reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

no właśnie Kaja wspomniałaś o podróży z dzieckiem maleńkim a ja mam w ogóle dylemat bo w maju przyjdzie na świat dziecko i później wiadomo ja musze dojść do siebie a mój M wymyślił że pod koniec lipca lecimy do jego mamy no ja nie wiem czy to dobry pomysł co powiecie na to dziewczyny ???

Jeśli chodzi o beztroskie życie praca dom weekendy i imprezy to ja już kilka lat temu właściwie przestałam powiedzmy szaaleć bo prace miałam dosyć ciężką i prawdę mówiąc wracałam do domu i padałam i tak do niedzieli bo w sobote też pracowałam i nie miałam sił na nic i wszystkich znajomych zostawiłam w Polsce nowe życie i trzeba czasu by wszystko funkcjonowało jak wcześniej ...
Ja zawsze chcialam mieć dziecko ale jakoś nigdy nie powiedziałam ostatecznie ok chce teraz chociaż w tym przypadku to nie jest tak że się chce i się ma same o tym wiecie nie jedna zresztą ... a i przyznam się szczerze że od 3,4 lat nie zabezpieczałam się ani partner też nie i kalkulując doszłam do wniosku że kurcze to był jakis cudowny przypadek że jestem w ciąży ... :) i mimo że nic nie jest przygotowane dla dziecka to wiem że będzie bardzo kochana lub kochany i byle by tylko urodziło sie zdrowe reszta jakoś się ułoży ...
 
reklama
no właśnie Kaja wspomniałaś o podróży z dzieckiem maleńkim a ja mam w ogóle dylemat bo w maju przyjdzie na świat dziecko i później wiadomo ja musze dojść do siebie a mój M wymyślił że pod koniec lipca lecimy do jego mamy no ja nie wiem czy to dobry pomysł co powiecie na to dziewczyny ???
Chyba właśnie najlepiej z takim przesypiającym większość dnia maluchem, potem byłoby trudniej.
 
Szlag by to...dopadło mnie to, co kilka z Was - plamienie po stosunku. Na razie to było ociupinkę i przeszło, ale strach nadal jest. Zwłaszcza, że przez ostatnie 2 miesiące nic między nami nie było z powodu plamień i luteiny. No szlag by to, szlag:no::wściekła/y:

Grunt to nie myśleć negatywnie , bo mozna zwariować ja miałam to samo także spokojnie do tego bolał mnie brzuch a teraz spokój
 
Agara, ja już lecę do Pl jak tylko dzidzi stukna 2 miesiące. Zaszczepie i uciekam z ciepłych krajów. Ze starszym tez lecialam pól swiata w tym wieku i to jeszcze z przesiadkami ( w sumie ponad 12h bo długi tranzyt we frankfurcie). Z takim to najłatwiej, bo śpi większość czasu, a nie jak teraz wyścigi po pokładzie samolotu, zaczepianie pasażerów, budzenie tych, co śpią itp.
 
Agara, staram się...brzuch też mnie boli, ale wzięłam no-spę. MUSI być dobrze!

To i tak jesteś spokojniejsza niż ja :) bo ja już pod wieczór byłam na pogotowiu tego dnia kiedy mnie bolało ale lekarz toche gadał do mnie jak do dziecka czubek no co bałam się nie bywam w ciąży co miesiąc ... ! brzuch mnie też bolał i lewa strona w okolicy jajnika i jak chodziłam to tak jakby mnie kuło i przeszło po jednym dniu wiec głowa do góry :)
 
Fiołkowa, bez stresu! Ja tu chyba pierwsza o tym pisałam, dziewczyny wyjaśniły, że w ciąży szyjka jest bardziej ukrwiona, to i plamienia po stosunku się zdarzają. Nie ma co panikować, ale to też nie powód, by rezygnować w ogóle z tulenia :cool2:
 
reklama
To i tak jesteś spokojniejsza niż ja :) bo ja już pod wieczór byłam na pogotowiu tego dnia kiedy mnie bolało ale lekarz toche gadał do mnie jak do dziecka czubek no co bałam się nie bywam w ciąży co miesiąc ... ! brzuch mnie też bolał i lewa strona w okolicy jajnika i jak chodziłam to tak jakby mnie kuło i przeszło po jednym dniu wiec głowa do góry :)
Aż tak mnie na szczęście nie boli. Na razie jest czysto, jakby mi się coś jeszcze pojawiło, to będę jutro dzwonić do ginki. Oby nie:dry:

Fiołkowa, bez stresu! Ja tu chyba pierwsza o tym pisałam, dziewczyny wyjaśniły, że w ciąży szyjka jest bardziej ukrwiona, to i plamienia po stosunku się zdarzają. Nie ma co panikować, ale to też nie powód, by rezygnować w ogóle z tulenia :cool2:
Owszem, ale ja miałam odklejanie się kosmówki i zakaz seksu, więc wiesz... A poza tym, w ciąży z Kubą ani raz się nam to nie przytrafiło.
 
Do góry