reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2015

u nas na kolki pomógł sab simplex teraz też zamierzam mieć. ale kolki nie były jakieś straszne. często miał masowany brzuszek i suszarka plus kłądzenie na brzuszku z podkurczonymi nóżkami i pod brzuszek wsunięta mała butelka z ciepłą wodą.
teraz mi po głowie chodzi ten mis szumiś.
Kacper dostał dwa razy raz jak miał z rok tak sie wbił zębami w moja rękę ze odruchowo dostał klapa. matko mocno nie dostał ale tak mu sie palce moje odbiły ze powiedziałam nigdy więcej. i raz ak miał ze trzy lata rzucił w taką wypasioną fura kamieniem i odruchowo go strzeliłam, :zawstydzona/y:
 
reklama
U nas starsza córka miała kolki. Niestety nie pomagało nam nic oprócz masowania brzuszka i ciepłych okładów.
Spotkałam się w zeszłym tygodniu z dziewczynami z pracy i od razu powiedziałam, że się dobrze czuje i na razie nie rodzę. Ostatnio średnio raz dziennie odpowiadam na pytania dot samopoczucia i porodu.
 
No ja nie ukrywam ze Ika w tyłek dostaje czasem, rzadko ale jednak. Ona ma taki charakterek ze ciężko znia. Kary nie działają, sprzeciwia sie prawie ciągle do wszystkiego. Posłuszeństwo jest jej z założenia obce ale czasami tłumaczenie da rade ja przekonać ale czasem niestety trzeba na siłę. Umiejętność robienia na złość ma opanowana do perfekcji wiec czasem nam tez nerwy puszczą. Niestety...
Ostatnio zarwala w tylek za to ze poraz kolejny przyszła z uśmiechem na twarzy zadowolona ze się zasikala calutka ( bo jeje się nie chce przerwać zabawy żeby się wysikac dopiero jak skończy się abwic to przyjdzie żeby ja przebrać a jak ja gonisz do sikania to zawsze nie chce a jak ja zmusisz to potrafi szklankę sików z siebie wylać...)
To miała klapas zapowiedzianego ze jak jeszcze raz się zsiura mimo przypominania to dostanie wiec dostała.
A dziś zerwała za to ze zrobiła scenę płaczu , zucania ryku itd bo ona rak po piaskownicy przed obiadem nie umyje. Ale taka chryje zrobiła ze ja nie wytrzymałam...
 
U nas raczej cisza przed burzą jeszcze☺
Zapisalam sobie co polecacie na kolki bo jakoś wątpię w swoje wielkie szczęście, że rrugi raz uda mi sie uniknąć kolek.I chyba sie skuszę na ten termofor MrB bo mi się spodobał I spakowałam dziś torbę -zostaną tylko kosmetyki do wrzucenia
 
reklama
No dzieciaczki grzecznie czekaja do terminu☺urodzil sie ostatnio chlopczyk także coś się rozkręca powoli hihi Póki co dopatrujemy się oznak tzn ja tak mam przynajmniej☺
 
Do góry