reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Efka
a moze poprostu inny smoczek musisz spróbować .
Ja mam kilka i tylko jeden jej najbardziej odpowiada .
Po jedzeniu (do 30 min.) zawsze kładę do łyżeczka jak marudzi to daje smoczek i jak juz nie jest głodna to zasypia albo cos tam sobie ogłada , wypycha smoka i zasypia . Czasem chce dalej jeść no to karmienie i znowu to samo
 
reklama
Efka moj Kacper tez tak mial... Okazalo sie ze mam malo pokarmu imusze dokarmiac mm bo nie przybieral... Moze sprobuj sciagnac laktatorem i zobacz ile masz mleka
 
Jak dziecko prawidłowo przybiera to głodne nie jest. A laktator z niektórych cyckow dużo wyciadnie a z innych nic nie wyciągnie
 
Jakby którąś chciała zwiększyć laktacje to polecam lovi prolactis elektryczny. Doi aż miło. Serio miło bo nie ciągnie prawie wogóle. Ma możliwość zmiany na ręczny jakby trzeba było odciągnąć gdzieś gdzie nie ma prądu alebo w ciszy w nocy. Co prawda zmiana na ręczny jest trochę skomplikowana ale masz dwa w jednym :)
 
Efka ja robie tak jak Matik, bo Malutki też wiecznie przy cycku by wisiał. Muszę mu wydzielać;) tym bardziej, że u mnie wieczny nawał, a jak wisiał na cycu godzinami to jeszcze mi rozkręcał bardziej laktację...

Corrine super, że znalazłaś przyczynę!:) U nas elegancko jest już, a ostatnio znalazłam próbkę jakąś ze szpitala bepanthenu extra i po tym już nawet czerwona ta pupa się nie robi, więc u nas najlepiej to się sprawdziło - zamówiłam sobie na necie całe op i dziś kurier przyniósł to się okaże czy próbka nie była jakaś "podkręcona" ;D
 
nie ma czego gratulować bo ty trzeba jeszcze dobre 10 zgubić.żeby wyjsc z tytułu otyłośc do nadwaga :eek::rofl2:
Pupa nam sie zagoiła położna kazała za kazdym razem myc woda albo wodfa z mydłem bambino i przeszło.
Ja miałam nawał w szpitalu i mój ręczny laktator lovi jest do dupe. takim szkalnym z gruchą coś tam ściągnełam, ale najlepiej działał Igor i chłodne okłady :)

Teraz tak

Czy wy jadacie wszystko? czy stosujecie jakies diety? karmiąc cyckiem oczywiście. ja zjadłam truskawki nic mu nie było, wczoraj pomidora i tez cisza

Czy macie już stały rytm dnia? JA próbuje kapac zawsze koło 20 potem godzina cyckania z drzemkami potem ładnie spi 4 godziny je i spi 3 . W dzień jest gorzej raz je wiecej raz mnie i widze że ciężko mu zasnąc bo jak juz zaśnie to śpi i śpi. i musi być hałas musimy gadać, musi co ś grac bo jak jest cicho to sie budzi.
Położna powiedziała że dziecko boi sie ciszy bo jej nie zna. W brzuchy\u nie raz pewnie słyszał jak sie dre i w ogóle starszak krzyczy i faktycznie wtedy lepiej spi. :szok:
 
Ostatnia edycja:
Amazonka, u mnie podobnie z cisza. Wciąż musi coś grać. Kupiłam nawet misia-szumisia choć najlepiej i tak działa w nocy chrapanie męża. Wówczas budzenie co 3-4 godziny. W ciągu dnia maksymalnie do 2 choć raczej częściej i więcej krzyku. Nie chciałam smoczka ale dałam za wygraną i czasami uspokajam nim hak juz wszystko zawodzi.

Nadwagę wciaż mam ale akurat o tym myślę najmniej. Z jedzeniem pilnuje się ale głównie dla swej wygody by małej cos nie odwalilo i się nie darla ;) wystarczy mi to ze wieczorami po kąpieli urządza nam i tak swoje jazdy.
 
O szumiś mi sie marzy bo na razie wyciąg z kuchni go zastepił dwa razy jak młody nie mógł zasnąć:-D
U nas dzi s był pediatra i wszystko jest w porządku. Kazał duzo spacerowac i nie przejmować sie starymi sasiadkami które mnie wczoraj zjeść chciały po po 17 na dwór wyszłam a lekko wiało :rofl2:
Mi dziś przyszła poducha do karmienia- Boże jaki to super wynalezek, od razu plecy proste blizna nie jest gnieciona.
Jutro z rana gnam na badanie krwi mam nadzieje ze jak zostawie młodego nakarmionego to obróce
 
reklama
no własnie z tym wychodzeniem na dwor, moj maly ma juz 3 tygodnie ale bylismy na dworzu ze 3 razy na tylko max polgodziny, bo nastraszyli mnie ze zimno- wieje i lepiej uwazac. a ja sie czuje jak zabita w czterech scianach.
 
Do góry