zamiłowania do kwiatów i zieleni... moim idealnym ogrodem jest trawnik po którym da się jeździć kosiarką. Z tym że ja jestem z tych co wolą mieszkanie -wygodne i bezobsługowe za to mój M kocha dom i ogród tak jak córka... ale czego się nie robi z miłości tym bardziej że jestem w mniejszości
W szpitalu rożek się sprawdza. Choć jak córka leżała na lampie to na pieluszce i pieluszką przykryta w samym pampku. Jeszcze zależy jak będzie gorąco.
Zgaga to dramat -fakt. Czasem dopada jak mała dupsko wciska w żołądek, nie sądzę żeby w tej fazie zależało to od jedzenia...
Wkurzyłam się, chciałam zamówić zakupy w tesco -dostawa w piątek po południu dopiero... a w auchan nie mają tego co chce a tak mi się nie chce biegać po markecie....
W szpitalu rożek się sprawdza. Choć jak córka leżała na lampie to na pieluszce i pieluszką przykryta w samym pampku. Jeszcze zależy jak będzie gorąco.
Zgaga to dramat -fakt. Czasem dopada jak mała dupsko wciska w żołądek, nie sądzę żeby w tej fazie zależało to od jedzenia...
Wkurzyłam się, chciałam zamówić zakupy w tesco -dostawa w piątek po południu dopiero... a w auchan nie mają tego co chce a tak mi się nie chce biegać po markecie....
Ostatnia edycja:
Tirli
Fanka BB :)
u mnie w szpitalu zaraz po porodzie ubrali mi dziecko w szpitalny zestaw bo jak to pielęgniarka stwierdziła szkoda żeby ciuszki się wybrudziły od mazi itp i zawinęli też w swój rożek. Pamiętam że córce się to bardzo nie podobało i darła się strasznie. dopiero jak ją luźno owinęłam w cieniutki kocyk było dobrze.
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
A dlaczego w szpitalu nie myją dzieci tylko zostawiają w tej mazi?
Tirli
Fanka BB :)
ja jak rodziłam obie córki to nie były myte tylko osuszone i ubrane. Kąpiel była dopiero w drugiej dobie.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 426 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: