Cześć.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
A ja dochodzę do siebie po sobotniej imprezie. Tak koszmarnie mnie bolą plecy, że od wczoraj tylko leżę.
Wczoraj również bolał mnie brzuch- dziś już lepiej ale myślę, że kiedyś to wszystko musi się porozciągać i trochę musi poboleć.
W nocy śnił mi się znowu chłopiec, już po porodzie ale nie był zdrowy, jedną mogę miał chudą jakby była sama kość a ja starałam się go na karmić. Nie wiem co myśleć taki niepokój czuje po tym śnie.
A więc leniu****e dziś dalej i zbieram siły. W piątek wyczekiwana wizyta
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
A ja dochodzę do siebie po sobotniej imprezie. Tak koszmarnie mnie bolą plecy, że od wczoraj tylko leżę.
Wczoraj również bolał mnie brzuch- dziś już lepiej ale myślę, że kiedyś to wszystko musi się porozciągać i trochę musi poboleć.
W nocy śnił mi się znowu chłopiec, już po porodzie ale nie był zdrowy, jedną mogę miał chudą jakby była sama kość a ja starałam się go na karmić. Nie wiem co myśleć taki niepokój czuje po tym śnie.
A więc leniu****e dziś dalej i zbieram siły. W piątek wyczekiwana wizyta