Maj 2013 :):)

[Elajar]

hej dziewczyny
no fakt, bliźniaki już skończyły 3 lata....duże dzieci

u nas czas mija bardzo szybko, czekamy na wyniki rekrutacji do przedszkola (z nieoficjalnych źródeł już wiem, że raczej powinni przyjąć naszą dwójkę)
ja przygotowuję się do egzaminów końcowych w szkole...teoretyczny mam 17, a praktyczny 24.06....już mam stresa

Tomek miał nogę w gipsie, przykurcz stawu kolanowego, na szczęście już jest ok

ogólnie dzieciaki są cudne, bawią się razem fajnie (czasami tylko o coś się kłócą), mówią tyle, że buzie się nie zamykają, a pomysłów mają całe głowy (tych mądrych i tych głupich też oczywiście

 

[kooska29]

Dziewczyny, nie moge sie zmobilizowac, zeby do Was napisac. Jestem ciagle strasznie zmeczona... jeszcze dwa miesiace do terminu... co prawda czas leci jak szalony, ale brzuch juz ciazy. Ide na macierzynski od 2.czerwca do 10.maja. Porod...hmm...juz mam stresa, sni mi sie po nocach...ugh...
O. przeziebiona obecnie. Ogolnie to jest niesamowicie zywiolowym, energicznym, rozgadanym dzieckiem. I ma czasami takie przemyslenia, ze mnie z nog zwala. Niekiedy nie mozemy sie dogadac, bo ona przeciez zawsze wie lepiej... Ja znowu do dyscyplinarnego wychowania mam ogromny uraz i staram sie duzo z nia rozmawiac i jej tlumaczyc, ale nie jest latwo...czasem nerwy puszczaja, bo ona juz nawet ignorowac mnie potrafi. V. sie tez co jakis czas wkurza i chcialby, zeby wszystko bylo na tip top a tak sie przeciez z dzieckiem nie da... a tu za chwile niemowlak sie pojawi... boshe... oszalejemy tu wszyscy haha
milego piatkowego wieczoru dziewczyny

 

[witch84]

Ale nam się cisza zrobiła!

Zacznę od złożenie życzeń wszystkim 3-latkom!!! STO LAT i spełnienia wszystkich marzeń!!

kooska Jak tam sytuacja na końcówce? Trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród!

ela Dostały się bliźniaki do przedszkola?

A reszta dziewczyn? Co tam u Was słychać? Camel, aniazetka, ewcia, aneta, Filipia?? Zaglądacie jeszcze tutaj czasem?

 

[ewcia.83]

Hej Witch. No trafiłaś bo u nas właśnie dziś 3 latka. ale impreza jutro. Jesteśmy z tej okazji w Lublinie i właśnie dziełam tort. Truskawkowo -cytrynowy. Biszkopt urósł jak ta lala. Mam nadzieje ze reszta też się uda.

 

[witch84]

ewcia To udanego świętowania! Ja w tym roku leniwa jestem i torty były kupne. A jak Wasze starania o rodzeństwo?

 

[Filipiamama]

Hej dziewczyny!!!
My już dawno po urodzinach. Torty dwa, ale zamawiane Sama się nie porywam
Ewcia, udanej imprezy!!!

A u nas problemy, problemy, problemy. Jak się polepszy, to się zaraz popie...y. Ciągle myślę nad oddaniem Zosi do żłobka, bo już nie wyrabiam ze wszystkim i dzieckiem pod pachą. W niedzielę wróciliśmy z tygodniowych wczasów, trochę odpoczęliśmy i znów od nowa

 

[ewcia.83]

No ja w tym roku ide po bandzie i mam wizję wypasione tortu z wywrotkami na froncie i koniecznie z czarną dekoracją bo to Młodego ulubiony kolor. Jako że jesteśmy u mamy to mam nadzieje mieć fizyczna możliwość dokonania tego. Dam fotkę jak będzie się czym chwalić.
Na razie kisne w mieszkaniu , bo juz była chętna, właściwie to jest, umówione byłyśmy na umowę wstępna a tu trach w maju weszły genialne przepisy "ziemskie" obecnego rządu i ona mimo że ma kupca na swoją chatę nie może jej sprzedać bo z przyczyn formalnych sądy nie ustanawiają hipoteki na takie działki i wstrzymali temu kupcowi wypłatę kredytu. No ale ze juz mieliśmy zaplanowane to przybylismy i wytaszczamy ten dobytek naszego życia bo prędzej czy później trzeba będzie to zrobić. Na domiar złego w poniedziałek wynajmujący wypowiedział nam umowę najmu i po powrocie kolejna przeprowadzka mnie czeka w przeciągu tygodnia. A plan był taki ze sprzedamy Lbn w tym wynajmowanym przyczaimy się na okazję i wtedy kupimy swoje i dopiero przeprowadzka. A wyszło jak wyszło czyli na żywioł.

Filipia wy nie macie problemu z ta działka co mówiłaś?

 

[Filipiamama]

Ewcia, mamy problem, ale wydzierżawiliśmy hektar pola, M. został formalnie rolnikiem i wystąpiliśmy o pozwolenie na zabudowę siedliskową. Co będzie, się okaże. Najgorsze jest to, że w razie gdyby nam się rozmyśliło, to działka jest g... warta. Z działki, która była warta duże pieniądze, przez ustawy i inne kombinacje, stała się polem pod pietruszkę. Nawet jako wkład własny do ktedytu wychodzi marnie...

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

[camel]

hej laski, co u was. Matko ale ten czas zapieprza. nie mam na nic czasu. praca, przedszkole, sprzatanie, gotowanie, plac zabaw i tak w kółko. teraz doszło jeszcze robienie przetworów od czasu do czasu, choc nie powiem mialam troche wolnego bo bylam na l4 - miałam operacje na oczy...wracam do roboty w czwartek i cholernie mi sie nie chce...wakacje sie zaczely....poechalabym gdzies na wakacje, ale pierw musimy kupic samochod....tylko wszedzie jak sie oglada to masakra jakas...oszukuja jak sie da...a od osoby prywatnej ciezko kupic bo sie najzwyczajniej nie ogłaszaja, albo handlarze podkupuja jak co lepszy kąsek...

Kooska...jak tam.....żyjesz?

 

[kooska29]

Czesc kochane. Zyje 6 dni po terminie a synus nie chce wychodzic. Nadal czekamy... jutro usg i bedziemy wiedziec co dalej. Juz moglby sie zdecydowac i sie pokazac na swiecie, bo bardzo chcialabym go zobaczyc