reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

witam ponownie
brakuje mi czasu. Doczytałam na głownym wątku.
&&&&&& za wypisy ze szpitali
Narazie nie udało mi się wstawic suwaczka :(
Kartagina-u mnie juz 30 tydzien
Jutro wizyta u gina
do jutra mam nadzieje....moze nadrobie
 
reklama
Matko dziewczyny doczytałam.
Normalnie 1,5 dnia mnie nie było a zaległości jak stąd na księżyc:-). Produkcja masowa.
Za szpitalne dziewczyny trzymam kciuki, witam nowe forumowiczki...a resztę tego co miałam napisać.... zapomniałam:baffled:
Ehh uciekam spać bo oczka się same kleją po dzisiejszych wrażeniach przychodnianych:tak:
 
Wiem,ze we Wroclawiu tendencja jest raczej odwrotna i dziewczyny staraja sie jechac do mniejszych miejscowosci :-) Z dziewczynami z Wroclawia moge podzielic sie swoimi doswiadczeniami-chociaz sprzed 5 lat.Najpopularniejsze jest Kamienskiego.Ja tez sie zdecydowalam na ten szpital i...wiecej bym sie nie zdecydowala.Pacjentka traktowana jest jak kolejny element na tasmie.Przezylam rozne historie lacznie z lezeniem na korytarzu,walka o prawo do karmienia dziecka,zarazeniem Mlodej jakas bakteria i lezakowaniem ponad 2 tygodnie...Z Brochowa wtedy odsylali z kwitkiem nawet te dziewczyny,ktore mialy oplacona "dobrowolna cegielke na szpital" za porod rodzinny(bez kwitka nie bylo mowy o rodzinnym) i byly prowadzone przez tamtejszego lekarza.Najwiecej dobrego slyszalam o Klinikach(czyli Chalbinskiego).W prawdzie to szpital akademicki i zdarza sie,ze na porod przychodzi widownia w postaci studentow :-D ale w razie wscieklizny rodzacej wychodza.Poza tym slyszalam,ze to wcale nie takie zle bo oni sa tak niedoswiadczeni,ze staja na glowie zeby pomoc i ulzyc w cierpieniu rodzacej...I pozniej po porodzie tez duzo mlodziutkich dziewczyn opiekuje sie pacjentkami.A im ponoc naprawde sie chce i sa pomocne.Jest jeszcze Dyrekcyjna ale tam ponoc tylko w przypadku trudnych porodow i roznych problemow.Ponoc traktuja pacjentki bardzo przedmiotowo.Ale jesli chodzi Dyrekcyjna wiem najmniej.Wiem,ze kolezanka tam rodzila na poczatku 7m-ca synka,ktory juz i tak byl za malutki jak na wiek ciazy.Dawali mu 25%szans na przezycie ale udalo im sie go uratowac.I jest teraz bardzo ruchliwym,swiatnym chlopakiem-juz uczniem :-D Tyle o wroclawskich szpitalach sprzed 5 lat.Jakbym miala tam rodzic jeszcze raz to chyba w Olawie :-) Tam,nawiasem mowiac,"dobrowolna cegielka na szpital" tez byla obowiazkowa przed porodem rodzinnym....

Aska trzymajcie sie jutro!Jestescie bardzo dzielne.Ja caly czas trzymam &&&&& i nie mam watpliwosci,ze wszystko bedzie dobrze!

Kartagina,Cytryna wracajcie do domu jak najszybciej!Czekamy na dobre wiesci,ze Wy juz we wlasnym lozku/na wlasnej kanapie.

Maz dzwonil do mnie jak czytalam Mlodej bajke.Widzialam ze juz zasypia wiec sie nie ruszalam zeby jej nie wybudzic.A tu ktos piluje domowy...No to wybieglam podniesc.Tak mnie opier.... ze on sie martwi i mam nosic komorke przy dupie,ze az mi w piety poszlo :baffled: Ma racje bo ja mu sie dzisiaj przez rece przelewalam doslownie.Caly swiat mi wirowal jak na karuzeli,nogi jak z waty i oczywiscie moj ptak-przewodnik nie opuszczal mnie az do 18:00 :crazy: A jak sie probowalam ruszyc-4 razy po mieszkaniu,zmywara,troche szmat poskladac to od razu brzuszek twardy i znow ten cholerrrrny "odpoczynek"...Doktorek caly czas straszy szpitalem.Ja juz nawet moge plackiem lezec byle w domu :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry drogie Panie

Chyba dziś większosc miala dobra noc do spania bo jeszcze nikogo niema :-D
Ja dobrze pospałam dziś ale małż do pracy szedł i stałam naszykować mu wałówkę :tak:


ALG wiesz co, ja mam też szpital na tej swojej wsi, ale zdecydowanie pojadę te 40 km do Poznania. Sprzęt może i dobry mają, nawet zakupili jakieś super hiper coś tam nowoczesne. Tyle, że jest masę spraw wytoczonych o niedopatrzenia lekarzy i położnych. Dzieci martwe lub z niedotlenieniem. No koszmar po prostu.
Nie mam ochoty ryzykować.

W pelni rozumiem Twój wybor. Jeżeli podobne rzeczy byłyby w moim szpitalu też wybralabym coś dalej. Ostatnio jednak upewniłam sie w przekonaniu po rozmowie z kolezanka, ktorej zapytli czy chce sn czy cc :szok: bo rodzila tydzien po terminie (rodzila przed grudniowymi Swietami). A po porodzie miala podobno taka opiekę że szok! Polozne przychodzily z pytaniami jak sie czuje, czy cos nie pomoc, czy cos wyjasnic o karmieniu piersia... i nie miala nikogo oplaconego a jej lekarz nie pracuje w tym szpitalu ...

Aśka trzymam kciuki za powodzenie przeszczepu.

Kartagina i citrus mam nadzieje ze to dzis jest wielki dzien i pojdziecie obie do domu :tak:
 
Dzień dobry z samego rana ;)

Dziś mój osobisty budzik (córka Emilka) zrobiła mi już pobudkę tuż po 6 :\ jestem wykończona, głodna i spragniona... niestety dziś pędzę na badania, na czczo oczywiście, a lab od 8 - w pon wizyta u gina.

Za oknem biało-szaro, aż nie chce się z łóżka podnieść, a co dopiero wychodzić. Ja chcę wiosnę!

Mimo wszystko miłego dnia życzę :)
 
witam sie i ja!!
W.zdecydowanie lepszym humorze i zacieciem niesamowitym z tytulu :tuczymy Nataszke:-) lekarz powiedzial ze za dwa tygodnie sprawdzini zobaczymy.Ale ja nie mam zamiaru biernie czekac.Plan polega na:samo zdrowe jedzenie, nowe witaminy,zelazo i kwas foliowy,lezenie na lewym boku ,odpoczynek i zero stresu. Zaklasam ze.to wina.tego a.nie problemy z lozyskiem.Tak wiec plan nalezy wprowadzic w zycie:-) Ide robic zdrowe sniadanie bez kawy.

niexh juz bedzie dwa tygodnie pozniej!!
 
Witam się i ja,
z kolei u mnie mąż smacznie chrapie, a ja nie mogę spać, muszę coś zjeść, bo czuję wilczy głód
gdy pracowałam zazdrościłam trochę mu takiego systemu - praca w domu przy kompie i wyjazd raz na tydzień, czy w porywach dwa razy, fakt że 200km dalej, ale teraz cieszę się, że mam go blisko.

Trochę mi brzuch twardnieje, albo raczej czasami się napina, ale może to skurcze B-H? Ćwicząca macica ;-)

Trzymam kciuki za Ciebie Aśka i Twoją córkę, by przeszczep udał się bez żadnych problemów.
Kartagina, Citrus samych dobrych wieści dzisiaj
Wikki, Noelle, Kora jestem pewna że za dwa tygodnie będziecie się uśmiechać
Idę jeść
 
Ostatnia edycja:
dobry ;)

Mdła fajnie, że opisałaś swoje przeżycia. Teraz kamieńskiego cieszy się dużą popularnością ze względu na odnowione sale i gwarantowane porody rodzinne. Kolezanka będzie rodziła tam za 2 tygodnie to jeszcze się z nią skonsultuje.

Aśka &&& będzie dobrze, trzymamy kciuki więc musi być dobrze

Noelle ja też mam po 2 tyg kontrole i dłuży to się strasznie, ale myślę że jakby coś było nie tak z łożyskiem lekarz to już by zauważył. Po prostu Nataszka sobie odpoczywa, żeby teraz podgonić z wagą :) Kajątka urodziły sie z waga ok 900 gram i jak sobie dobrze radzą więc nasze dziewuchy też będą silne i zdrowe.

Ja dziś w miarę pospałam, dziś biorę się za ciasteczka owsiane dla męża a na obiad grochóweczka :)

miłego zimowego dnia :)
 
witam i ja porannie
Juz po sniadanku,mierzeniu poziomu cukru (słodka mama) i z dzieckiem przy boku.
Dzis czeka mnie wizyta u gina, troche sie nie chce z domu wychodzic bo snieg ciagle sypie, ale co zrobic... jak trzeba to trzeba.

Aśka &&&&&&& za pomyślny przebieg przeszczepu

Kartagina &&&& za dobre wyniki i wyjscie do domku.

Milego poranka dziewczyny

Potem jeszcze popracuje nad tym moim suwakiem....echhhh
 
reklama
Noelle- bedzie dobrze, trzymam kciuki by Nataszka przybrala ladnie na wadze

Aska- jak bedzie po przeszczepie i bedziesz miala chwilke napisz nam, kciuki zacisniete

super ze u k.a.j.i dobrze, z jej powerem to nie dziwie sie ze dostaje juz do glowy w szpitalu, ale jeszcze troche bedzie musiala niestety tam sie wymeczyc, najwazniejsze by zdrowi wrocili do domku

kartagina, citrus- trzymam kciuki za szybkie wyjscie ze szpitala
 
Do góry