Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

No w Polsce to tez nie jest najwyzsza półka ale i tak nie dla kazdego osiagalna. Dzieciece rzeczy bardzo lubię bo nie sa przeslodzone.

Kiedyś gadaliśmy o niekapkach. Dawalam Mlodemu ten NUKa jak juz nie bardzo wiedzialam jak mu dogodzić i on sobie tak go ciamkal gryzl i rzucal. Wczoraj okazalo się ze on z tego pije!!! No szok :) Wlasnie wytrabil wody moze z 50 ml co na niego jest bardzo dużo. Trochę za szybko leci i potrafi sie zakrztusic ale daje radę :)

Ormianka z Mlodym na podłogę. Niech Tobie też wyfroteruje.
 
reklama
Łucja też spadła z łóżka - 2 razy. Za drugim odbił jej się ślad dywanu na skroni... Nie wyglądało to dobrze, ale po 2 dniach zniknęło.
Dzieci są wbrew pozorom bardzo odporne. Oczywiście trzeba mieć oczy naokoło głowy...

Dziewczyny, a ja jutro do pracy... Nie wiem, jak ja to przeżyję. Chora jestem normalnie.
Łusia od wtorku codziennie po parę godzin z nianią. Na szczęście na razie dogadują się dobrze i mała nie płacze.
A co ze mną? Kto mi będzie łzy ocierał? ;)
Dobrze, że za 2,5 tygodnia święta...

A propos: u nas wymyśliliśmy w tym roku losowanie i każdy (łącznie z dziećmi) dostanie po 1 prezencie :)
 
feelis i Mdla pochwalcie sie jak u Was wyglada sprawa z samodzielnym zasypianiem? :) ten temat wraca jak bumerang. Olivka spi ze mna, przy piersi lub mocno wtulona we mnie. Zaczelam czytac ksiazke "usnij wreszcie" i przypomnialo mi sie, ze czytalam ja przed porodem, ale wszystko wylecialo mi z glowy, bo bylam swiecie przekonana, ze ja tego problemu nie bede miala i ze moje dziecko bedzie od pierwszych dni spalo w swoim lozeczku. Przeczytam jeszcze raz i zobaczymy...moze kiedys wreszcie sie uda. Jesli nie to chyba wynajme kogos, zeby nauczyl tego moje dziecko...
my pijemy prosto z kranu, ale mamy czysciutka wode. Czasami mieszam pol na pol z przegotowana, zeby nie pila zimnej.
 
Ostatnia edycja:
camel pisze:
Dziewczyny, jaka wode dajecie maluchom, przegotowana, czy prosto z butelki...
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja prak t ycznie codziennie gotuję od początku mineralna na mm, wiec w dzbanku ciagle stoi i taka mu daję. W sumie nie wiem po co ją gotuję jak np. butelek nie sterylizuje...siła przyzwyczajenia :/
Kooska - pozazdrościć możliwości picia z kranu. A co do picia zimnego mój Mlody nic zimnego nie chce przyjąć nawet owocki musze chociaż na chwile w podgrzewacz rzucić. Wode i sok tak samo :/

Fiolkowa - głową do góry, pierś do przodu! Będzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
Moj pierdzioszek juz spi ..ufff...jakis ciezki dzien...

Czy wasze pociechy jeszcze ulewaja,?

Ja zauwazylam ze od paru dni jasko ulewa, szczegolnie jak usiadzie po jedzeniu...i nie wirm czy tak sie spina tym siedzeniem, czy to po wprowadzeniu kaszek z mm, czy po nystatynie...matko czego to wszystko takie skomplikowane...wszystkiego trzeba sie domyslac...i jeszcze tak dxiwnie sie napina i steka jakby chcial kupe...ale zatwardzenia nie ma ani zaparc...
 
Camel ja nie pomogę, bo Filip nigdy nie ulewał.

A mój dzieć już śpi, ale ostatnio ma taki zwyczaj, że po kąpieli wzięty na cyca pociągnie dwa razy i marudzi, że spać, a potem mi się budzi na posiłek. Więc już dziś jestem po jednym karmieniu;)

Jak tam u was? Wichury dolazły?? Bo straszą, straszą, a ledwo wieje;)
 
reklama
W pionie tzn jak? Bo my zawsze lezakujemy w bujaku, ale i tak potrafi sie ostatnio zazygac..bo stara sie podnosic do siedzenia...

Troche narazie wieje...niby nad morzem szaleje wiatr..
 
Do góry