reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Ja to w szpitalu w ogóle się nie wysypisk. Cały dzień chodzę nieprzytomna, a wieczorem mi się spać nie chce. Kładę się koło północy, prawie godzinę się krece na tym niewygodnym łóżku, jak w końcu udaje mi się zasnąć, to przychodzi położna podać kroplowke jednej z dziewczyn i zapala światło co mnie budzi. Później zasypiam, ale o 6 znowu pobudka.
Dzisiaj ostatecznie się dowiedziałam, że raczej stąd nie wyjdę przed porodem. Jeśli wyniki nie będą dramatyczne, to przetrzymaja mnie pewnie do skonczonego 37 tygodnia i wtedy wywolaja poród, jeśli nagle się pogorsza to od razu porodowka. w każdym razie lekarz stwierdził, że do terminu na pewno nie dotrwam.
Dzisiaj na wszelki wypadek dostałam pierwszą dawkę sterydow na przyspieszenie rozwoju płuc u małej. Mam tylko nadzieję że nie wystąpi możliwy efekt uboczny w postaci skurczów, bo jakby się akcja rozpoczęła to wstrzymywac nie będą. W ogóle zdziwiłam się, że dają mi te sterydy, bo myślałam, że na tym etapie ciąży się już nie podaje.
Co do moich wyników - dzisiaj znowu miałam pobierana krew i poziom moich kwasów żółciowych zmienia się jak w kalejdoskopie. W piątek trafiłam tutaj mając 36, w niedzielę było 8, wczoraj 11, a dzisiaj znowu ponad 25. I w sumie nie ma żadnej konkretnej przyczyny czemu to tak skacze. Po prostu tak może być.
Miałam dzisiaj też usg żeby sprawdzić przepływy. Na szczęście jak na razie zarówno usg jak i ktg wychodzą w porządku:)
 
reklama
Ja ostatnio mogłabym tylko spać gdyby nie bolący pęcherz, ciekawe może mam jakąś infekcje. Dobrze, że dzisiaj brzuch mniej twardy to się uspokoiłam :) muszę w tym tyg spakować torbę ale zostało mi jeszcze dokupić parę drobiazgów.
Dziewczyny słyszałyście coś o tym, że lada dzień każdy szpital będzie miał obowiązek zapewnić anastyzjologa do zzo bo inaczej oddziały położnicze będą zamykane. Wiadomo jak to teraz jest, niby zzo ma być dostępne ale w praktyce nie ma komu podać, w moim rejonie najbliższy szpital w którym można liczyć na zzo jest 60 km dalej
 
Oooo cześć laski!!!
Ładna pogoda co????

Ja śpię w nocy super ale dziś mała mi włożyła tyłek w żołądek!!! Modliłam się do wszystkich świętych i odbijało mi się wszystkim co zjadłam w ciągu dnia -wstałam, chodziłam, kręciłam się z boku na bok -co ją zrzuciłam z źołądka to i tak mi tam dupę wepchnęła... no dramat:-D

Wody piję duźo ale i tak nie przebiję mojego dziecka -6 lat i min. 2 litry dziennie to norma...

Widzę, że emocje rosną:-D takie wypatrywanie juź porodu fajna sprawa. Ja mam nauczkę po córce -miałam rodzić w 36 tc taaaaaaaaaa:-D:-D:-D teraz olewam

O 14.40 mam internistę po tym przeziębieniu wypada się osłuchać...
Miłego dnia!!!
 
Dzien dobry
Siedze i czekam na córcię bo ma kurs pływania i sie nudze. Przeraza mnie to ze juz powoli zaczynamy sie rozpakowywac. Co prawda u mnie dopiero 33 tydzien ale jakas taka niespokojna jestem. Obym dotrwała do wizyty w poniedzialek coby dostac skierowanie do kliniki i jak juz sie tam zamelduje to niech sie dzieje co chce
 
sjokolade no proszę jaka ładna waga :) A rodziła sn czy cc ??

Basi89 to u Ciebie też cc się szykuje? Napewno wspólnie z lekarzem znajdziecie najlszepsze rozwiązanie dla Malutkiej :)

kaylla zapowiada się, że Twoja Malutka też bedzie kwietnówką :) Ile już waży?

13x13 no nie wiem czy takie wypatrywanie porodu to fajna sprawa. Fajnie, że niedługo bedziemy tulić nasze Maleństwa, ale ta niepewność kiedy to nastapi i te 'fałszywe' alarmy mogą doprowadzić do szału :p :)
 
No właśnie nie wiem:/ dzisiaj lekarz nie chciał jej mierzyć, bo stwierdził, że dopiero była mierzona na IP. W piątek miała 2260, więc teraz może się pomału zbliżać do 2,5 kg.
 
No to też ładnie przybiera :) Nie ma co się steresować, tylko umęczyć się można tymi szpitalnymi warunkami...
A w Twoim przypadku jest szansa na poród sn??
 
Mi tez wczoraj nie zmierzyła ile waży bo stwierdziła ze osttanio był mierzony a tak często to nie można . To jej mowie - to skąd ja mam wiedzieć i Pani czy prawidłowo rośnie , to mowi zd jeśli z usg 3 trymestru było wszystko wporzadku to teraz na pewno też . I tak się zastanawiam czy nie iść sobie do gina który ma dobry sprzęt i zrobić ostatnie usg 4d , co myślicie ?
 
reklama
Ewa90 na 4d usg to chyba za duże dziecko jest. Ale na pewno przed porodem jeszcze ci pomierzy.
Ja powinnam też mieć jeszcze usg, że względu na cukrzycę, jutro lekarz powinien dać mi skierowanie, bo on w gabinecie nie ma.
Poprzednio ostatnie usg miałam w 35 tc a jak już byłam na porodówce to mi nie robili.
 
Do góry