reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2015

reklama
Matik za pierwszym razem nikt nie wiedział że rodzę. ale teraz do dopytywanie mnie do szału doprowadza. :sorry:
Migotka- temat wychowywania dzieci to dla mnie temat mój i męża w tej dziedzinie nie boje się mówić co myślę. Fakt ja przed urodzeniem Kacpra byłam bardziej asertywna bardziej potrafiłam walczyć o swoje i dobitnie wyrażać swoje zdanie. Potem urodził sie Kacper i odebrał matce jaja :wściekła/y: matka zamiast walczyć o swoje prędzej się popłacze.:zawstydzona/y: Ale nie nawidze jak ktoś przy mnie karci mi dziecko ,albo zwraca uwagę mi. Kacper nigdy nie dostał w dupe. wystarcza rozmowa ewentualnie kara. I raz przy mnie moja babcia mu strzeliła, nie mocno ale był tak zaskoczony ze aż mi sie zaniósł w płaczu. myślałam ze jej tętnice przegryze. ona wie ze ma ją ręką boska przed tym bronić. ale to taki stary model jak ich zaprowadza na autobus a prowadzi moje dziecko i dwoje kuzynki to idzie z róźgą. w ogóle bardzo się drą. a ja uważam że to ja będe ponosić konsekwencje jak KAcper jest wychowywany. Mieszkałam z rodzicami 6 lat w bloku w jednym pkoju. Urodził sie kacper i rodzice dobrze znali granice :laugh2:. Teraz od prawie trzech lat mieszkamy sami w domu i jest bosko. Teraz jedynie teście których staram się rzadko widywać ;-) lubią swoje teorie wygłaszać ;) . Ale "żem" się uzewnętrzniłam :rofl2:

Matik Migotka Mąż będzie miał miesiąc wolnego i też chcemy tym razem być sami. Ciocie/mamy dobra rada - nie dziękuje
Migotka tej teorii sie boje. Ze Młodsze dopiero pokaże co to znaczy miec dziecko :wściekła/y:
 
Oj ja bym taka babcie na prawdę w kosmos wysłała .
My tez nie potrzebowaliśmy bicia ani używania siły w wychowaniu dzieci . Rozmowa i słynny kat sprawdziły sie rewelacyjnie a teraz jak widzą , że jest mi przykro to też na nich działa ale przedewszystkim rozmowa .
 
Ostatnia edycja:
Matik masz racje blizej niz w kosmos nie ma sensu bo jeszcze wróci ☺☺Wspolczuje amazoa bardzo.
co do wychowania to ja tez klapsom mówię nie .Przyznam sie Wam ze raz mi sie zdarzylo kiedy maly mial moze ze dwa latka ze dostal klapsa ode mnie -on go nawet nie poczul na pieluszce ale mam do dzis wyrzuty sumienia,że to zrobilam....okropne.ja tez wychowuje przez tlumaczenia milionowy raz tego samego a jak mlody nie slucha to mowie "rob jak chcesz"i jeszcze sie nie zdarzylo,żeby na moim nie stanęło hihihi
Amazonka jazdy sie musi wygadac wiec uzewnetrzniaj sie ile wlezie☺
a tak z innej beczki znalazlam wczoraj termofor nazywa sie Mr B jest fajny i sie zastanawiam nad jego kupnem w razie kolek....Starszy kolek nie mial wiec nie wiem czy to działa? Mam termofor ale dla niemowlaka sie nie nadaje....macie doswiadczenie z kolkami?
 
reklama
Do góry