reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

reklama
Generalnie niemowlaki nie powinny spać na poduszkach w ogóle. Jeśli już, to specjalne, płaskie ale wtedy dziecko nie może spać na brzuszku. Wystarczy położyć cienki kocyk z polaru na prześcieradło i już jest super wygodnie ;-)
 
my używamy poduszki za namową pediatry, chyba to się nazywa "klin" na to ulewanie juniora
a jak spi na brzuchu to wyciągam z łóżeczka i spi na samym prześcieradle,plus na to pieluszka
 
to jest nasza tzw poduszka :-p
DSCF7906.jpg
 
My mamy tylko uniesiony materacyk w łóżeczku (jakaś Kronika XX wieku poszła pod spód). Swoją drogą, kiedyś się książkę kładło pod poduchę niby żeby na egzaminy wiedza się wchłaniała to może i mi mały geniusz rośnie? Zmienię mu może za jakiś czas na słownik angielskiego albo coś.
 
U nas pod nogami łóżka też jakieś encyklopedie. Pod nogami bo pod materacykiem nie możemy bo mamy monitor oddechu.

Jak młody był w szpitalu to spał zawinięty w rożek szpitalny i jak wyszliśmy to niezbyt podobało mu się leżenie na twardym materacu więc kładłam go na poduszce "naleśniku" (Kamcia pokazuje na zdjęciu) ale wzdłuż, tak że poduszka robiła mu za materacyk. Jeszcze wtedy mieścił się cały a teraz jakoś mniej... chyba poduszka się skurczyła :) Łatwiej mi się go odkładało do spania z tą poduchą i nie kleiliśmy się do siebie przy karmieniu. Ale te poduszki są tak plaskate że nie spełniają roli poduszki wcale ;) Paula ze względu na to że lubiła spać na brzuchu dłuuugo poduszki pod głowę nie miała. Nawet teraz często ją odsuwa przez sen i śpi na brzuchu.
 
Ja na początku kładłam pod główkę pieluszkę, ale pediatra zaleciła nam materacyk unieść o 15 cm i "poduszkę" 0,5 cm, więc w poszewce mam ręcznik. Materacyk mamy mniej uniesiony, bo Zosia zjeżdżała jak ze zjeżdżalni. W sumie i tak się zsuwa i już się zastanawiałam ostatnio, czy nie położyć materacyka z powrotem na płasko. Ale to jej ulewanie mnie powstrzymuje... tym samym "wjeżdża" częściowo pod przewijak i jak dziś ją obserwowałam w dzień, to tak fikała nóżkami, że przewijak się unosił:szok:
 
reklama
My też bez poduszki, ale za to z historycznymi książkami pod nogami łóżeczka:) Moja teściowa też narzeka strasznie na brak poduszki w łóżku, a babcia z kolei nie może przeżyć, że poduszki nie ma w wózku:)
 
Do góry