Ewcia-strasznie lubie czytac Twoje posty zawsze jakis żart sypniesz
witam
u nas nadal beznadzieja, ale dalam sobie czas do Swiąt i jesli sytuacja sie nie zmieni, a raczej sie nie zmieni to babcie poprosimy zeby bywala na poczatek co 2 dzien, a potem sie zobaczy
u nas nadal po 2 zęby, noce zazwyczaj tez niezbyt kolorowe (zwlaszcza w wykonaniu Izy)...ale jak sie wydrze to i Tomka budzi.....wrrrrrrrrrrrr
ten objaw ząbkowania z uszami u nas tez jest (Iza)....babcia nawet twierdzila ze moze ją ucho boli, ale ja sie nie nabiore tak latwo....Iza jest okropnie marudna i juz mi cierpliwosci brakuje....caly dzien na rekach u babci
jutro maluchy koncza 8 miesiecy....kurcze kiedy to minelo???????????????
Tomek juz ladnie siedzi (wreszcie), Iza nie chce(za to nadal mowi bababababaaaaa (babcia przeszczesliwa)....tylko jak wyje to slysze mamamamaaaa!!!!!!!!!!!!!!
zazdroszcze tym, ktore maja czas na wypad na zakupy, na swiateczne wypieki....ja to tylko moge cos wiecej zrobic w weekend, gdy P. jest w domu, bo maluchami sie zajmuje
aha...dzieci przeniesione w dzien do lozeczek....tylko wieczorem zasypiaja w bujakach, a potem przekladamy do lozek
witam
u nas nadal beznadzieja, ale dalam sobie czas do Swiąt i jesli sytuacja sie nie zmieni, a raczej sie nie zmieni to babcie poprosimy zeby bywala na poczatek co 2 dzien, a potem sie zobaczy
u nas nadal po 2 zęby, noce zazwyczaj tez niezbyt kolorowe (zwlaszcza w wykonaniu Izy)...ale jak sie wydrze to i Tomka budzi.....wrrrrrrrrrrrr
ten objaw ząbkowania z uszami u nas tez jest (Iza)....babcia nawet twierdzila ze moze ją ucho boli, ale ja sie nie nabiore tak latwo....Iza jest okropnie marudna i juz mi cierpliwosci brakuje....caly dzien na rekach u babci
jutro maluchy koncza 8 miesiecy....kurcze kiedy to minelo???????????????
Tomek juz ladnie siedzi (wreszcie), Iza nie chce(za to nadal mowi bababababaaaaa (babcia przeszczesliwa)....tylko jak wyje to slysze mamamamaaaa!!!!!!!!!!!!!!
zazdroszcze tym, ktore maja czas na wypad na zakupy, na swiateczne wypieki....ja to tylko moge cos wiecej zrobic w weekend, gdy P. jest w domu, bo maluchami sie zajmuje
aha...dzieci przeniesione w dzien do lozeczek....tylko wieczorem zasypiaja w bujakach, a potem przekladamy do lozek