Maj 2013 :):)

[Zapominajka]

Ale że proponujesz, czy tylko pytasz?

 

[Aisha_23]

hej wam, ja niestety nie mam dobrych wiesci, nie wiem co mi sie dzieje ale to jest straszne. Od rana mi duszno (u babci meza 32 stopnie! wiec juz tam sie przydusilam), juz wychodzac od babci zle sie czulam, pojechalam do mamy mojej i tam to juz masakra, po 2h (i tak cud ze wytrzymalam) pojechalam z rykiem do domu. Strasznie boli mnie w klatce piersiowej i dretwieje lewa reka, nie wiem co si dzieje. 2 dni temu odstawilam acard...no ale zeby od tego? no nie sadze...najmniej boli jak sie maxymalnie wycisze, leze dluzej w jednej pozycji. Ten bol jest straszny, do tego cisnienie mi skakalo na 140/90, wzielam 2,5tabl! i dopiero spadło. Przy kazdej zmianie pozycji mam takie bole ze szok, zastanawialam sie juz nawet nad pogotowiem....poszlam spac, nie pomoglo, po przebudzeniu mialam wlasnie jeszcze wieksze cisnienie. Miala ktoras z Was cos podobnego? matko co to? to jest taki bol jak sie jest bbbb chorym na zapalenie oskrzli i ma sie taki super mocny kaszel i jak sie oderwie to tak strasznie zaboli- ale caly czas go mam! goraczki nie mam, myslalam ze to zgaga ale mleko pilam i nic, zreszta nie odbija mi sie wcale tak jak na zgage...

 

[Zapominajka]

Aisha jedź na izbę do szpitala, niech cię zbadają.
A leki kazał ci lekarz odstawić?

 

[citrus]

Aisha, na pogotowie! Albo na izbę przyjęć! Koniecznie i natychmiast!

 

[Aisha_23]

Tak kazał mi odstawić, kurde boli tak od mniej więcej 13.00.

 

[Zapominajka]

Babo nie czekaj!!!!!!!!
Może to tylko od leku. Ale z sercem nie ma żartów.

 

[citrus]

No to ruszaj tyłek do lekarza, a nie czekaj Bóg wie na co! A taki ból i duszności może mieć wiele przyczyn, łacznie z cholernym zatorem płucnym, który jest NIEBEZPIECZNY! Nie licz na to, że samo przejdzie, tylko skonsultuj z lekarzem i to zaraz!

 

[wiikki]

A mogą to być nerwobóle? Ja też tak mam czasem wtedy mnie strasznie boli. Trwa to cały dzień i dopiero następnego przechodzi. Spróbuj wziąć magnez, wypić melisę. Jeśli ból jest bardzo mocny i się boisz to lepiej faktycznie na pogotowie.

 

[Aisha_23]

W tej chwili mam 125/80 czyli znow rosnie, puls 95. Boli jakby mniej. Już trochę nawet lżej przy zmianie pozycji, ale jednak męczący. Poczekam jeszcze trochę, jak nie przejdzie to pojadę do szpitala, chociaż im wcale nie ufam, strasznie nie lubię tego szpitala.
To raczej nie jest nerwobol , bo boli centralnie na srodku wlasnie tak jakby zgaga i akie wrazenie jakby gardlo i zuchwa bolala. Sama nie wiem juz. Dzieki Wam, maz czeka w pogotowiu, jakby co pojedziemy.

 

[citrus]

Wikki, nerwobóle mogą być, ale jeśli Aisha brała Acard, to raczej nie bez przyczyny. Może być nerwoból, jasne, ale może być też coś gorszego, trzeba dmuchać na zimne!!!