reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Witam nowe dziewczyny:)

Ależ sobie dzisiaj pospałam:) Wstałam jakąś godznę temu dopiero. Niby fajnie, ale już się obawiam, co będzie kolejnej nocy. Pewnie znowu nie będę mogła spać.
Co do ruchów - od kiedy poczułam to pierwsze łąskotanie, to w zasadzie cisza jest, ale z drugiej strony jakaś ostatnio zalatana jestem i nie siedzę i nie wsłu****ę się, więc takie delikatne smyrnięcia mogę po prostu przegapić. Takich konkretnych ruchów jeszcze nie czuję.
Co do choinki - nie wiem, czy będę miała w tym roku w swoim mieszkaniu. Jak na razie cały czas remont tam jest, a ja się tułam po rodzicach i teściowej. Zobaczymy czy remont się skończy zgodnie z planem (do 15 grudnia), jeśli tak, to jak wyrobię się ze sprzątaniem, to może sobie kupię jakąś małą choinkę do mieszkania. Wigilię i tak spędzam u swoich rodziców, więc jakoś to przeżyję, chociaż nie ukrywam, że chciałabym mieć jakąś choinkę u siebie, bo lubię sobie tak siedzieć przy zapalonych lampkach, nawet już po wigilii. A że teraz dużo siedzę w domu, to od razu by człowiekowi było przyjemniej:)
 
reklama
Cześć Wam ;)

Czesc majoweczki jak mija wam poranek. ? Za oknem widze słoneczko. Wczoraj mala mnie kopala i w nocy tez i budziłam się. A teraz czas na śniadanko zjeść płatki:) ale wiecie co chyba ubiorę sobie choinkę :p

No mnie dzisiaj natchnęło i w pracy choinke ubrałam :D

Mynia witaj :) Pochwal się stroiczkami. Ja się bawię w ozdabianie styropianowych bombek. Dzisiaj mam nadzieję pierwszą skończyć i biorę się za następną. Schodzi mi przy tym, ale nie mam też wiele czasu bo jak wracam po 20 z pracy to pierw coś jem, później kąpiel i dłube do jakiejś 23-24 :p ale mam nadzieję dzisiaj troche podgonić, bo wychodze o 15 i brak planów na po południe póki co :)
 
Witam nowe dziewczyny:)

Ależ sobie dzisiaj pospałam:) Wstałam jakąś godznę temu dopiero. Niby fajnie, ale już się obawiam, co będzie kolejnej nocy. Pewnie znowu nie będę mogła spać.
Co do ruchów - od kiedy poczułam to pierwsze łąskotanie, to w zasadzie cisza jest, ale z drugiej strony jakaś ostatnio zalatana jestem i nie siedzę i nie wsłu****ę się, więc takie delikatne smyrnięcia mogę po prostu przegapić. Takich konkretnych ruchów jeszcze nie czuję.
Co do choinki - nie wiem, czy będę miała w tym roku w swoim mieszkaniu. Jak na razie cały czas remont tam jest, a ja się tułam po rodzicach i teściowej. Zobaczymy czy remont się skończy zgodnie z planem (do 15 grudnia), jeśli tak, to jak wyrobię się ze sprzątaniem, to może sobie kupię jakąś małą choinkę do mieszkania. Wigilię i tak spędzam u swoich rodziców, więc jakoś to przeżyję, chociaż nie ukrywam, że chciałabym mieć jakąś choinkę u siebie, bo lubię sobie tak siedzieć przy zapalonych lampkach, nawet już po wigilii. A że teraz dużo siedzę w domu, to od razu by człowiekowi było przyjemniej:)

Kaylla też tak mam że lubię gapić się na choinke, zwłaszcza po ciemku jak tylko ona świeci :) taki klimacik się wtedy przyjemny robi.
 
Cześć Wam ;)



No mnie dzisiaj natchnęło i w pracy choinke ubrałam :D

Mynia witaj :) Pochwal się stroiczkami. Ja się bawię w ozdabianie styropianowych bombek. Dzisiaj mam nadzieję pierwszą skończyć i biorę się za następną. Schodzi mi przy tym, ale nie mam też wiele czasu bo jak wracam po 20 z pracy to pierw coś jem, później kąpiel i dłube do jakiejś 23-24 :p ale mam nadzieję dzisiaj troche podgonić, bo wychodze o 15 i brak planów na po południe póki co :)

masz kochana ;)o to moje arcydzielo;))
 

Załączniki

  • 1449322775687.jpg
    1449322775687.jpg
    40,9 KB · Wyświetleń: 58
Cześć laski
U mnie rożnie -wzloty i upadki
Jedyne co wiem na 100% to to, że moje dziecię kopie już jak szalone i nawet ma swoje ulubione chwile na szaleństwa. Jest już szansa, ze niedługo i M poczuje z zewnątrz bo potrafi dziecko łupnąć konkretnie. I zawsze kiedy czuję, to po lewej stronie brzucha, co w sumie by się zgadzało z tym, ze po prawej stronie mam łożysko.
Zrobiłam dziś test na mleko -jest dla mnie dalej nieprzyswajalne... a tak mi się chce nabiału... może soją zastąpię już nie mam pomysłu...

Dziś oglądałam "ciąża z zaskoczenia" i wiecie co... no zazdroszczę tym kobietom, zazdroszczę tego, że czują się tak jakby nie były w ciąży.... aż dziwne, ze to możliwe

PS. co do pomiarów to teraz już będą mierzyć obwód główki, obwód brzuszka, długość kości udowej i coś jeszcze =każdy z tych pomiarów ma się mieścić w jakiś tam normach i ze wszystkich wychodzi uśredniony pomiar. U mnie dzidzia nadrabia i już ma mniej róznicy z om niż było wcześniej.

GosiaLew ja jestem zwolennikiem wysyłania l4 pocztą albo podawania przez kogoś.
 
Ostatnia edycja:
Ja mogę oznajmić po dzisiejszym usg i pięknym ułożeniem mojego maleństwa iż pod moim serduszkiem rozwija się pięknie moja córeczka.Bede miała drugą córkę i jestem tak bardzo szczęśliwa . Mój Rafał też się cieszy no i córka w siódmym niebie że będzie miała siostre.
Bardzo ładnie ułożona główką do dołu dupka wypieta można było dobrze obejrzeć pani doktor wydrukowała zdjęcie dla potwierdzenia.Mówi no nic tu nie ma co miałoby mówić że chłopiec poczekała chwile potem znowu obejrzała no nic dziewczynka jak nic.
 
Happymamusia gratuluję córeczki... :) ogólnie zadroszcze tum co juz znają płeć i czują ruchy. Ja coś tam ostatnio czułam ale,że to pierwsze dziecko to nie wiem czy to jest to.
Tak wy mówicie o tym ułożeniu łożyska a ja nie wiem o co chodzi bo mi moja pani doktor nic nie wspominała jestem teraz w 15tyg i 6d i w poniedziałek mam wizytę to może coś mi na ten temat napomknie. Bo ja tak se to tłumacze,że jak nic nie mówi to znaczy,że jest wszystko ok...
Pozdrawiam wszystkie majoweczki:)
 
reklama
Hej Dziewczyny :)

Wczoraj zaliczyłam wieczorną wizytę na IP. Spracowałam się cały dzień przy szykowaniu mieszkania - malowanie, skręcanie mebli - oczywiście wszystko z głową - nie dźwigałam, wkręcałam głównie śrubki wkrętarką i poprawiałam pędzlem brzegi ścian. No i na wieczór dostałam bóli podbrzusza, nie jakichś wielkich, ale coś mnie tam ćmiło. Brzuch był twardy, napięty i ku mojemu przerażeniu w łazience spostrzegłam większą ilość śluzu, bardzo podobną konsystencją do czopa :szok: No to w auto i do szpitala... Okazało się, że jest wszystko ok. Serce maleństwa pracuje prawidłowo, szyjka ma ponad 2,5 cm (miałam kiedyś dwukrotnie wymrażaną nadżerkę, więc siłą rzeczy jest nieco krótsza niż naturalnie), jest zamknięta i nic się złego nie dzieje.
Dostałam "zestaw panikary" jak to się teraz śmieję - zastrzyk w tyłek z No-Spy i dwa czopki Scopolanu.

Teraz nie mogę siedzieć na lewym pośladku :-) Następnym razem podejdę spokojniej do sprawy. No-spa i odpoczynek, w ostateczności IP.
 
Do góry