reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Ewa90 ale drogo, ja nie wiem ile u mnie bo miałam skierowanie ale w cenniku jest 10,50 posiew, może to się jeszcze jakoś sumuje z innymi badaniami. Chodzenie na nfz ma swoje zalety, ja do tej pory nie mogę narzekać poza koniecznością rannego zajmowania kolejki :)
Nie wiem za co się dzisiaj zabrać, doszłam do wniosku, że mam za mało mebli, żeby sobie jakoś dokumenty ogarnąć i zrobić więcej miejsca dla dzidziusia. Już drugi raz przeglądam zamówienie z apteki i już tyle poprawek wprowadziłam, sama nie wiem czy nie przesadzam z ilością tego wszystkiego :D
 
reklama
Niesia ja już 3 noc budzę się rano spocona totalnie, zmieniam koszulkę, ale nawet kołdra jest lekko mokra. Pytałam lekarza, powiedział że to od hormonów.
 
Ewa, łączę się z Tobą w bólu prywatnych wizyt i co za tym idzie prywatnych badań. Mnie w czwartek czeka krzywa cukrowa 75 g. zalecił mi lekarz i trzy wkłucia - na czczo, po godzinie i po dwóch. Do tego alloprzeciwciała, mocz, morfologia i tarczyca.
 
Ewa, łączę się z Tobą w bólu prywatnych wizyt i co za tym idzie prywatnych badań. Mnie w czwartek czeka krzywa cukrowa 75 g. zalecił mi lekarz i trzy wkłucia - na czczo, po godzinie i po dwóch. Do tego alloprzeciwciała, mocz, morfologia i tarczyca.
Jeszcze 2 msc :) tylko teraz wizyty co 2 tyg :p
 
Ja na moje leukocuty i bakterie dostałam na razie furoxin i po tygodniu zrobię jeszcze raz badanie moczu, możliwe, że dałam jakąś nędzną próbkę, poczekamy zobaczymy :) ale lekarka powiedziała, że póki co nie przejmować się wynikami i tego zamierzam się trzymać :)

Ala_25 ja też kompletuje zamówienie z apteki i co chwilę wprowadzam modyfikacje :D
 
Malutka - i jak tam po obchodzie? Dowiedziałaś się czegoś? Wiesz, jakie plany mają wobec Ciebie?

Dziewczyny, ja was podziwiam, że wy tak wcześnie wstajecie. Ja zwlokłam się dzisiaj z łóżka koło 11. Co prawda obudziłam się o 10, i już nie zasnęłam, ale wstać mi się nie chciało. Z tym że ja poszłam spać koło 1, przewracałam się z boku na bok gdzieś do 3 i dopiero zasnęłam, przed 5 pobudka bo TŻ szedł do pracy, o 6 pobudka, bo leki... Muszę znowu zacząć wstawać wcześniej, bo jak wstaję kilka dni koło 10, to się kończy tak, że później wieczorami zasnąć nie mogę. Ale wcześniej w moim wypadku to i tak znaczy koło 9, a nie 6-7, jak w waszym przypadku:)

Wracając jeszcze do tych warsztatów Bezpieczny Maluch. Przypomniało mi się kilka rzeczy o których mówił prowadzący:
- dziecko powinno z rodzicami spać w jednym pokoju tak gdzieś do 14 miesiąca życia (pamiętam, że kiedyś miałyśmy dyskusję na temat naszych planów w tym zakresie);
- dziecko wozimy najlepiej z tyłu, tyłem do kierunku jazdy (tak długo jak się da, czyli nie tylko w tym pierwszym foteliku, ale nawet w tym kolejnym);
- kobiety w 3 trymestrze ciąży nie powinny prowadzić samochodu, no chyba że jakimś cudem odległość od środka kierownicy (od loga) do najbardziej wystającego punktu brzucha wynosi co najmniej 25 cm (wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo trzeba by mieć bardzo długie ręce i nogi, żeby dosięgnąć kierownicy i pedałów).

A mnie dzisiaj znowu powoli dopada stresik. Jutro i pojutrze po raz kolejny powtarzam badania (te związane z cholestazą, jutro ALT i ASP, pojutrze kwasy żółciowe). Do tej pory każde powtarzanie badań kończyło się dla mnie gorszymi wynikami mimo sumiennego brania leków oraz płaczem i kiepskim humorem przez następnych kilka dni. Już nawet nie liczę, że tym razem będzie inaczej, bo jak się pozytywnie nastawiam, to potem rozczarowanie bardzo boli.

Ja wizyty miałam do tej pory różnie, ale z reguły co 3-4 tygodnie. Teraz będę mieć co 2 tygodnie, ale nie wiem, na ile jest to spowodowane zaawansowaniem ciąży, a na ile cholestazą. Teraz wyjątkowo mam tylko tydzień i trochę przerwy, bo byłam w ubiegłym tygodniu, a teraz muszę iść w piątek, bo mi się L4 ze szpitala kończy.
 
Wracając jeszcze do tych warsztatów Bezpieczny Maluch. Przypomniało mi się kilka rzeczy o których mówił prowadzący:
- dziecko powinno z rodzicami spać w jednym pokoju tak gdzieś do 14 miesiąca życia (pamiętam, że kiedyś miałyśmy dyskusję na temat naszych planów w tym zakresie)

A jak on to argumentował? Bo ja zamierzałam dziecko do swojego pokoju wystawić po 3-4 miesiącach...
 
reklama
Do góry