Majowe Mamy 2016

[siasia s]

Ja jadlam tydzien temu bo tez mi sie zachcialo dobre byly ale potem mnie wkurzal zapach smazenizny w calym domu...

 

[Wioleta93]

Ja też mam ochotę na placki ale z takim sosikiem z żołądków... mmmm pycha

 

[Kachaa87]

Wioleta pychotaja lubie ziemniaczane z gulaszem
Kasik farbowałam Nutrisse Garniera a z amoniakiem bo mi wlosy slabo lapia bez amoniakuna początku sierpnia ostatnio farbowałam i masakrę miałamwybralam jedynie odcien podobny do mojego naturalnego
W pn tez mam genetyczne
Glodna się zrobiłam i musze isc cos zjeść bo niedługo ide do kina :-)

 

[kaylla]

A mnie na samą myśl o sosiku z żołądków jest niedobrze. Ale ja to w ogóle dziwna jestem Żadne żołądki, wątróbki, serduszka do mnie nie przemawiają, jeśli chodzi o jedzenie. Pojechałam za to na zakupy i nakupiłam sobie owoców, teraz tylko to wszystko pokroić, zalać jogurtem i wcinać

 

[Wioleta93]

To ja mam odwrotnie bo odrzuca mnie od wszelkich sałatek owocowych

A z marzeń o plackach z sosem wyszły w końcu racuchy z jabłkami

 

[kasik90]

Kaylla przybij piątke, jeśli chodzi o smaki to akurat przysmaki typu żołądków czy wątróbki - to zdecydowanie nie mój gust

A placki ziemniaczane ubóstwiam - najbardziej z samym cukrem

Kachaa też ostatnio farbowałam w sierpniu, ale pod koniec, przed siostry weselem.. no i zdecydowanie już wymagają ponownego farbowania, tylko się trochę obawiam o ten amoniak. Ale myślę, że się odważe i jutro może skoczę po farbe na co do kina się wybierasz?

A ja sobie zaraz obiorę kiwi i wszamie

 

[madzia0903]

Powiem wam dziewczynki ze ja mdlosci i inne objawy mialam 6-7 tydzien teraz jem jak przed ciąża i tez tak sie czuje Chociaz wczoraj wypiłam szklanke wody z ogórek kiszonych takich słonych PYCHA

 

[Basi89]

U mnie zauważam pewna zależność. Uwielbiam kwaśne. Od dziecka widząc beczkę z kapucha czy słoiki z kiszonymi u babci przebierałam nogami. A w ciążach... Nie ciągnie mnie ani do kapuchy, ani ogórków. Gdy trafi mi się kwaśne jabłko to wyrzucam albo wpycham mojemu A. I wpadłam na to dopiero czytając wasze posty o wodzie z ogórków:> ah te smaczki. I dzika ochota na krewetki w czosnku

 

[Malutka466]

Dziewczyny a orientujecie się, jak wygląda sprawa z położną?
Bo jeśli chce się chodzić do bezpłatnej szkoły rodzenia, to warunek jest jeden: wybór położnej z tej szkoły. Ale czy wybiera się jeszcze położną ze swojej przychodni, rejonu?

 

[madzia0903]

Decydując się na szkole rodzenia automatycznie wybierasz ich polozna i rezygnujesz do czasu porodu ze swojej w przychodni. koleżanka mi mowila bo tez nie wiedziałam jak to jest