reklama
Kasienkadg
Fanka BB :)
Noirel - ja tez nie umiem egzekwowac swoich praw Moze dlatego ze zima i w kurtce sie chodzi, chociaz moj brzuch i w kurtce widac... Raz tylko zaszczyt mnie kopnal i pani ochroniarz w Biedronce spytala czy nie chce przejsc na poczatek kolejki to sie wszyscy na mnie spojrzeli jak na ufo i stwierdzilam, ze postoje
Kartagina - no to oby cie jutro wypisali, zebys kolejnego swinstwa jakiegos nie zlapala &&&&&
A ja sie dzis dowiedzialam ze moja kumpela z podworka jest w ciazy i ma termin w moja rocznice slubu - 1pazdziernika hihi:-)
Kartagina - no to oby cie jutro wypisali, zebys kolejnego swinstwa jakiegos nie zlapala &&&&&
A ja sie dzis dowiedzialam ze moja kumpela z podworka jest w ciazy i ma termin w moja rocznice slubu - 1pazdziernika hihi:-)
Kasienkadg
Fanka BB :)
No ode mnie z klasy conajmniej 2 YYyy ... 3 I ja czwarta;D
Ewelinkaam
Fanka BB :)
Kasienka to sporoa z mojego lo tylko ja mam dzieci a za maz moze ze 3 wyszly a bylo nas 16
Kasienkadg
Fanka BB :)
No to u mnie juz chyba z 6 dziewczyn 2 juz maja dzieci, ja nastepna w kolejce, a po mnie jeszcze 3
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Aśka trzymam kciuki za jutrzejszy przeszczep &&&& Daj znać co i jak, żebym tu nie osiwiała.
ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.
Nowe majóweczki witam
A Kaja w miarę ok. Zaczyna dostawać na głowę w szpitalu. Malcy dostają już więcej mleczka - bo 1ml co 2h (chyba)
Kartagina i Citrus trzymam kciuki za szybki powrót do domu!
ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.
Nowe majóweczki witam
A Kaja w miarę ok. Zaczyna dostawać na głowę w szpitalu. Malcy dostają już więcej mleczka - bo 1ml co 2h (chyba)
Kartagina i Citrus trzymam kciuki za szybki powrót do domu!
hej dziewczyny,
(_'_) ... nie dam rady nadrobić, bo padam na twarz napisze wiec tylko, ze wszystko OK, szyjka trzyma jak należy, mały waży już ponad 1,5 kilo i jest starszy o 6 dni od terminu wg OM... a z rumieniem - mam się obserwować i jakby co jechać na oddział zakaźny:-( pytałam czy to cholerstwo w ciaży groźne - "każda choroba wirusowa w ciaży jest groźna", ale potem dodała, ze dobrze, ze juz 3 trymestr wiec ryzyko powikłań ewentualnych mniejsze, ale jednak jest... "uważnie się obserwować i przy najmniejszych dziwnych objawach jechać do szpitala"... wiec juz mnie oczywiscie wszystkie stawy bolą - jak to u mnie - siłą sugestii ogromna...
u denstysty też wszystko OK.
tak codziennie obeicuję, ze doczytam i nie daje rady((
heh, straszny zamęt i duzo rzeczy do załatwiania... teraz mam chwile spokoju to zaś oczy mi sie zamykaja już...
mam nadzieję, ze nic złego sie dzis nie wydarzyło!
za to ze duzo dobrego!!!
zdrówka wszystkim i dobranoc...
(_'_) ... nie dam rady nadrobić, bo padam na twarz napisze wiec tylko, ze wszystko OK, szyjka trzyma jak należy, mały waży już ponad 1,5 kilo i jest starszy o 6 dni od terminu wg OM... a z rumieniem - mam się obserwować i jakby co jechać na oddział zakaźny:-( pytałam czy to cholerstwo w ciaży groźne - "każda choroba wirusowa w ciaży jest groźna", ale potem dodała, ze dobrze, ze juz 3 trymestr wiec ryzyko powikłań ewentualnych mniejsze, ale jednak jest... "uważnie się obserwować i przy najmniejszych dziwnych objawach jechać do szpitala"... wiec juz mnie oczywiscie wszystkie stawy bolą - jak to u mnie - siłą sugestii ogromna...
u denstysty też wszystko OK.
tak codziennie obeicuję, ze doczytam i nie daje rady((
heh, straszny zamęt i duzo rzeczy do załatwiania... teraz mam chwile spokoju to zaś oczy mi sie zamykaja już...
mam nadzieję, ze nic złego sie dzis nie wydarzyło!
za to ze duzo dobrego!!!
zdrówka wszystkim i dobranoc...
Kasienkadg
Fanka BB :)
Kora - no to dobrze, ze u ciebie dobre wiesci!!! a mlody kawal chlopa juz
reklama
sil_89
Fanka BB :)
Zapominajka -
Wiem o jakiej "wsi" mówisz. Cóż po części muszę się z Tobą zgodzić. Jednak mam jedno "ale". Mianowicie sama już tam rodziłam, przejścia swoje miałam, ale nie mogę osobiście zarzucić żeby ktokolwiek z tamtejszego szpitala źle zajął się moją nowo narodzoną córką. Na przestrzeni lat wiele się w tym szpitalu działo i z tego co mi wiadomo jest lepiej niż gorzej. I znów zamierzam tam rodzić. Ja z kolei bałabym się jechać te "40km" z bólami i z myślą czy zdążę czy nie... no chyba, że wybierasz się tam już sporo wcześniej bo to w sumie nigdy nic nie wiadomo.
W dodatku czym większy szpital to takie historie koszmarne jak tutaj być może się zdarzały, są zduszane w zarodku, aby tylko się nie rozniosło.
Broń bożę ani nie chwalę, ani nie potępiam, piszę tylko co myślę.
ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.
Wiem o jakiej "wsi" mówisz. Cóż po części muszę się z Tobą zgodzić. Jednak mam jedno "ale". Mianowicie sama już tam rodziłam, przejścia swoje miałam, ale nie mogę osobiście zarzucić żeby ktokolwiek z tamtejszego szpitala źle zajął się moją nowo narodzoną córką. Na przestrzeni lat wiele się w tym szpitalu działo i z tego co mi wiadomo jest lepiej niż gorzej. I znów zamierzam tam rodzić. Ja z kolei bałabym się jechać te "40km" z bólami i z myślą czy zdążę czy nie... no chyba, że wybierasz się tam już sporo wcześniej bo to w sumie nigdy nic nie wiadomo.
W dodatku czym większy szpital to takie historie koszmarne jak tutaj być może się zdarzały, są zduszane w zarodku, aby tylko się nie rozniosło.
Broń bożę ani nie chwalę, ani nie potępiam, piszę tylko co myślę.
Podziel się: