reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Hej dziewczyny.
A już myślałam, że po cyrkach z usypianiem rano trochę dłużej pośpimy, ale nie. Spał trochę niespokojnie, ale lepiej niż wczoraj, o 5 karmienie, przeciągnął się, myślałam, że położę i dośpi, a tu o 5.10 "a gu" i po spaniu.
 
reklama
wiolonczela - karmienie piersia nie jest przeciwwskazaniem do rentgena, jedynie w ciąży nie można ,bo promienie szkodza maluchowi. Zrób prześwietlenie bo się kobito wykończysz. Mi po borowaniu zęba zrobiło sie kiedys zapalenie nerwu twarzowego, ból jakby ząb, na prześwietleniu czysto... Trzy tygodnie wyjęte z žycia, ból okropny, az dopiero inny lekarz wpadł na pomysł, że to zapalenie nrewa... Pomogły dopiero naświetlania u fizjoterapeuty.. Nie życzę Ci kochana takich przeżyć, ale wiem jakie to cholerstwo jak boli więc łacze się z Tobą w cierpieniu ;)
 
wiolonczela - mnie tak bolało i bolało, dentystka tłumaczyła, że po takim grzebaniu w zębie może boleć ok 2 tygodni, ale mnie bolało dalej. W końcu wyciągnęła plombę i dowierciła się do samego spodu, a tam jakiś płyn się zbierał, naciskało to na nerw i bolało jak diabli. Skończyło się niestety na kanałowym leczeniu czego Tobie nie życzę, ale lepiej sprawdzić za wczasu, a nie jak ja czekałam, bo mnie dentystka uspokajała.
 
Dzien dobry!
Mam nadzieje w kazdym razie...Wczoraj wieczorem to po prostu kopalam pradem :-D Nie mialam juz sily...
Ale wierze,ze dzien wyjca minal i dzis bedzie pieknie,slonecznie,spacerowo.Leb niestety dalej mnie boli :confused2: Moze za krotko spalam?

Wiolonczela przeswietlic sie mozesz.Przyznaj sie-boli bo chcesz przedluzyc relaks u dentysty? :-D Wiem,wiem...glupie zarty...a z bolem zebow nie ma zartow...Wiec kolejny relaks u dentysty i moze w koncu odkryja co Cie boli.Moze pod plomba wlasnie?

A my spodziewamy sie dzisiaj...TAK!-gosci :-D Nasi sasiedzi z dolu,kiedy ich syn zwiazal sie z moja psiapsiolka(dluuuga historia) powiedzieli mu:jak bedziesz kupowal kanape to koniecznie z funkcja spania.Polacy sie bez przerwy odwiedzaja! Hahahahahahah....

Kooska jak tata jest gowniarz to moze powinnas go troche "nauczyc"?Jezelimozecie na siebie patrzec to juz jest niezle :-) A faceci zazwyczaj nie potrafia bo jest im tak wygodniej...Zaprzedz do roboty.Przeciez to jego dziecko!A dziecko potrzebuje ojca!W koncu to my musimy byc madrzejsze :tak: Przyuczyc a pozniej sie urwac chociaz na godzine.Siostre tez zapytaj.I niech nie bedzie Ci glupio!Pytac o pomoc nie moze byc glupio!W koncu jak by Ciebie zapytali to bys pomogla,prawda??Czasem czlowiek jest zajety swoimi sprawami i nie mysli po prostu o tym,ze komus moze byc potrzebny....
 
Oczywiście boje sie naswietlenia mleka , ja mam własnie takie schizy jezeli chodzi o zdrowie dzieci. Cholera boli nadal , w tym zab który mi zrobiła a którego mam w kregu podejrzanych. za dwa zeby zapłaciłam wczoraj 360 zł, a nic takiego tam nie było , jak skomentowała pani doktor. u Was tez takie ceny ? bo ja notorycznie wszedzie tyle płace
 
Dzisiaj mega spokojnie u nas... Szok... Mala spi prawie caly czas...budzi sie tylko na jedzenie. Chcialam sie z nia pobawic to sie wkurzala...
Cycki mi cos szwankuja...wczoraj prawa bolala i porobily mi sie gule a dzisiaj to samo w lewej :/
u nas sloneczko, ale postanowilam ogarnac mieszkanie i uporzadkowac ciuszki, wiec nie wychodzimy nigdzie.
problemow z zebami na szczescie nie mam (odpukac), ale wlosy strace chyba wszystkie :(
 
Cześć dziewczyny , widzę ,że produkcja pełna parą, ja jak zwykle nie mam czasu na nic ,tak mi dzień za dniem ucieka jutro już czwartek a w sobotę mój m na 4 tyg wyjeżdża i będziemy z mała zdane same na siebie cóż musimy wytrzymać .

Nie jestem w stanie odpisać na wszystkie wątki ,więc przepraszam jeśli któreś z was nie odpisałam na pytanie .

U nas ładna pogoda słonecznie i pewnie jak m wróci z pracy pojedziemy na działkę musimy korzystać z pogody i z tego ,że m jeszcze jest bo jak wróci z delegacji to pewnie będzie zimno .
 
Dzisiaj mega spokojnie u nas... Szok... Mala spi prawie caly czas...budzi sie tylko na jedzenie. Chcialam sie z nia pobawic to sie wkurzala...
Cycki mi cos szwankuja...wczoraj prawa bolala i porobily mi sie gule a dzisiaj to samo w lewej :/
u nas sloneczko, ale postanowilam ogarnac mieszkanie i uporzadkowac ciuszki, wiec nie wychodzimy nigdzie.
problemow z zebami na szczescie nie mam (odpukac), ale wlosy strace chyba wszystkie :(


to fajnie ,że już lepiej trzymam & oby było coraz lepiej z każdym dniem :).
 
Hejeczka kobity.
My wlasnie na spacerku. Dziecię jest jakies dziwne ale dzis uwijalam sie jak malpa w cyrku zeby zabawic jego, podsprzatac (bo nie nazwę tego sprzątaniem) , wyjść na spacer...zapomniałam tylko o obiedzie :/
młody dziś spal do 8:30. Szok! az się martwię czy nie chory. Dziś testuje moja najnowsza teorie na jego niespokojnosc. Moze jest ciagle niedojedzony. Rano znowu zjadl tylko 70 ml no ale spoko. Pobawilismy sie. O 11 walna drzemke. Obudzil sie i 12 ja go do cyca a on 2 razy ciumknal i ryk. Zrobilam mu 120 mleka to jadl a bokami mu sie wylewalo. Sprobuje mu robic wiecej. W koncu urósł, moze wiecej potrzebować a jak cycem 4 mies go nie nakarmilam to teraz na pewno tego nie zrobię. No a druga myśl ze to po nowościach. Moze brzuszek boli?? A trzecia to ze skok. Chyba ze Mdla wiesz cos o pelni czy innej fazie ksiezyca??
 
reklama
Cycki mi cos szwankuja...wczoraj prawa bolala i porobily mi sie gule a dzisiaj to samo w lewej :/
też czasem tak mam, raz w jednej raz w drugiej, przewody się blokują, wtedy częściej małego przystawiam, a także przykładam lód owinięty w jakąś ścierkę, choć wiem, że są okłady żelowe, które po ochłodzeniu też można stosować - mi wtedy po 1-2 dniach przechodzi

a nam młody wczorajszej nocy dał czadu, płakał i nic nie pomagało, ani cyc, ani suszarka, w końcu zmierzyłam temperaturę, bo wydał mi się gorący i miał 37 stopni, więc dostał paracetamol i zrobiłam mu chłodną kąpiel, to się uspokoił po tym, ochłodził i zasnął w końcu o 3, a dziś zupełnie inne dziecko, rozkoszne i bez temp, za to rodzice wymiętoleni po nocce, ale odetchnęłam z ulgą, bo to pewnie ząbki, a nie żadna infekcja
gryzaki jeszcze niepewnie trzyma w rączce i próbuje masować dziąsła, sama też mu masuję specjalnym żelem, mam nadzieję, ze jakoś przetrwa ten czas ząbkowania, choć bądź co bądź każdy z nas to miał i przetrwał ;-)
no i już śpi :szok:, ale dziś zamiast gugania i rymowanek chciałam go totalnie wyciszyć, więc najpierw wózek, potem jak marudził o jeść to cyc, znów wózek i w końcu usnął przy cycu, tylko ciekawe na jak długo sprawdzi się ta metoda

co do usypiania na cycu, to podniosłyście mnie tu na duchu, bo od bliskich słyszałam, że dziecko się przyzwyczai i będę miała potem problem, a mały musi nauczyć się usypiać samodzielnie, i miałam nawet takie wyrzuty sumienia, że u mnie jednak cyc, ale to chyba Camel pisałaś o poczuciu bliskości, no właśnie, bo sobie uświadomiłam, że nie tylko mały tego potrzebuje, ale i ja, i naprawdę jest mi z tym dobrze

Mdła gratulację córy zdolniachy :-) mój mały jeszcze tylko przekręca się na bok i to lewy ;-), na brzuszek muszę mu pomóc, ale już przynajmniej nie płacze przy tym, bo wcześniej była histeria, a teraz chyba nawet mu się podoba :)

Kurczę trochę Wam zazdroszczę tych dentystycznych relaksów, żartuję oczywiście, wiem jaki to ból, ja jednak na dlugo sama jeszcze nie mogę się ruszyć, choć ostatnio pojawiło się światełko, bo mały zaczął domagać się jedzenia już nawet co 2h, a nie co godzinę, może będzie lepiej gdy zacznę wprowadzać owoce, to wtedy tata przekupi małego jabłuszkiem pod moją nieobecność

Evi siły Ci życzę i by malutka pomogła ci przetrwać, szybko zleci, zobaczysz

Dobranoc, i się kładę, bo padam
 
Do góry