reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

reklama
Witam się popołudniowo :)

Rano miałam usg nerek. Wszystko jak najbardziej ok.
Od rana plamię już tylko takim brązowym śluzem :) i ogólnie po antybiotyku dużo lepiej się czuję. Rano dostałam nakaz picie 3l wody dziennie i narazie pielęgniarki pilnują ;)

Tekst o chłopie w ciąży THE BEST :))

engacka - mojemu też wiecznie nic się nie chce i stale muszę go zaganiać do jakiś zajęć. Bo inaczej to siedział by przed kompem, tv lub z kumplami totalnie nie isnteresując się jak ja sobie radzę :dry: ale przeważnie jednak po głębszej wmianie zdań, podziału obowiązków przeze mnie robimy większość rzeczy wspólnie i mimo jego narzekania jest ok ;)

Susel - witaj :)

Dziś u mnie rodzice byli i p.teściowa. O dziwo obyło się bez umoralniania i nawet przyniosła mi gołąbki, które rano robiła dla mnie i Nikoli. Mniam :p wciągnełam cztery, a teraz brzucho mi rozsadza :))

Hihi wpadnę do was później ;)
Całuski :*
 
Nie No do raju to im daleko ha ha

Jest cały czas ciepło wiec to ogromny plus a reszta No to juz trochę mniej fajna

Ale póki co to dla dzieci super przygoda poznanie języka i innego świata
Ale tęskno mi za rodzina i polską
 
Matik, jak Ty tam frafiłaś:-o bez kitu przecież to raj <3

Stwierdziłam, że najedzenie się pod sam kurek to też błąd bo teraz mnie mdli... Ech a taki dobry obiad był ;-)
 
Czarnulka ja tez tak mam zjem obiad lub dobre sniadqnie i mnie mdli, wgl to po wstaniu rano z lozka zrobie sniadanie, zjemy i jestem juz tak slaba jakby byl koniec dnia...masakra jakas to jest takie denerwujace.
Co do mojego faceta oj to musze go pichwalic bo pomagq zawsze nie tylko ter:-paz, sniadanko zrobi i naczynia pomyje i lozko poscieli jak trzeba to i podlogi powiciera wiec ja trafilam na dobry egzemplarz
 
Witam się z wieczora :-)
Dopiero nadrobiłam zaległości, bo dzisiaj pierwszy dzień w pracy i jeszcze zebranie w przedszkolu mieliśmy.
Susel witaj w naszym gronie :tak:
Czarnulka ale się uśmiałam z tego tekstu, chybia go skopiuje i w odpowiednich momentach będę mężowi pokazywać :) Najbardziej podoba mi się materac przywiązany do brzucha:-D
KA_tka ciesze się że jest coraz lepiej i antybiotyki działają, oby jak najszybciej puścili Cię do domu z tego szpitala.
Matik2012 ja też zazdroszczę miejsca, ale wiem , ze na dłużą metę za rodziną się teskni... sama kiedyś wyjechałam na jakiś czas i pomimo innych planów wróciłam do ojczyzny :)

Fajnie, że niektórym z Was mężowie pomagają, ja niestety nie ma żadnych argumentów bo mam od roku remont w domu i mój mąż cały czas kuje ściany, robi elektrykę, rury, szpachluje, maluje i tysiąc innych rzeczy, że nawet nie mam sumienia go prosić, ostatnio się wychylił że umyje podłogi bo mi pewnie jest ciężko, ale przebłysk, haha. Pierwszy raz umył podłogi od kiedy zmieniliśmy miejsce zamieszkania :wściekła/y:

Ogólnie dzisiaj pierwszy dzień nie boli mnie brzuch, zostały tylą bolące cycuchy, was tez brzuchy nie bolą?
 
reklama
Dziekuje wam za przywitanie! Dobre mialam przeczucie ze tu u was jest milo ;-)

martaha wlasnie sie dopatrzylam ze Ty tez jestes po 3 poronieniach i nawet na podobny etapie ciazy co ja! no to musimy sie wspierac! :tak: pociesza mnie to ze w sygnaturce masz tez suwaczek coreczki :-) wizyte masz duzo pozniej niz ja mialam wiec pewnie serduszko bedzie i bedziesz mogla przestac sie martwic! :tak: &&&&&

co do mezow to my sie juz zdazylismy poklocic i to krotko po wizycie... a dokladniej o to czy oglaszac juz dobra nowine czy jeszcze nie. ja chcialam juz czesci osob powiedziec a on sie jeszcze martwi i chce trzymac w tajemnicy. a wy jak robicie?

engacka gdzies czytalam i widze tez po swoim ze niestety faceci nawet za codziennie sprawy potrzebuja pochwal i jak je dostaja to sie czesciej staraja. tak to juz z nimi jest ;-) a tekst "ze przeciez posprzątał w czwartek kuchnie i salon" to idealnie by tez do mojego pasowal :-D oni jednak wszyscy sa tacy sami! a co do kawy to mi gin powiedziala ze moge pic jedna dziennie, wiec zrob sobie jak ma pomoc! ;-) ja pilam inke ale od poczatku tego tygodnia mnie od niej calkowicie odrzucilo i od jej zapachu mi sie robi niedobrze...
 
Do góry