reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

no właśnie Kaja wspomniałaś o podróży z dzieckiem maleńkim a ja mam w ogóle dylemat bo w maju przyjdzie na świat dziecko i później wiadomo ja musze dojść do siebie a mój M wymyślił że pod koniec lipca lecimy do jego mamy no ja nie wiem czy to dobry pomysł co powiecie na to dziewczyny ???

Jeśli chodzi o beztroskie życie praca dom weekendy i imprezy to ja już kilka lat temu właściwie przestałam powiedzmy szaaleć bo prace miałam dosyć ciężką i prawdę mówiąc wracałam do domu i padałam i tak do niedzieli bo w sobote też pracowałam i nie miałam sił na nic i wszystkich znajomych zostawiłam w Polsce nowe życie i trzeba czasu by wszystko funkcjonowało jak wcześniej ...
Ja zawsze chcialam mieć dziecko ale jakoś nigdy nie powiedziałam ostatecznie ok chce teraz chociaż w tym przypadku to nie jest tak że się chce i się ma same o tym wiecie nie jedna zresztą ... a i przyznam się szczerze że od 3,4 lat nie zabezpieczałam się ani partner też nie i kalkulując doszłam do wniosku że kurcze to był jakis cudowny przypadek że jestem w ciąży ... :) i mimo że nic nie jest przygotowane dla dziecka to wiem że będzie bardzo kochana lub kochany i byle by tylko urodziło sie zdrowe reszta jakoś się ułoży ...
 
reklama
no właśnie Kaja wspomniałaś o podróży z dzieckiem maleńkim a ja mam w ogóle dylemat bo w maju przyjdzie na świat dziecko i później wiadomo ja musze dojść do siebie a mój M wymyślił że pod koniec lipca lecimy do jego mamy no ja nie wiem czy to dobry pomysł co powiecie na to dziewczyny ???
Chyba właśnie najlepiej z takim przesypiającym większość dnia maluchem, potem byłoby trudniej.
 
Szlag by to...dopadło mnie to, co kilka z Was - plamienie po stosunku. Na razie to było ociupinkę i przeszło, ale strach nadal jest. Zwłaszcza, że przez ostatnie 2 miesiące nic między nami nie było z powodu plamień i luteiny. No szlag by to, szlag:no::wściekła/y:

Grunt to nie myśleć negatywnie , bo mozna zwariować ja miałam to samo także spokojnie do tego bolał mnie brzuch a teraz spokój
 
Agara, ja już lecę do Pl jak tylko dzidzi stukna 2 miesiące. Zaszczepie i uciekam z ciepłych krajów. Ze starszym tez lecialam pól swiata w tym wieku i to jeszcze z przesiadkami ( w sumie ponad 12h bo długi tranzyt we frankfurcie). Z takim to najłatwiej, bo śpi większość czasu, a nie jak teraz wyścigi po pokładzie samolotu, zaczepianie pasażerów, budzenie tych, co śpią itp.
 
Agara, staram się...brzuch też mnie boli, ale wzięłam no-spę. MUSI być dobrze!

To i tak jesteś spokojniejsza niż ja :) bo ja już pod wieczór byłam na pogotowiu tego dnia kiedy mnie bolało ale lekarz toche gadał do mnie jak do dziecka czubek no co bałam się nie bywam w ciąży co miesiąc ... ! brzuch mnie też bolał i lewa strona w okolicy jajnika i jak chodziłam to tak jakby mnie kuło i przeszło po jednym dniu wiec głowa do góry :)
 
Fiołkowa, bez stresu! Ja tu chyba pierwsza o tym pisałam, dziewczyny wyjaśniły, że w ciąży szyjka jest bardziej ukrwiona, to i plamienia po stosunku się zdarzają. Nie ma co panikować, ale to też nie powód, by rezygnować w ogóle z tulenia :cool2:
 
reklama
To i tak jesteś spokojniejsza niż ja :) bo ja już pod wieczór byłam na pogotowiu tego dnia kiedy mnie bolało ale lekarz toche gadał do mnie jak do dziecka czubek no co bałam się nie bywam w ciąży co miesiąc ... ! brzuch mnie też bolał i lewa strona w okolicy jajnika i jak chodziłam to tak jakby mnie kuło i przeszło po jednym dniu wiec głowa do góry :)
Aż tak mnie na szczęście nie boli. Na razie jest czysto, jakby mi się coś jeszcze pojawiło, to będę jutro dzwonić do ginki. Oby nie:dry:

Fiołkowa, bez stresu! Ja tu chyba pierwsza o tym pisałam, dziewczyny wyjaśniły, że w ciąży szyjka jest bardziej ukrwiona, to i plamienia po stosunku się zdarzają. Nie ma co panikować, ale to też nie powód, by rezygnować w ogóle z tulenia :cool2:
Owszem, ale ja miałam odklejanie się kosmówki i zakaz seksu, więc wiesz... A poza tym, w ciąży z Kubą ani raz się nam to nie przytrafiło.
 
Do góry