reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

Fiołkowa a jaki macie ten czujnik,ja też na biegu muszę kupić,u mnie pali się węglem i czasami całe noce nie śpię bo się boję,ale te czujniki mają tak rozbieżne ceny,sama nie wiem jakie jest dobry
 
reklama
Aaaaaa! Mam doskonałą wersję "Les Miserables" i aż zębami zgrzytam, bo chcę obejrzeć TERAZ, ZARAZ!
Boję się tylko, że mój angielski jest nie dość dobry i nie zrozumiem wszystkiego, a napisów jeszcze nie ma... ://// Wrrr :wściekła/y:
 
Cześć babeczki!

U nas w rejonie teraz nawa gryp i innych powikłań. W środę matka z małym dzieckiem (14miesięcznym) wyszła ze szpitala po 6-cio dniowym pobycie, a na drugi dzień okazało się, że dziecko dostało dwustronnego zapalenia płuc i zmarło. Nie wiem, nie jestem w stanie wczuć się nawet w rolę matki. Co prawda rodzina patologiczna, matkę znam z widzenia bo jesteśmy na "cześć cześć", to dość nienormalne bo gdy -10 na dworze a ja zasuwam do przedszkola samochodem po synka to ona wiecznie z tymi dziećmi wózkiem zasuwała ze dwa kilosy pod szkołę :dry:. Ten mały to chyba najmłodszy był. Prócz niego ma jeszcze dwójkę. Mimo wszystko strasznie mi jej żal...
 
egh tragedia :( powikłania grypy są straszne. Zwłaszcza my jeteśmy teraz bardziej na nią podatne. W radiu mówili, że w Legnicy w szpitalu jest kobieta ciężarna ze świńską grypą, no ale na szczęście już dochodzi do siebie i jej ani dziecku nic nie grozi. Trzeba sie jakoś trzymać, łykać witaminki, wcianać pomarancze, myć ręce i bedzie dobrze :)
 
fiołkowa jak dobrze,że ten czujnik macie!!! zawsze piece mnie strachem napawały!


Aaaaaa! Mam doskonałą wersję "Les Miserables" i aż zębami zgrzytam, bo chcę obejrzeć TERAZ, ZARAZ!
Boję się tylko, że mój angielski jest nie dość dobry i nie zrozumiem wszystkiego, a napisów jeszcze nie ma... ://// Wrrr :wściekła/y:

wczoraj przed Hobbitem zapowiedź widziałam - też mam ochotę!

rysia420
straszna historia z tą kobietą i dzieckiem:/

Filmik cudny - kilka dni temu się zachwycałam:)

dziś dzień pracy zaliczony normalnie, mimo że w domu.... Nosa "za burtę" nie wystawiłam!
Ale regał złożony, stolik też, szyby w ciuszkowych regałach w połowie przesłonięte, mieszkanie posprzątane, pranie wyprasowane.... Zostały lampki w zasadzie... ale to już nie dziś!
Jutro o 12 mamy z S spotkanie z klientami - nie będzie wymówki żeby ruszyć się z domu:p
Efekty dzisiejszych działań póki co takie:
Zobacz załącznik 530239 PICT0755.jpgZobacz załącznik 530241Zobacz załącznik 530242


dziewczyny czy ja jestem jedyną która nie czuje jeszcze ruchów? zaczynam się martwić:(((((
te regularne odczucia o których wspominałam to na pewno jakaś moja tętnica albo coś bo zbyt często wyczuwalne by mogło wskazywać na czkawkę...
naczytałam się głupia neta i dygam teraz:(((
 
Ostatnia edycja:
ale mialam noc, jakas patologia wprowadzila sie do mieszkania pod nami i kolejny wekend impreza ze wlasnych mysli nie slychac sasiadka byla zwrocic im uwage to ja wyzwali, w koncu policje poinformowalismy i na 15 minut byl spokoj... policja pojechala i czlowiek czul sie jak w klatce z malpami bo muze wylaczyli i zaczeli sie drzec, mamy w poniedzialek wszyscy spoldzielnie poinformowac gdyz tu u nas spokojny blok i ci jedni nowi mysla ze spelune na imprezy tu maja, do 4 sie bawili a moje dziecko o 6 wstalo...

nanulika- fajne meble, ja ruchy juz dluzej czuje, informowalas swojego lekarza o swoich obawach, lub polozna? z drugiej strony masz przeciez badania regularnie i wszystko jest dobrze, moze maluch rzeczywiscie jakos tak lezy ze mama nie czuje, napewno niedlugo zacznie tak kopac ze mamie przypomna sie spokojne czasy :-)

co do grypy to jak co roku niestety duzo ofiar...ale to zawsze smutne a zwlaszcza gdy dziecko odchodzi...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rysia, nie wiem czy na miejscu jest, by dziwić się komuś, kto nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby sobie pozwolić na samochód (zwłaszcza przy dzisiejszych, złodziejskich cenach paliwa), a Twoja wypowiedź zabrzmiała dla mnie jak zarzut w stronę kobiety, że w mróz dzieci do szkoły prowadzi pieszo.
 
Ostatnia edycja:
Do góry