reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

cześć laski, ja dziś miałam dobry dzień, dużo energii, nie czułam się w ogóle jak w ciąży : ) Chyba mdłości mam już za sobą nie mydliło mnie już od 3 czy 4 dni : )) żona kuzyna przyniosła mi cała stertę pisemek i książek o mamusiowaniu. U nas pogoda podła aż strach wyjść z domu...

Co do sprawy z aborcją to nie powinnam się w ciąży denerwować ale jednak się wypowiem: ja bym tym wszystkim zas*anym feministkom łby poukręcała za to pie*dzielenie o wolnym wyborze kobiety!!!!! Kobieta ma jak najbardziej wolny wybór, a oto on: taletki, plastry, prezerwatywy, spirale, wkładki i w końcu sterylizacja. A dla niektórych lepiej będzie jak od razu się im jajowodu w supeł zawiąże zanim zaczną traktować macicę niczym 'prywatną przechowalnie krótkoterminową' wrrrrrr.... wk&*wiłam się idę zjeść coś słodkiego.
 
reklama
Witam
U mnie dzis lepsze samopoczucie cisnienie na lekach normuje sie, oby tak dalej. Dzis tylko kiepski apetyt, nic mi nie smakowalo. Jutro chyba zrobie sobie rano kefir z mrozonymi truskawkami, bo owoce moglabym jesc tonami, a juz potrawy smazone i gotowane z miesem jakos nie bardzo.

Co do aborcji to rozumiem medyczne przyczyny wady czy cos, ale jak ktos ma kaprys bo np nie jest gotowy czy nie wiedzial ze trzeba sie zabezpieczyc to wybaczcie ale ten ktos chyba nie byl gotowy wogole na wspolzycie. Dzis ogladalam Rozmowy w toku o nastoletnich matkach i za glowe sie zlapalam slyszac o wiedzy polskich nastolatek i tego jak mlode dziewczyny rozpoczynaja wspolzycie, nie majac bladego pojecia o antykoncepcji itp, w glowie mi sie nie miesci gdyby mi miala 14 latka przyjsc i powiedziec ze jest w ciazy i potem w programie mowi ze "ona chyba sadzi ze jest odpowiedzialna" rece opadaja
 
Hej!
Jakoś się trzymam, bo muszę. Martwi mnie bardzo, że ten dzidziuś był wczoraj na tym USG taki malutki, skoro patrząc na inne USG (innych dziewczyn na tym samym etapie), dzieciaczki są już duże. I ten duży krwiak zaraz obok jaja z dzieckiem... masakra. Czasami mam poczucie, że czekam już tylko na najgorsze.
Zastanawia mnie, że dostałam skierowanie na pełne badania prenatalne, które mam wykonać do dwóch tygodni, a przecież takie badania się powinno robić po 11tyg. Może już jest tak źle?

Nie chcę się nakręcać, ale naprawdę już nie wiem, co mam robić, żeby się nie denerwować, że jest bardzo źle.
 
Iownka- trzymam mocno kciuki by wszystko bylo dobre, skoro dostalas zalecenie tych badan tak wczesniej to mysle, ze zadne pocieszenia nie pomoga dopoki nie zrobisz ich i nie bedziesz znala wynikow, mysle cieplo o tobie i twoim malenstwie i mam nadzieje ze niedlugo napiszesz ze badania wyszly pozytywnie

co do wiedzy polskich nastolatek na temat seksu to nie tylko u naszych jest ona mala, jak sie tu rozgladam to samo, znam dziewczyne ktora w tym roku usunela ciaze w 11 tygodniu,(miala 18 lat) jak twierdzila duzo imprezowala pila palila i nie chce sie obciazac c ewentualnie chorym dzieckiem... myslalam ze jej przywale ... zwlaszcza ze zbieglo sie to z moja utrata dziecka... ale to juz chyba problem od wiekow ze mlodziez jest zbyt malo uswiadomiona, rodzice tez mysla ze maja aniolki i zamiast isc do lekarza odpowiednio wczesnie by dziecko uswiadomic i by bralo tabletki to mysla ze ich corcia/syn sa odpowiedzialni... ja szczerze mowiac wierze ze taka 14 latka nie do konca zdaje sobie sprawe czym grozi seks bez zapezpieczenia, i tez uwazam ze to nie jest jeszcze wiek na wskakiwanie do lozka z chlopakiem, ale uswiadamiac nalezy nie tylko mlodziez a takze rodzicow by te tematy nie byly tak wstydkliwe i by antykoncepcja u natolatkow byla na porzadku dziennym, co do programow typu talk show jak u drzyzgi to duzo tez jest robione tam pod publike i przedstawiane sa ekstremalne przypadki, co oczywiscie nie zmienia faktu ze takie rzeczy sie dzieja. Ja feministka nie jestem, choc nie zabieram nikomu prawa do gloszenia swoich pogladow, ale barocja w sytuacjach wyjatkowych powinna zostac zachowana, inaczej bedzie czarny rynek aborcyjny itp. czy z ustawa czy bez zawsze sa rozwiazania legalne lub tez nie

a ja zaraz pieke ciasto gdyz dzie koncze 31 latek :):):)
 
Nia, wszystkiego najlepszego!!!!

witam sie:)

Iownka, trzymaj się i wierz, że będzie dobrze!!!!

ja idę na USG genetyczne w przyszłym tygodniu, kazali mi po skończonym 12 tygodniu, więc planuję przyszły piątek... rany, jak się stresuję....

chyba powoli przechodzą mi mdłości, chociaż dziś wypiłam rano lurę kawową i lekko mnie zgięło... za to muszę szerokim łukiem omijać fastfoody - nic tylko bym pizzę albo jakieś Mcsyfy jadła, a najbardziej za mną chodzi "Kurczak pikantny" z Maca... za to odrzuciło mnie od "chińczyków"...

a co do aborcji - ja uważam, ze kobieta powinna mieć wybór - jak napisałam, jej sumienie i jej życie po...
co innego nieodpowiedzialne nastolatki, które sie bawią, a co innego powody medyczne....
ja osobiście nie wyobrażam sobie że chciałabym przerwać ciażę, bo akurat teraz, w tym momencie mojego zycia mi dziecko "nie pasuje"... ale gdybym wiedziała ze bedzie ciężko chore, to raczej bym sie zdecydowała, i to nie ze względu na siebie, tylko na nie - jaki los je czeka? wszak nas kiedys braknie i co wtedy? zakład? samobójstwo?
wiem, wiem - "każdy ma prawo do życia" - łatwo krzyczeć, jeśli kogoś to nie spotkało... sorry nie w naszym systemie, gdzie na utrzymanie cieżko chorego dziecka (chodzi mi o sytuację, gdy jest niesamodzielne, trzeba zrezygnować z pracy, zeby sie opiekować itd.) dostaje sie od państwa naszego cudownego kilkadziesiat złotych na miesiac (no w sumie sie mozę uzbiera kilkaset z wszystkich zasiłków) a na terminy rehabilitacji na NFZ czeka miesiącami.... może brutalne, ale ja bym się nie zdecydowała - bo nei jestemw stanie temu dziecku zapewnić bytu na jaki zasługuje, a na dodatek najprawdopodobniej (po mojej śmierci) zostawię je same i niezdolne do samodzielnego zycia...
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:tak:
Wczoraj znowu padłam jak noworodek, a wcześniej miałam porcelanowe przeboje :-(
Już miałam nadzieję, że to się kończy...

Nia wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Nia : Wszystkiego najlepszego. Pieczesz ciasto dla siebie czy dla obcych? Ja nie lubie w Niemczech, ze jak mam urodziny to musze 3 blachy ciast upiec dla moich wszystkich kolego, bo inaczej bedzie mi to przez caly rok wypominane.
Co do tematu aborcji to musze przyznac, ze moje poglady ewaluowaly z czasem. Kiedy przez wiele lat staralismy, to myslalam ze nigdy i pod zadnym warunkiem nie usunelabym ciazy. Teraz juz bym nie powiedziala "nigdy". Co do odpowiedzialnosci to kazdy wiek ma troche inne prawa, ja tez mialam rozne nieodpowiedzialne wyskoki jako nastolatka, choc nie byly one akurat zwiazane z seksem. Natomiast to co mnie kiedys bolalo to niesprawiedliwosc natury.Kiedy ciagle tracilam ciaze, to wokol widzialam tylko ciezarne nastolatki nie przejmujace sie niczym i pijace piwko za piwkiem.
Z tego co wiem za czasow komunistycznych nie bylo dostepu do srodkow antykoncepcyjnych i aborcja jako taka, byla czyms zupelnie normalnym. Nie chcialabym, zeby Polska wrocila do tych czasow. Ale z drugiej strony jesli panstwo ma restrykcyjna polityke antyaborcyjna (jaka juz teraz jest w Polsce) ma rowniez obowiazek dbac o edukacje nastolatkow, matki nie majace z czego zyc, miejsca w przedszkolach i oczywiscie o te wszystkie dzieci, ktore sie urodzily, a ktorych nikt nie chcial. Wiec dla mnie dyskusja o aborcji nie powinna sie toczyc w oderwaniu od spojrzenia na to jak panstwo i te organizacje (np. kosciol), ktore wymagaja od kobiet poswiecenia, same po tych 9 miesiach pomagaja. Pamietacie te glosne wypadki o kobiecie, ktorej pogorszyl sie po porodzie wzrok tak ze prawie calkowicie go stracila, albo o zgwalconej nastolatce. Ogladalam kiedys program wracajacy do tych spraw. I co? Nikt nie pomaga tym ludziom, mimo ze to takie medialne sprawy byly. Kobieta prawie slepa z paroma malymi dziecmi dostaje pareset zl. jalmuzny, dziewczyna jest wykleta w swoim srodowisku - uwazana za puszczalska itp.. A to byly glosne sprawy, ktorymi sie interesowala cala Polska. Co z tymi kobietami, o ktorych nikt nie slyszal, ktore cierpia po cichu w setkach miasteczek i wsi? Jesli panstwo stanowi jakies prawo, to powinno brac odpowiedzialnosc za jego skutki. I tu nie maja nic do tego feministki ani dyskusje swiatopoglodowe. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Od czasu srodowej wizyty wydaje mi sie, ze zmienia sie troche podejscie mego malzonka. Wczoraj wieczorem zaczal szperac w internecie, szukajac lozeczek dla naszych pociech.
Chcemy kupic naszej coreczce cos z tej strony: Kinderbett, Hochbett oder Etagenbett: Fantastische Kindermöbel von Billi-Bolli . Rozmawialismy juz o tym od dawna, ale wczoraj malzonek wzial miarke i zaczal wymierzac pokoj. Oprocz tego siedzi teraz caly czas na stronach dotyczacych szkol probojac znalezc cos co by pasowalo dla dwojki dzieci - szkola calodzienna najlepiej z przedszkolem w budynku. Ja natomiast dzwonilam do 10 poloznych zeby zaklepac sobie opieke po porodzie na maj i rece mi opadly, bo wszystkie juz maja pozajmowane terminy. Dziewczyny sie chyba do nich w 1 tygodniu ciazy melduja, bo inaczej nie potrafie sobie tego wyjasnic. W przyszlym tygodniu mamy tez rozmowe w przedszkolu i musimy porozmawiac, zeby zarezerwowali miejsce dla drugiego maluszka. Mam nadzieje, ze miejsce sie znajdzie, bo inaczej bedzie strasznie ciezko kazde dziecko do innego miejsca dostarczac i potem odbierac. Strasznie szybko to wszystko idzie ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Feelfine pięknie napisałaś. Nic dodać nic ująć.

A łóżeczko całkiem fajne. Myślę, że za jakiś czas i my będziemy myśleli o czymś w tym stylu.

Dlaczego już chcesz miejsce w przedszkolu rezerwować? Mnie się wydaje, że to strasznie szybko.
 
Do góry