reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Ma dodatków ma. Normalnie w aptece kupuje. Najtańsza jest najlepsza bo ogólnie wit c jest tania wiec im tańsza tym lepiej. Najczystszą to będziesz miała jak kupisz w tych butlach czysta chemiczna. Ale jakoś się zebrać nie mogę zeby ja zamówić.
 
reklama
Dziewczyny męczą mnie strasznie skurcze nóg. Biorę magne b6 ale niestety nie pomaga a farmaceuta powiedział, że nic mocniejszego nie może mi dać? Macie coś sprawdzonego?
 
smerfetka a moze magnez z potasem by pomógł? jakiś aspargin np.? I wsmarowuj sobie żele poprawiające krążenie w nogach - najlepiej taki masaż od dołu do góry robić

Corrine jak z pupą u Was? poprawiło się?
 
Ja też zażywam chela mag B6.

Verna, poprawiło się, ale kropki nadal są choć mniej. Nie wiem czym one są. Natomiast chyba znalazłam winowajcę odparzeń - pupa była ładna i posmarowałam kremem na odparzenia Babydream i zrobiła się czerwona. Muszę sprawdzić czy to zbieg okoliczności czy właśnie ten krem. Jak tak to zaraz wyląduje w koszu albo zużyję go do własnego tyłka :-D
 
Dziewczyny, czy któraś z Was też ma takiego cycka w domu? Mój Mikołaj ciągle by wisiał na cycku, tata nie może z nim posiedzieć, bo nie da się go uspokoić jak płacze. A on je, zasypia i nie zawsze daje się odłożyć. Ja tam bym mogla siedzieć cały dzień i go karmić, ale mam jeszcze starsze dziecko, którym trzeba się zająć. Ciężko to ogarnąć..
 
No ja miałam ale ja jestem przeciwnikiem takiego cyckowania. Cyc jest do jedzenia ewentualnie do pocieszenia po drastycznej sytuacji np. Szczepieniu. Ale nie do ciągłego widzenia i mymlania. Od tego jest smoczek. Wiec młody szybko został odseparowany od ciągłego cycusia. Teraz lubi się przytulic ale zasypia w luzeczku czy w wuzku a Cyc jest do jedzenia. Co prawda smoczka nie lubi za bardzo ale jak juz sobie musi possac ( np. Jak boli brzuszek) to zalapie smoka.
 
Tak byłoby najlepiej, ale próbowałam ze smoczkiem- nie dał się oszukać. Odkładałam do łóżeczka- płakał. Ale mam nadzieję jeszcze że to przez skok rozwojowy, patrzyłam na rozpiskę i jesteśmy w trakcie pierwszego.
 
reklama
Efka, a nie da się go spacyfikować ? :-D chodzi mi o to, że jak porządnie zje i mu się odbije, odłóż go do łóżeczka. Jak zacznie płakać weź go na ręce i uspokój. Jak się uspokoi to odłóż go do łóżeczka znów i tak do skutku. Jak bardzo nie płacze to staraj się nie brać na ręce tylko uspokoić w łóżeczku. To niestety czasem trwa, ale daje dobre efekty. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość :-) ja po jedzeniu jeśli nie padnie od razu jeszcze przewijam, a potem mamy chwilę zabawy dopóki nie zacznie ziewać. Wtedy go odkładam, pogaworzy sobie trochę sam, trochę pomarudzi i zasypia sam.
 
Do góry