reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Hej dziewczyny [emoji12] Co tam u Was? Camel, o Ciebie pytam w szczególności [emoji12] Czas pędzi jak szalony... Nasza Zośka jutro kończy dwa lata...

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
No wlasnie co u Was...ja rosne jeszcze 2 tyg i polowa ciazy..czas zapiernicza... Zoska Twoja juz dwa lata a pamietam jak niedawno nam pisalas ze w ciazy jestes.... Niesamowite...

c55f3e3kq403a9og.png
 
Cześć dziewczyny, jak dawna mnie tu nie było. Zaczne od gratulacji Camel, super, wiesz już czy to chłopiec czy dziewczynka? U mnie powoli, Młody poszedl w grudniu do żłobka, ma 15 mcy, ja od stycznia wróciłam do pracy i jakoś ciężko mi się odnaleźć. Teraz jestem na 7/8 etatu przez rok, więc jestem w stanie odebrać dzieciaki po 16, ale za rok będzie problem bo obie placówki do 17 :(( chyba czas pomyśleć o czymś swoim, bo to korporacyjne życie juz chyba nie dla mnie. Co u reszty? Kooska jak u Was? Ewcia, Witch, Aneta, Evi, Filipia? Piszcie coś.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 
U nas bez zmian. Młody jak na złość wciąż mało mówi. A jak mówi, to bardzo niewyraźnie.
Ja uczę się grać w szachy - bo starszej się zachciało grać, więc ją zapisałam do szkółki (no ale żeby dogoniła dzieci, to muszę z nią poćwiczyć, bo jeszcze jej trochę brakuje do poziomu rówieśników). A obiecałam jej, że w końcu zdobędzie puchar na zawodach...
Pomału też staję przed dylematem wyboru podstawówki dla starszej. A jeszcze marzy mi się większe mieszkanie - więc dylemat jest jeszcze większy, by później nie zmieniać szkoły.
 
Hej,
u nas spokojnie. Trochę zawirowań - szczególnie tych pracowych. Chciałabym rzucić moją pracę, ale boję się, bo co ja znajdę? Poza tym walczę z kilogramami - mam prawie -10kg na koncie, bo w sumie po świętach i w styczniu trochę przytyłam. Staram się już w miarę regularnie biegać. Do tego muszę się zapisać do endokrynologa, bo chyba mam niedoczynność.
Młoda rośnie, gada, chodzi dzielnie do przedszkola. Z młodym mamy problemy bo wiecznie mówi że się nudzi na zajęciach, przeszkadza, bije inne dzieci. Wulkan energii do tego.
Ostatnio pierwszy raz były w kinie - ale szału jako takiego nie było.
No i z młodą drugi raz poszłam do kina na Balerinę, bo chciała być baleriną - ale jej przeszło po seansie, ale w sumie mamy niedaleko zajęcia z baletu dziecięcego więc myślę żeby ją tam posłać. A starszego na jakąś gimnastykę, ale to dalej i dużo drożej.
 
Milo poczytac co u Was...a co z reszta? Ewcia, kooska....?
Co do plci bedziemy mieli dziewczynke.... Duzy szok dla nas... Ja pragnelam syna...ale teraz sie ciesze...byle zdrowa byla...

Dopadlo mnie teraz jakies przeziebienie...kaszel nie daje mi spokoju....

Mlody tez przez tydz w domu..wszystkie dzieci chore w pkolu...chodza z kaszlem i glutami po oas wiec co sie dziwic....najgorzej ze mlody z pkola do domu przynosi a potem ja choruje...

c55f3e3kq403a9og.png
 
Hej Kobitki ;)
Camel, jak zdrowie? Jak Dziewuszka?
My już trzeci tydzień męczymy się z choróbskami. Zośka siedzi w domu, ja ledwo mówię... Na szczęście Fifi jakoś się trzyma, ale nie wiem, jak długo jeszcze.
Chwilowo odłożyliśmy decyzję o ciąży choć plany były poważne. Nawet test ciążowy kupiłam, a potem zadzwoniła moja siostra i okazało się, że w czerwcu zostanę ciotką ;) Jakoś tak nie chciałam jej odbierać uwagi, chciałam się podzielić tym co ja mam, pomóc... A poza tym u nas ostatnio nerwowa atmosfera więc może lepiej się stało. Dajemy sobie czas do końca tego roku... Jak do tej pory się nie zdecydujemy, to raczej odpuścimy ;)
A dzieciaki rosną... Nasze majowe bobasy już niedługo pokończą 4 lata... Filip już planuje imprezę, także tego... Już tuż, tuż ;)
 
Filipia, trzecie dziecko? Nieźle. Wesołą gromadkę byś już miała. My też czasem zastanawiamy się nad trzecim, ale sama nie wiem. Łatwo zrobić, gorzej z całą resztą.
U nas młoda chora. Tzn nie wygląda jakby chorowała, ale jest na antybiotyku. Chcieliśmy jej zbadać słuch (mam wrażenie że niedosłyszy, dlatego będę spokojniejsza po zbadaniu), ale przez tę chorobę badanie się przesunęło.
Chodzi na balet dla dzieci - zajęcia jej się podobają. Młody chodzi na gimnastykę już mniej ochoczo ale w trakcie zajęć bardzo mu się podobają, więc zostawimy wszystko jak jest.

O właśnie, urodziny. Już czwarte. Jak to szybko mija. Masakra jakaś, ale dzieci stają się coraz fajniejsze.
 
Cześć lqseczki. Nareszcie wiosna zawitała i słoneczko...ach jak ja za tym teskniłam...mimo z poruszam sie juz wolnie i tu mnie strzyka tam mnie boli to pogoda cieszy mnie jak dziecko...
czuje sie całkiem dobrze, nawet bym powiedziala ze lepiej niz jak chodzilam w ciazy z Jaśkiem....no i co niektorzy wiedza inni nie...jednak dziewuszki nie bedzie tylko chlopiec...jajka urosły....mam nadzieje ze juz nie odpadna bo mam sama mętlik w głowie....
Piszcie co u Was i Waszych maluchow....tfu tfu...już starszakow bardziej bo to duże dzieciaki już...niedługo 4 urodziny sie nam szykują :-) buziole dla Was :-*
 
reklama
Do góry