reklama
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Podróż z dzieckiem takim niemowlakim jest na pewno łatwiejsza niż już z dwulatkiem. Jest mniej wymagające. Tylko wiadomo trochę rzeczy trzeba wziąć. I tu chustowanie jest na pewno pomocne.
Kaylla komplet ładny. Ja mam takie łóżeczko tylko nie orzech a ciemniejszy. Ale tu najwięcej płacisz za komodę i jak ona jest pojemna. I czy chcesz przewija mieć na komodzie. Ja mam komodę z Ikei malm i do tej pory super służy, bo rzeczy Kuby się mieszczą i mam posegregowane.
Kaylla komplet ładny. Ja mam takie łóżeczko tylko nie orzech a ciemniejszy. Ale tu najwięcej płacisz za komodę i jak ona jest pojemna. I czy chcesz przewija mieć na komodzie. Ja mam komodę z Ikei malm i do tej pory super służy, bo rzeczy Kuby się mieszczą i mam posegregowane.
No ja właśnie chyba chcę przewijak na komodzie. Bo łóżeczko będzie stało u nas w sypialni, a komoda w innym pokoju i tak w sumie myślałam wcześniej, że jak mała będzie w nocy płakać, to ją będę zabierać do drugiego pokoju i tam karmić/przebierać, tak żeby narzeczony mógł chociaż trochę sobie pospać przed pracą.
Ja kupowalam komode i lozeczko od baby raj z allegro. Kolor sonoma. I tez chce przewijak na komodzie. Ja wszystkie rzeczy malucha będę miec w swoim pokoju, bo za specjalnie nie mam miejsca zeby na dwa pokoje to rozdzielic.
Co do chustonoszenia to ja sie nie umiem odnieść, bo sie kompletnie tym tematem nie interesowalam. Ale musze popatrzec moze w necie jak to wygląda :-)
Ewa faktycznie sporo miejsca zajmuje ten przewijak.
Co serwujecie na obiad? U mnie omlety z truskawkami :-)
Co do chustonoszenia to ja sie nie umiem odnieść, bo sie kompletnie tym tematem nie interesowalam. Ale musze popatrzec moze w necie jak to wygląda :-)
Ewa faktycznie sporo miejsca zajmuje ten przewijak.
Co serwujecie na obiad? U mnie omlety z truskawkami :-)
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Kasik90 no ja kombinuje pizze z mąki orkiszowej. Zaraz jadę najpierw do Ikei, bo mąż robotę kończy.
Ja kładłam przewijak na łóżeczko. Dziecko miałam twarzą do mnie. Nie musiałam się zginąć. Wszystko pod ręką na komodzie lub w komodzie było i dziecko pod kontrolą.
Ja kładłam przewijak na łóżeczko. Dziecko miałam twarzą do mnie. Nie musiałam się zginąć. Wszystko pod ręką na komodzie lub w komodzie było i dziecko pod kontrolą.
reklama
Niesia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2015
- Postów
- 753
U mnie dziś schab duszony z marchewką i porem
GosiaLew, też uważam, że podróż z kilkumiesięcznym dzieckiem jest łatwiejsza niż z dwulatkiem. Dlatego korci mnie ta Chorwacja bardzo. Oczywiście wykupilibyśmy nocleg w Austrii, żeby ze świeżym umysłem jechać. Auto mamy z bardzo pojemnym bagażnikiem, więc i łóżeczko turystyczne by weszło i spacerówka i inne potrzebne rzeczy. No ale decydować będę dopiero jak urodzę i poznam swoje dziecię, jego usposobienie i potrzeby
GosiaLew, też uważam, że podróż z kilkumiesięcznym dzieckiem jest łatwiejsza niż z dwulatkiem. Dlatego korci mnie ta Chorwacja bardzo. Oczywiście wykupilibyśmy nocleg w Austrii, żeby ze świeżym umysłem jechać. Auto mamy z bardzo pojemnym bagażnikiem, więc i łóżeczko turystyczne by weszło i spacerówka i inne potrzebne rzeczy. No ale decydować będę dopiero jak urodzę i poznam swoje dziecię, jego usposobienie i potrzeby
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 426 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: