reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
madzik mojej koleżanki synkowi rumienie na policzkach wychodzą od mleka i od marchewki.. ma na nie uczulenie...
wisienko uważam ze są do bani bo wg mnie gumka sylikonowa raczej się po ząbku i myślę ze osad mimo wsyztsko zostaje
a co do pasty to nakładam jej odrobinke bo uważam że samą woda nie wyczyszczę osadu z jedzonka , obiadków czy deserków , po których szybko o próchnicę.. najwazniejsze by dbać o zabki od samego początku .. pasta dla niemowląt musi być bez fluoru
my mamy taką od 6 msc życia:-) tyle ze bez tej sylikonowej szczotki
Nenedent Baby, pasta do zębów bez fluoru, 20 ml + szczoteczka - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
nie wiem może coś źle robię ... ale przecież sa normalnie pasty własnie dla niemowląt od 6 msc na pierwsze ząbki i mi moja pani doktor w pl mówiła że jak zacznę wprowadzac stałe posiłki to mogę takiej pasty używać tylko nie duzo a minimalnie na szczoteczkę i nie raz się spotkałam z mamami które też myją pastą ząbki niemowlakom...więc dla mnie to była rzecz normalna...
gag raz na jakiś czas możesz wyparzać ale tak na codzien to już nie ma sensu kiedy dziecko wszystko bierze do buźki ;-)
wisienko uważam ze są do bani bo wg mnie gumka sylikonowa raczej się po ząbku i myślę ze osad mimo wsyztsko zostaje
a co do pasty to nakładam jej odrobinke bo uważam że samą woda nie wyczyszczę osadu z jedzonka , obiadków czy deserków , po których szybko o próchnicę.. najwazniejsze by dbać o zabki od samego początku .. pasta dla niemowląt musi być bez fluoru
my mamy taką od 6 msc życia:-) tyle ze bez tej sylikonowej szczotki
Nenedent Baby, pasta do zębów bez fluoru, 20 ml + szczoteczka - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowienie wiem może coś źle robię ... ale przecież sa normalnie pasty własnie dla niemowląt od 6 msc na pierwsze ząbki i mi moja pani doktor w pl mówiła że jak zacznę wprowadzac stałe posiłki to mogę takiej pasty używać tylko nie duzo a minimalnie na szczoteczkę i nie raz się spotkałam z mamami które też myją pastą ząbki niemowlakom...więc dla mnie to była rzecz normalna...
gag raz na jakiś czas możesz wyparzać ale tak na codzien to już nie ma sensu kiedy dziecko wszystko bierze do buźki ;-)
próchnica nie jest od osadu nazębnego, tylko są to bakterie(głównie Streptoccocusy).Mamusie oblizując smoczek częstują nią dzieci(koszmarny zwyczaj)
osad to osad, nic groźnego oprócz estetyki
Moj stomatolog twierdzi,że pasta jest dobra-ale ludzie nie potrafią jej używać i wtedy działa przeciwko nim.dlaczego?bo używaja jej jako odświeżacza a nie łącznie z dobrą szczoteczką jako oczyszczenie zębów(z uwagi na za krótki czas mycia i najczęściej zużytą szczoteczkę). Więc jakby trzeba było wybierać- to można czyścić zęby samą nicią dentystyczną(byle po każdym posiłku)(tak tez robi się na wyprawach,gdzie miejsce w plecaku jest bezcenne) i bedzie prawie idealnie.
My na razie bez pasty,nie chce serwować niepotrzebnej chemii juniorowi
(koszmarny zwyczaj)osad to osad, nic groźnego oprócz estetyki
Moj stomatolog twierdzi,że pasta jest dobra-ale ludzie nie potrafią jej używać i wtedy działa przeciwko nim.dlaczego?bo używaja jej jako odświeżacza a nie łącznie z dobrą szczoteczką jako oczyszczenie zębów(z uwagi na za krótki czas mycia i najczęściej zużytą szczoteczkę). Więc jakby trzeba było wybierać- to można czyścić zęby samą nicią dentystyczną(byle po każdym posiłku)(tak tez robi się na wyprawach,gdzie miejsce w plecaku jest bezcenne) i bedzie prawie idealnie.
My na razie bez pasty,nie chce serwować niepotrzebnej chemii juniorowi
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
jaipur są tyo nbakterie które tworzą płytkę nazębną która się powiększa bakterie które znajdsują się w tym nalocie niszczą zeba i doprowadzają od próchnicy ...
co do nitkowania się zgodzę że trzeba.. no ale chyba nie niemowlakom
nawet tu tak pisze:
Dlaczego warto usuwać kamień i osad nazębny?
Z powodu zbyt krótkiego lub nieprawidłowego czyszczenia zębów bakterie, które pozostają na ich powierzchni tworzą początkowo niezauważalny miękki osad zwany płytką nazębną.
Dzięki dużej aktywności bakterii i szorstkiej powierzchni płytki jej ilość szybko się powiększa.
Etapy szkodliwego działania kamienia nazębnego:
Na początku kamień niszczy ząb:
Bakterie obecne w kamieniu wytwarzają kwasy, które niszczą warstwę ochronną zęba (szkliwo) i doprowadzają do powstania próchnicy.
Proces chorobowy przenosi się na dziąsło.
Oprócz mechanicznego drażnienia dziąsła (ucisk, szorstka powierzchnia), bakterie niszczą dziąsło poprzez substancje chemiczne, które wytwarzają. Powstaje stan zapalny - dziąsło jest zaczerwienione, opuchnięte, krwawi podczas szczotkowania, pojawia się przykry zapach z ust.
Dlaczego warto usuwać kamień i osad nazębny? | NAURSYNOWIE.PL
co do nitkowania się zgodzę że trzeba.. no ale chyba nie niemowlakom
nawet tu tak pisze:
Dlaczego warto usuwać kamień i osad nazębny?
Z powodu zbyt krótkiego lub nieprawidłowego czyszczenia zębów bakterie, które pozostają na ich powierzchni tworzą początkowo niezauważalny miękki osad zwany płytką nazębną.
Dzięki dużej aktywności bakterii i szorstkiej powierzchni płytki jej ilość szybko się powiększa.
Etapy szkodliwego działania kamienia nazębnego:
Na początku kamień niszczy ząb:
Bakterie obecne w kamieniu wytwarzają kwasy, które niszczą warstwę ochronną zęba (szkliwo) i doprowadzają do powstania próchnicy.
Proces chorobowy przenosi się na dziąsło.
Oprócz mechanicznego drażnienia dziąsła (ucisk, szorstka powierzchnia), bakterie niszczą dziąsło poprzez substancje chemiczne, które wytwarzają. Powstaje stan zapalny - dziąsło jest zaczerwienione, opuchnięte, krwawi podczas szczotkowania, pojawia się przykry zapach z ust.
Dlaczego warto usuwać kamień i osad nazębny? | NAURSYNOWIE.PL
gag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2010
- Postów
- 907
dzięki za opinie odnośnie wyparzania....ja dosyc czesto wyparzam zabawki, ale zastanawiam się czy jest sens trzymania tak dziecka pod kloszem - spotkałam się z róznymi opiniami - jedne matki przesadnie to robią - koleżanka mi radzi, zeby kupic mop parowy i codziennie "odkażac" podłogi i dywany. Inni mnie besztają za ten pomysł bo przeciez dziecko musi miec kontakt z zarazkami, żeby sie uodparniac. I bądz tu człowieku mądry - najlepiej chyba jest znaleźc złoty środek. Ja przelewam wrzątkiem naczynia, łyżeczkę, smoczek (zawsze jak upadnie na podłogę - czyli doooosyc często), plastikowe zabawki raz na kilka dni, a pluszaki staram się czesto prac.
Matusia
Fanka BB :)
No właśnie tak samo myślę i ja.
dziewczyny.... <apropo siusiakow............> Te poliki Madzik to moze i zeby faktycznie.... Tez nie mam proszku nowego ani kremu ani nic.... Pola znowu sie drze..... Poliki mniej czerwone ale cos nie teges ogolnie.. ehhh...
reklama
