reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Tak, tak Ewcia, jedziemy z A do Lublina. Wiec jak cos to bedziemy w kontakcie. Ja tochyba musze kupic smycz jak dla psa i przyczepic do roweru bo nie nadazam biegac...masakra...ja w polowie drogi a ten prawie na ulice wiezdza..wlasmie przyszlam ...ledwie zyje...
 
reklama
Hej dziewczyny;)
Ale zpomponiona jestem... Porządki na balkonie, porządki w domu, bo sobie przemeblowanie wymyśliłam, potem 8 km z wózkami przez miasto, a na koniec lody w Nałęczowie. Dzieciaki padły jak muchy.

Spotkaliśmy dziś na Litewskim kolegę Filipa z rodzicami. Chłopaczek sam popieprza na hulajnodze, nie oddala się od rodziców, słucha... i to przy samej ulicy. Jak ja im zazdroszczę, Filipa nie można na chwilę wypuścić z wózka, bo zaraz wlezie pod jakiś samochód. Tyle dobrze, że w wózku siedzi, to jakieś spacery są możliwe, bo inaczej, to chyba byśmy w domu siedzieli cały czas ;)

Ja jutro jakby coś jestem w domu raczej. Popołudniem chcę z Fifim pójść do fryzjera, ale jak będzie padać, to chyba odpuszczę.
 
Ewcia...u lekarza nic...doslownie...na szczescie torbiel mi sie zadna nie utworzyla...jajeczkuje z lewego jajnika wiec lipa...bo nieczynny lewy jajowod..wiec czekamy na jajeczkowanie z prawego...chyba ze nie bedzie..to moze dostane cos na stumulacje...i tyle..czyli czekamy....
 
Filipiamama Dobrze że przypominasz o tym balkonie. Wymarzyłam sobie w tym roku kwiatki w doniczkach. A nawet jeszcze po zimie tam nie sprzątnęłam.

camel Ale w zasadzie to dobre wiadomości od lekarza przynosisz. Nie ma torbieli - nie ma przeszkód by się starać. Porozmawiaj z prawymi jajeczkami by się nie obijały, tylko pięknie urosły;-)Byle po stymulacji nie wyszła ciąża mnoga (no chyba że i taką byś chciała) :-p

No i już tydzień chodzę na siłownię. Brakuje mi tam tylko trenerów, którzy są dopiero po 16. A ja do 16 muszę być w domu, by zmienić nianię. Jak tak dalej pójdzie to nie będę wiedziała, co mam tam robić i szybko zrezygnuję :crazy: Na ten moment staram się sama sobie jakiś plan treningu ułożyć.
 
witch...raczej nie spodziewam sie spektakularnych wynikow na prawym jajniku...juz pare razy bylam stymulowana i szalu nie bylo...no ale prawdopodobienstwo zawsze jest.

ja katuje sie co dzien na rowerku...efektow chyba brak..no moze troche kondycja lepszs...stosuje tez diete..wiec na razie od tamtego poniedzialku 1,3kg w dol. przybywa tak szybko ale zeby w takim tempie spadalo...
 
Witch, ja balkon posprzątałam, kupiliśmy nowe meble, nawet poduszki na krzesła, ale na tym skończyliśmy, bo tłumy w sklepach ogrodniczych mnie przytłoczyły, a dziś nie dość, że pogoda podła, to Fi mi się pochorował i siedział w domu. Ale kwiaty planuję jak najbardziej, co roku mam, ale w tym sobie zamarzyłam też kącik do posiedzenia ;)

A u mnie waga waha się raz w górę, raz w dół, już sama nie wiem co się dzieje. Brzuch niby mniejszy, bardziej wisi niż odstaje, ale za to cyce jak donice ważą chyba z tonę... kręgosłup nie wytrzymuje. Ale chodzę na spacery, w dzień krótko, naokoło osiedla, a popołudniem dłuższe. Teraz mam dwa dni oddechu, bo niefortunnie włożyłam nowe buty i nie dość że mnie obtarły, to jeszcze lazłam jak koślawa, żeby mniej bolało i zakwasy mi się porobiły. Ale wczoraj zlazłam całą galerię handlową, to też się nieźle daje we znaki ;)
 
JAk tam wasze majówki. My siedzimy z Jaśkiem w domu. Pada co chwile wiec az strach wyjsc zeby potem nie biec spowrotem.
Tatusiek w robocie...
i tak nudy u nas...posprzatałam, zrobiłam obiadek i tyle...
a tu cisza taka od paru dni...
Filipia 2 latka za pasem!!!!
 
reklama
Faktycznie cichutko tu. Camel my tez siedzimy w domu, bo m pracuje i niestety jeszcze blisko dwa miesiące bedzie miał dużo pracy i mało czasu. Mam nadzieje, ze początkiem lipca uda nam sie gdzies wyjechac na urlop. Pogoda kiepska, ale po południu wyszło słońce i poszliśmy na lody i spacer.
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza i chyba bedzie chłopak :) przynajmniej mam nadzieje, ze jajka nie odpadną bo widzę jak m sie ucieszył jak mu powiedziałam. Polowkowe mam 1 czerwca to zobaczę czy sie potwierdzi :)
 
Do góry