Mi też się coraz ciężej wstaje, miałam taki czas, że nawet w weekendy budziłam się o 5:00 ale to już mi minęło, i też chętnie bym spała i spała i spała....
Wybieram się dziś na basen, muszę zacząć coś robić, bo w pracy siedzę na dupie 8h a potem w domu zjadam późny obiad i leżakuję na kanapie, a 4 litery rosną
Zamierzam też wyciągnąć z szafy swój steper i delikatnie na nim poćwiczyć zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Wybieram się dziś na basen, muszę zacząć coś robić, bo w pracy siedzę na dupie 8h a potem w domu zjadam późny obiad i leżakuję na kanapie, a 4 litery rosną
Zamierzam też wyciągnąć z szafy swój steper i delikatnie na nim poćwiczyć zobaczymy co mi z tego wyjdzie