reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2015

Moj był do chrztu ubrany tak :
 

Załączniki

  • 1441292514512.jpg
    1441292514512.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 49
reklama
Ja chodzę też prywatnie ale mam pełen pakiet razem z rehabilitacją z pracy także nieduże płacę .Właśn8e z rehabilitacji będę korzystać bo moje plecy są w kiepskim stanie.Mam tam dwie fajne lekarki ,chociaż ta druga awaryjnie jest ale ta do której najczęściej chodzimy jest świetna także nie narzekam.Nfz w mojej okolicy też ok ale wygodniej jest mi się umawiać prywatnie.Miałam do zeszłego roku lekarza bardzo dobrego jak coś się działo poważniejszego ale niestety pan doktor zmarł. My mamy chrzest przed sobą i pytanie czy chrzestnemu uda siè załatwić zaświadczenie z kościoła bo rozwiedziony jest . także póki co chrzciny idłożone w czasie
 
My dziś po wizycie u pediatry. Jestem załamana. Córka ma 14 tygodni i waży 6800 ! Kazała mi jeden dzień dawać jej tylko mój odciagniety pokarm z butelki by sprawdzić ile zjada. Bo wg to za dużo. I przed karmieniem dawać jej wody. Tylko ze ona wody ani herbatki nie chce mi pić.

Sama nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić.
 
reklama
Wystarczy ze jest długa. Chyba sama widzisz czy masz tlusciutkie dziecko czy duże po prostu. Poza tym moja ciotka miała oboje dzieci wielkich z waleczkami wszędzie jak ludziki Michelina i zdrowe są i wyciąglo ich jak zaczęli się ruszać więcej. Cieszę się ze masz dobre mleko i dobrze ci się karmi.
 
Do góry