reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

kurna 3 dziś przyjęte na moją salę i trzy żygają!!!!!!!! jakiś nieżyt czy co? czuję że zdrowa stąd nie wyjdę! niech mnie ktoś w końcu wypisze!!!!!!!!!!!!!!:no:
 
reklama
Noirel - ja tez nie umiem egzekwowac swoich praw:eek: Moze dlatego ze zima i w kurtce sie chodzi, chociaz moj brzuch i w kurtce widac... Raz tylko zaszczyt mnie kopnal i pani ochroniarz w Biedronce spytala czy nie chce przejsc na poczatek kolejki to sie wszyscy na mnie spojrzeli jak na ufo i stwierdzilam, ze postoje:eek:

Kartagina - no to oby cie jutro wypisali, zebys kolejnego swinstwa jakiegos nie zlapala &&&&&

A ja sie dzis dowiedzialam ze moja kumpela z podworka jest w ciazy i ma termin w moja rocznice slubu - 1pazdziernika hihi:-)
 
Aśka trzymam kciuki za jutrzejszy przeszczep &&&& Daj znać co i jak, żebym tu nie osiwiała.

ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.

Nowe majóweczki witam :tak:

A Kaja w miarę ok. Zaczyna dostawać na głowę w szpitalu. Malcy dostają już więcej mleczka - bo 1ml co 2h (chyba)

Kartagina i Citrus trzymam kciuki za szybki powrót do domu!
 
hej dziewczyny,
(_'_) ... nie dam rady nadrobić, bo padam na twarz:( napisze wiec tylko, ze wszystko OK, szyjka trzyma jak należy, mały waży już ponad 1,5 kilo i jest starszy o 6 dni od terminu wg OM... a z rumieniem - mam się obserwować i jakby co jechać na oddział zakaźny:-( pytałam czy to cholerstwo w ciaży groźne - "każda choroba wirusowa w ciaży jest groźna", ale potem dodała, ze dobrze, ze juz 3 trymestr wiec ryzyko powikłań ewentualnych mniejsze, ale jednak jest... "uważnie się obserwować i przy najmniejszych dziwnych objawach jechać do szpitala"... wiec juz mnie oczywiscie wszystkie stawy bolą - jak to u mnie - siłą sugestii ogromna...

u denstysty też wszystko OK.
tak codziennie obeicuję, ze doczytam i nie daje rady:((( :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
heh, straszny zamęt i duzo rzeczy do załatwiania... teraz mam chwile spokoju to zaś oczy mi sie zamykaja już...

mam nadzieję, ze nic złego sie dzis nie wydarzyło!
za to ze duzo dobrego!!!

zdrówka wszystkim i dobranoc...
 
reklama
Zapominajka -
ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.

Wiem o jakiej "wsi" mówisz. Cóż po części muszę się z Tobą zgodzić. Jednak mam jedno "ale". Mianowicie sama już tam rodziłam, przejścia swoje miałam, ale nie mogę osobiście zarzucić żeby ktokolwiek z tamtejszego szpitala źle zajął się moją nowo narodzoną córką. Na przestrzeni lat wiele się w tym szpitalu działo i z tego co mi wiadomo jest lepiej niż gorzej. I znów zamierzam tam rodzić. Ja z kolei bałabym się jechać te "40km" z bólami i z myślą czy zdążę czy nie... no chyba, że wybierasz się tam już sporo wcześniej bo to w sumie nigdy nic nie wiadomo.
W dodatku czym większy szpital to takie historie koszmarne jak tutaj być może się zdarzały, są zduszane w zarodku, aby tylko się nie rozniosło.

Broń bożę ani nie chwalę, ani nie potępiam, piszę tylko co myślę.
 
Do góry