reklama
Millly
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2013
- Postów
- 185
Witajcie Kochane Majóweczki
Nie piszę, ale czytam cały czas i przeżywam wszystkie tragedie.Bardzo dużo majowych aniołków, strasznie to przykre. Ale musimy być silne i trzymać się razem , wierzę, że dotrwamy i okażemy się najszczęśliwszym wątkiem na forum.
Moje ciąże to pasmo niepokoju, strachu i wyczekiwania. Nie jest to dla mnie stan błogosławiony...Odliczam każdy dzień, tydzień...
Ze względu na obciążony wywiad (pierwszy poród 23tc- aniołek, synka ziemskiego urodziłam w 33tc) będę miała zakładany szew w połowie listopada, profilaktycznie na jeszcze wydolną szyjkę.
Mam wielką prośbę do AsiaF (bez obrazy proszę....) ale Twoje porady medyczne sprawiają, że włosy stają mi dęba...... Np. ostatni na temat nerek. Ja w drugiej ciąży przeszłam poważną infekcję nerek, z kolką nerkową włącznie, I początkowe objawy to tylko kłucie w dole pleców i częste oddawanie moczu, a sytuacja była naprawdę poważna i skończyła się w szpitalu. Wiec nie trzeba wyglądać i czuć się tak jak to opisujesz Przykładów podobnych jest mnóstwo, wypowiadasz się na temat wszystkich objawów, powikłań i chorób i niestety większość z tego co piszesz to niestety bzdury.... Musisz mieć na uwadze, że czytają nas dziewczyny, które mogą uwierzyć i zastosować się do tego co piszesz i jednocześnie zaszkodzić sobie i dziecku. Nie wolno udzielać takich porad, jeśli nie ma się 100% pewności.Weź to proszę pod uwagę. Wiem, że chcesz dobrze, ale takie porady i opinie wygłaszać powinni tylko i wyłącznie lekarze.
Pozdrawiam Was Kochane i mam przeczucie, że to już naprawdę koniec "majowych tragedii" i od tego momentu tylko dobre wieści.
A Wam Aniołkowe Mamusie życzę dużo siły i wiary, bo lepsze dni nadejdą, wiem o tym doskonale....
Nie piszę, ale czytam cały czas i przeżywam wszystkie tragedie.Bardzo dużo majowych aniołków, strasznie to przykre. Ale musimy być silne i trzymać się razem , wierzę, że dotrwamy i okażemy się najszczęśliwszym wątkiem na forum.
Moje ciąże to pasmo niepokoju, strachu i wyczekiwania. Nie jest to dla mnie stan błogosławiony...Odliczam każdy dzień, tydzień...
Ze względu na obciążony wywiad (pierwszy poród 23tc- aniołek, synka ziemskiego urodziłam w 33tc) będę miała zakładany szew w połowie listopada, profilaktycznie na jeszcze wydolną szyjkę.
Mam wielką prośbę do AsiaF (bez obrazy proszę....) ale Twoje porady medyczne sprawiają, że włosy stają mi dęba...... Np. ostatni na temat nerek. Ja w drugiej ciąży przeszłam poważną infekcję nerek, z kolką nerkową włącznie, I początkowe objawy to tylko kłucie w dole pleców i częste oddawanie moczu, a sytuacja była naprawdę poważna i skończyła się w szpitalu. Wiec nie trzeba wyglądać i czuć się tak jak to opisujesz Przykładów podobnych jest mnóstwo, wypowiadasz się na temat wszystkich objawów, powikłań i chorób i niestety większość z tego co piszesz to niestety bzdury.... Musisz mieć na uwadze, że czytają nas dziewczyny, które mogą uwierzyć i zastosować się do tego co piszesz i jednocześnie zaszkodzić sobie i dziecku. Nie wolno udzielać takich porad, jeśli nie ma się 100% pewności.Weź to proszę pod uwagę. Wiem, że chcesz dobrze, ale takie porady i opinie wygłaszać powinni tylko i wyłącznie lekarze.
Pozdrawiam Was Kochane i mam przeczucie, że to już naprawdę koniec "majowych tragedii" i od tego momentu tylko dobre wieści.
A Wam Aniołkowe Mamusie życzę dużo siły i wiary, bo lepsze dni nadejdą, wiem o tym doskonale....
kokardkaa
Fanka BB :)
Engacka nie moge w to uwierzyć, tak mocno wierzyłam że jednak będzie dobrze. Bardzo mi przykro, tulę Cię mocno kochana, bądź silna.
Matik2012
Fanka BB :)
Engancka przykro mi
E
Eweli85
Gość
Engacka ściskam mocno , strasznie mi przykro :* :*
katagorka mnie życie nauczyło żeby wszystkie niepokojące obawy konsultować z lekarzem. Jak byłam o coś niespokojna ( zdarzyło mi się 3 razy) to jechałąm na IP i okazywało, że te moje niepokoje nie kończył się olaniem lekarzy. TO jest ciąża i masz prawo do niepokoju i weryfikacji tego.
asiaf piszesz o jakimś skrajny przypadku zapalenia nerek, a to już w ciąży byłoby bardzo niebezpieczne.
Milly witaj rozgaszczasz się u nas?
mamcia2015 witaj
katagorka mnie życie nauczyło żeby wszystkie niepokojące obawy konsultować z lekarzem. Jak byłam o coś niespokojna ( zdarzyło mi się 3 razy) to jechałąm na IP i okazywało, że te moje niepokoje nie kończył się olaniem lekarzy. TO jest ciąża i masz prawo do niepokoju i weryfikacji tego.
asiaf piszesz o jakimś skrajny przypadku zapalenia nerek, a to już w ciąży byłoby bardzo niebezpieczne.
Milly witaj rozgaszczasz się u nas?
mamcia2015 witaj
Millly
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2013
- Postów
- 185
Nowa nie jestem pisałam jakieś kilkaset stron wstecz :-) Nie udzielalam się bo dopadły mnie smuteczki i musiałam się wziąść w garść. Wizytę mam za tydzien we wtorek i jak wszystko będzie dobrze ustalimy datę założenia szwu. Mam nadzieję, że wszystko się powiedzie i uda się uniknąć rygoru leżenia bo przy moim 5 latku i prowadzonej działalności sparalizowało by to moje życie... Mam nadzieję że chociaż jedna ciąża upłynie mi w miarę spokojnie.
Ostatnia edycja:
reklama
asiaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2014
- Postów
- 2 554
Milly ale piszez ze pocztakowe objawy to klucie w dole plexow i czeste oddawanie moczu ale chyba nie z tego powodu ppjechalas do lekatza. Czy moze kazda z nas co ma w ciazy kłucie w dole plecow i czeste oddawanie moczu ma jechac na IP? Czy ka dziewczynie naposalam ze ma nie jechac? Albo ze to napewno nie nerki?? No sorry napisalam tylko jakie objawy jeszcze sugeruja nerki, bo jednak bol w dole plecow i czeste oddawanie moczu nie jest typowym objawem stanu zapalnego w nerkach w ciazy nieprawdaż?? Bo co druga z nas by to miala... Wiec nie czepiaj sie ze dziewczyny z niepewnymi objawami nie gonie na IP. Tylko sugeruje co jescze moglo by wskazywac nerki zeby sie mogla szybko zorientowac.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 314
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: