reklama
dobry,
Ale dziś mroźno. &&& za wizytujące. Ja dziś miałam noc z wrażeniami. O 3 obudził mnie silny ból brzucha myślałam, że to macica rośnie i tak boli, ale ból był bardzo silny nie mogłam wytrzymać, poszłam do toalety, sikam a tam krew, dużo krwi. Wpadłam w panikę, zadzwonilam do szpitala kazali przyjechać. Ale na szczęście okazało się, że mała ma się dobrze a ja mam silne zapalenie pęcherza z mocym krwiomoczem. Teraz musze brać furaginum w potężnej dawce i za kilka dni zrobić badania. Ale się przestraszyłam dzisiejszą akcją.
Lekrz dyżurny powiedzial, czy wiem ze dziecko jest zbyt małe na swój wiek, ale on na ten temat ze mną rozmawiać nie będzie, bo nie czas i chwila. Więc dalej się martwię czy dobrze będzie rozwinięte już chyba tak będzie do końca życia, taka rola matki, że stersuje się o dziecko.
Musiałam się wygadać. A Wam miłego dnia.
Ale dziś mroźno. &&& za wizytujące. Ja dziś miałam noc z wrażeniami. O 3 obudził mnie silny ból brzucha myślałam, że to macica rośnie i tak boli, ale ból był bardzo silny nie mogłam wytrzymać, poszłam do toalety, sikam a tam krew, dużo krwi. Wpadłam w panikę, zadzwonilam do szpitala kazali przyjechać. Ale na szczęście okazało się, że mała ma się dobrze a ja mam silne zapalenie pęcherza z mocym krwiomoczem. Teraz musze brać furaginum w potężnej dawce i za kilka dni zrobić badania. Ale się przestraszyłam dzisiejszą akcją.
Lekrz dyżurny powiedzial, czy wiem ze dziecko jest zbyt małe na swój wiek, ale on na ten temat ze mną rozmawiać nie będzie, bo nie czas i chwila. Więc dalej się martwię czy dobrze będzie rozwinięte już chyba tak będzie do końca życia, taka rola matki, że stersuje się o dziecko.
Musiałam się wygadać. A Wam miłego dnia.
Nia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2012
- Postów
- 859
dobry,
Ale dziś mroźno. &&& za wizytujące. Ja dziś miałam noc z wrażeniami. O 3 obudził mnie silny ból brzucha myślałam, że to macica rośnie i tak boli, ale ból był bardzo silny nie mogłam wytrzymać, poszłam do toalety, sikam a tam krew, dużo krwi. Wpadłam w panikę, zadzwonilam do szpitala kazali przyjechać. Ale na szczęście okazało się, że mała ma się dobrze a ja mam silne zapalenie pęcherza z mocym krwiomoczem. Teraz musze brać furaginum w potężnej dawce i za kilka dni zrobić badania. Ale się przestraszyłam dzisiejszą akcją.
Lekrz dyżurny powiedzial, czy wiem ze dziecko jest zbyt małe na swój wiek, ale on na ten temat ze mną rozmawiać nie będzie, bo nie czas i chwila. Więc dalej się martwię czy dobrze będzie rozwinięte już chyba tak będzie do końca życia, taka rola matki, że stersuje się o dziecko.
Musiałam się wygadać. A Wam miłego dnia.
wspolczuje nocnych przezyc, a kiedy masz kolejna wizyte?
Na wizytę mam iść zaraz po kuracji lekami i po zrobieniu badań moczu, czyli najwcześniej w następnym tygodniu. Wizytę ogólnie mam na 02.01 ale dziś postaram się ją przełożyć, żeby odbyla się zaraz po świętach. Mam tylko nadzieję, że szybko z moczu krew zniknie, bo jak to widzę to słabo mi się robi.
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Hej;
u nas nie ma ani śniegu, ani deszczu, za to jest mgła i szaro. Może coś nam z Wrocławia przywieje.
Wikii a będze cię twój gin kierował do szpitala czy chce czekać?
Współczuję przeżyć. I mam nadzieję, że zapalenie szybko minie.
u nas nie ma ani śniegu, ani deszczu, za to jest mgła i szaro. Może coś nam z Wrocławia przywieje.
Wikii a będze cię twój gin kierował do szpitala czy chce czekać?
Współczuję przeżyć. I mam nadzieję, że zapalenie szybko minie.
reklama
nie mam pojęcia pewnie zależy od wyników badań moczu i od tego jak dziecko bardzo jest opóźnione. Mam nadzieje, żę przez ten tydzień jak będę odpoczywała dziecko nadgoni i moje wyniki się poprawią. W końcu idą święta czas cudów
Podziel się: