Filipiamama
Fanka BB :)
Hej dziewczynki
U nas po staremu... Dzieciaki rosną, dokuczają, jak nie jedno to drugie. Już i Zośka pomyka do przedszkola więc można trochę odetchnąć. W przedszkolu złote dziecko, a tylko przekroczy próg mieszkania jakby w nią diabeł wstąpił. Mam nadzieję, że to w końcu minie, bo jesień przed nami, potem zima, a mnie przerażają długie popołudnia w domu z Zośką i jej piskiem
Poza tym zabieramy się za tą budowę domu jak pies za jeża. Niby bym chciała już i teraz, ale się boję, że nie wyrobimy finansowo. Gdybyśmy byli sami, to pal sześć, można ryzykować, ale są dzieci... Ale powoli działamy. Ciągniemy media, dostosujemy projekt, orientujemy się w kredytach...
No i po głowie chodzi powiększenie rodziny, ale też się boję... Także Camel, trzymam kciuki, bo jak na Ciebie się zapatrzę, to może się i sama odważę A tak poza tym, to byli my niedaleko Ciebie wczoraj
U nas po staremu... Dzieciaki rosną, dokuczają, jak nie jedno to drugie. Już i Zośka pomyka do przedszkola więc można trochę odetchnąć. W przedszkolu złote dziecko, a tylko przekroczy próg mieszkania jakby w nią diabeł wstąpił. Mam nadzieję, że to w końcu minie, bo jesień przed nami, potem zima, a mnie przerażają długie popołudnia w domu z Zośką i jej piskiem
Poza tym zabieramy się za tą budowę domu jak pies za jeża. Niby bym chciała już i teraz, ale się boję, że nie wyrobimy finansowo. Gdybyśmy byli sami, to pal sześć, można ryzykować, ale są dzieci... Ale powoli działamy. Ciągniemy media, dostosujemy projekt, orientujemy się w kredytach...
No i po głowie chodzi powiększenie rodziny, ale też się boję... Także Camel, trzymam kciuki, bo jak na Ciebie się zapatrzę, to może się i sama odważę A tak poza tym, to byli my niedaleko Ciebie wczoraj