reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

u nas też fatalna noc. Zasnęłam ok.3 budziłam się ze 3 razy o o 6:45 wstała córcia i koniec spania... Padam na twarz
 
reklama
Evelina89 tez miałam takie bóle jak na okres, ale po magnezie zniknęły :)

A u nas nocka elegancka. Raz tylko na siku. Spałam jak dziecko ;) za to wczorajszy dzień to jakaś komedia :p córka tak dawała popalić, że to jest nie do pomyślenia. Ewakuacja była tutaj jedynym rozwiązaniem, ale co z tego jak i tak zaraz przydreptala do łazienki,bo ona chce się kąpać. .. tym sposobem miałam... nie miałam czasu dla siebie. jak było chwile spokoju to znowu w brzuchu się harce zaczynały :D a jak wreszcie zasnęła to kot zaczął szaleć z piłką. Co za dzień... :D
 
Widze, ze wiekszosc z nas miala kiepska nocke:hmm: Obudzilam sie z masakrycznym bolem glowy, brzuszek jeszcze pobolewa, wiec dzis tylko leciutkie jedzonko.
Tym sposobem Mlodego mam w domku, bo nie bylam w stanie zawiesc go do szkoly.
 
Ja wróciłam z laboratorium. Zjadłam i idę spać, bo jestem nie do życia. Mąż do lekarza pojechał i do miasta jeszcze, więc chwile spokoju mam.
Kuba tak szalał w brzuszku, że ludzie w laboratorium mieli ubaw z mojego skaczącego brzucha :)
 
Hej,

Też jestem już po laboratorium. Noc niezła, chociaż jeszcze funkcjonuję w starym czasie i wstanie dzisiaj rano na badania nie należało do najprzyjemniejszych.

Myślicie, żeby włączyć już herbatę z liści malin i olej z wiesiołka czy jeszcze się z tydzień wstrzymać?
Dziś ostatni dzień na luteinie.
 
Dzień dobry,

ja to ledwo litr na dzien wypijam.. masakra :/ musze zaczac pic duzo.. tylko nie wiem jak sie do tego zmusic

Możesz ściągnąć też sobie jakąś darmową aplikację na smartfona, która przypomina, że czas wypić wodę. Wtedy wibruje i dzwoni. Możesz też mieć przy sobie, jak wychodzisz z domu, małą butelkę wody i popijać na mieście. Ja na początku też miałam problem z piciem, ale teraz 3 litry wejdą lekko plus wyciskane soki, jakaś herbata czy mięta (ostatnio piję ze 3 kubki mięty zaparzanej na zgagę).

Ja staram się pić jak najwięcej, wychodzi mi tak 1.5-2 l samej wody dziennie. W nocy też pije, bo mam zawsze sucho w gardle jak idę siusiu.

To tak jak ja... w nocy ciągle mam sucho w buzi. Budzę się na picie i siku. :)

A ja dziś na 15:30 do ortodonty idę. Muszę zobaczyć, jaki plan ma na moje leczenie po ciąży, no bo w ciąży niewiele mi zrobiła. Ani prześwietlenia nie dało rady zrobić, ani znieczulenia, a czeka mnie ekstrakcja zdrowego zęba... :(
 
Dzień dobrym u mnie nic nawet, chociaż z 3 razy na siusiu wstawałam. Spałam do 9. Zaraz się zbieram bo jadę z synem do okulisty. Wczoraj padłam po tym moim adhd a jeszcze bolała mnie noga jakbym miała reumatyzm. Może na zmianę pogody czy coś.

Znowu mam ketony w moczu. Dopiero co je wypłukalam a znowu się pojawiły. Ja ostatnio nie mam nawet apetytu, bo mi stoi wszystko w gardle.
 
reklama
Hejo dziewczęta! Po wizycie położnej i ktg. Wypełniliśmy kwestionariusz dla anestezjologa do szpitala na temat znieczulenia. I ona jak i ja jest mega zdziwiona decyzja lekarki w szpitalu odnośnie mojego leżakowania w szpitalu, bo jak sie domyślałam planuje wywoływanie porodu... Tylko dlaczego? Mam gadać ze swoim lekarzem w piatek na wizycie o tym dlaczego tak wczesnie chcą mała wyciągać, bo przecież jest malutka i skoro wszystkie wyniki mam ok to po co...
Nocka u mnie z tych średnich, toaleta co dwie godzinki. Przed wizyta zjadłam śniadanie i dopadła mnie zgaga.. Chyba po herbacie.
Dobrego dnia!
 
Do góry