reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

O jaaaa 20 stopni i słońce!!!
Siedzimy chwilę na placu zabaw bo do kontroli u pediatry wolę uwaźać...

Gosia Lew nie oglądam nic ostatnio bo zdemontowałam tv i bronię sie rękami i nogami żeby znowu nie podłączać. Dudni to pudło bez sensu w kółko.

Maui sprawa jest skomplikowana -M chce dom, ja mieszkanie z symbolicznym ogródkiem, kompromisem jest segment ale w każdym jest coś nie tak...

Z tymi dziećmi nigdy nic nie wiadomo... jedne szybciej się rozwiną inne jeszcze otrzebują czasu.

Ja tylko przypomnę, że jeśli nie ma postępów porodu a chce się rodzić naturalnie to można podać zzo (bo przy cc i tak podadzą) i zobaczyć czy się nie przyspieszy wszystko bo u mnie zzo zdziałalo cuda i obylo się bez cc. A szyjka dluga zamknięta -dopiero po zzo się wszystko rozluźniło i poszło rozwarcie.
 
reklama
Hejo dziewczyny :) produkcja wre :D ja na apce nie widzę suwaczkow:)
Basi wariuje i przez weekend sobie nawkrecalam ze córcia rusza sie coraz słabiej, dzisiaj w nocy prawie wogole i rano pojechałam jak ktg. Oczywiscie zaraz po podpieciu mała zaczęła dawać czadu... Czuje sie jak wariatka :D ale lekarz mi powiedział ze jak ma mnie to uspokoić to mam wpadać codziennie. Lepiej raz więcej niż raz mniej.
Co do terminu, następna wizyta dopiero 14.04 ale na to ktg pojadę jeszcze w czwartek, bede miała spokojna głowę. A po 14.04 zobaczymy czy moze juz mam sie szykować czy nie... I czy mała rosnie, mam nadzieje, ze tak.
Co by nie mowić, siedzimy na tykających bombach.
Co do snu, ja co 2/3 godz mam pobudkę na siku. A tak śpię całkiem dobrze, sny ciekawe i realne. Dobry film można by nakręcić :D
 
Witam się dopiero teraz bo długo spałam a później sprzątanie całego domu... Ostatnio dobrze mi się śpi, i długo. Oby tak do porodu to przynajmniej będę wypoczęta. Wczoraj połaziliśmy po sklepach za ostatnimi pierdółkami, popatrzyliśmy za garniturem dla M. (to jest jakaś masakra mieć wysokiego męża, rozmiarów dla niego nigdy nie ma :-/ ). I o dziwo pierwszy raz od dawna nie byłam zmęczona po 5 minutach. Nawet mąż się dziwił co się dzieje, że nie każę mu kończyć zakupów, tylko namawiam żeby jeszcze coś pomierzył. W ogóle ostatnio jakiejś energii dostałam, może po podwójnym żelazie które biorę.

Koleżanka miała mieć jutro wywoływany poród a jej starsza córka wczoraj ospy dostała. Chyba będą musieli przesuwać bo dopóki ta nie wyzdrowieje to nie mogą z noworodkiem wrócić do domu. Ona też póki co musi się izolować od dziecka. Fatalny zbieg okoliczności. Gdybym nie była w ciąży to wzięła bym małą do siebie ale tak to niestety :-/
 
Gorąco, gorąco... 22 stopnie i słońce, można się ugotować nieźle ;) Fajnie, ale duszno w tej ciąży :) Mały uderza mi w pęcherz i to konkretnie!! Byłam w przychodni dowiedzieć się czy mają KTG, mają, ale tylko dla pacjentek poradni ginekologicznej ;/
A w Rossmanie zakupiłam te nakładki na wc co pisałyście, że warto je mieć.

Kaylla, czyżbyś była pierwsza z mamusiek majowych, co będzie swoje maleństwo tulić :D
 
reklama
Kaylla trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
Piękna dziś pogoda, właśnie wróciłam z dziećmi z placu zabaw. Wcześniej byłam w kościele na naukach do pierwszej komunii starszej córki a młodsza biedna tak się nudziła że zasnęła. Rodzice innych dzieci nie mogli się nadziwić jak można spać w takim hałasie i w ławce na baczność siedząc.
Muszę ogarnąć prasowanie pieluch tetrowych i koszul męża a tak mi się nie chce.
 
Do góry