reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

persefona- Nam nie wyszło w szpitalu jedno uszko lewe bo ponoć zalega tam jeszcze maź i do poradni mamy się zgłosić 21 czerwca póki co się nie martwię i nic sobie nie wkręcam :tak:
 
reklama
My też obcięliśmy pazurki w drugiej dobie :tak:

a słuchajcie jak często zmieniacie położenie główki dzieci z jednej na drugą stronę ? ja przy każdym karmieniu zamieniam mu strony ale nie wiem czy nie robić tego częściej?
 
Żelka - moja tez urodziła się z mega długimi pazurkami i była od razu podrapana, więc poprosiłam położne w szpitalu, zeby obcięły, a ja się przyjrze jak to robią, ale nie chciały, mówiąć że w szpitalu nie obcinają. Poczekałam więc na patronaż położnej, a ona mi mówi, że nie wolno obcinać tych pierwszych paznokcie, bo mogą później wrastać i ropieć :baffled:, że mam czekać az się wykruszą... trochę poczekałam, większość się wykruszyła - trochę im pomogłam, bo sie nadrywały), ale powoli rosną znów i trzeba będzie obciąć.
Futrzaczku - nie wiem, jak sie robi prawidłowo, ale my z M pilnujemy, żeby mała spała raz na jednym, raz na drugim boczku.
 
futrzaczku ja tez poprostu pilnuję, aby jedna drzemka była na lewym, druga na prawym boczku, a fikanie na pleckach, pod naszym okiem :)
 
persefona - dokładnie jak dziewczyny piszą nie ma narazie się co zadręczać ... pewnie jakiś popsuty sprzęt mieli ... u Tymka też 4x badanie powtarzali bo ucho mu nie chciało wyjść i dopiero przed samym wypisem prawie że wyszło jakimś cudem ... to taki jakiś kurcze pic na wodę fotomontaż ... dostałaś skierowanie do specjalistycznej poradni i dobrze przynajmniej będziesz wiedziałą, że dzidziol zostanie przebadany przez specjalistó i już lepszym sprzętem :)

Hyh u nas jutro stuka 2 tygodnie, a kikut dalej siedzi ... wprawdzie juz od góry odchodzi i wygląda jak mega strup ... ale od dołu dopiero się zaczyna oddzielać i jeszcze nie wysechł ten nasz kikucior, a ja już bym się tak chciała pozbyć tego dziadostwa
 
Ostatnia edycja:
Kamcia, a nie daja u Was w Irlandii witaminki K zaraz po urodzeniu w zastrzyku lub 3-krotnie w kropelkach?
tu w UK daja, tylko wit. D nie...
 
U nas przy wypisie babka właśnie wspomniała,żeby się nie przejmować,bo na pewno badanie wyjdzie w poradni OK,ale u nich czesto się zdarza,że nie wychodzi...więc wiadomo-SPRZĘT do doopy...Ale na poczatku z mężem też cmokaliśmy,klaskaliśmy itp. I reakcje są prawidłowe,więc myślę,że będzie w porządku. Tylko ja z natury nie lubię lekarzy i wkurza mnie,że musze stresowac siebie i maluszka dodatkową wizytą:wściekła/y:
 
bubbles u nas nie daja wit k w szpitalu:sorry:
daria obrzekniete piersi to są dlatego że jest w nich mleczko.. mozesz je masowac a nawet to mleczko troszke wycisnąc
zanka a krosteczki jesli wygladają jak małe ropne pryszczyki to moze byc to trądzik niemowlęcy który sam znika późnije i nic z nim sie nie robi:tak:
 
reklama
A ja dziś zauważyłam na pupce czerwone krostki i zastanawiam się, czy to uczulenie na chusteczki, czy na pieluchy. Tylko dziwi mnie, że przez 2 tygodnie było wszystko ok, nic nie zmienialiśmy z kosmetyków...
jeśli macie jakieś doświadczenia w tej materii - napiszcie proszę. Aha, to raczej nie sa potówki, bo mala raczej jest zmarzluchem, a wczoraj gorąco nie było...

Żelka - Zośce pępek tez jeszcze nie odpadł, pomimo, że jest juz dawno suchy jak gałązka...
 
Do góry