sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
ja wiem że kiepsko z robotą, dlatego wyjechaliśmy, uwierz tu też funty na ulicy nie leżą ale nawet pracując w McDonaldzie na pół etatu się utrzymasz jakoś... Jakoś życie jest mniej straszne tu, a problemy nie spędzają snu z powiek. Półki masz siłę zrób sobie kurs na tipsy i rób u siebie w domu jak dzidzia będzie. Ja tak się utrzymywałam na studiach nie powiem lukratywny biznes. A co do biedy to ja do 15 roku życia mieszkałam z mamą w pokoju 3X2,5 metra z dziadkami i wujkiem w mieszkanku 45 metrowym i uwierz mi wesoło nie było, teraz można powiedzieć że sobie odbijam stresy dzieciństwa ... Temat biedy i kłótni znam lepiej niż ktokolwiek inny.
Ostatnia edycja: