Dzieciaki i w dzien i wieczorem zasypiaja w łózeczkach, ale trzeba bujac (na biegunach)....nie wiem jak ich odzwyczaic...
U nas dzien beznadziejny...pogoda koszmarna, bo deszcz calutenki dzien, dzieci marudy, znudzone....Ania tez sama nie umie sie czyms zająć na dluzej, tylko mama, mama.... Juz pomysly mi sie skonczyly na zajęcia dla niej, bo przy wszystkich musze byc ja...a ja sie przeciez nie rozerwe....moglabym (chcialabym czasami) sie "roztroic"....każde dziecko mialoby swoja mame
...luksus 
Nawet po poludniu gdy P. wrocil z pracy po chwilowej euforii maluchy i Ania znowu kleiły sie do mnie.....i ciągle mama x3...czasami mam dosc....
U nas dzien beznadziejny...pogoda koszmarna, bo deszcz calutenki dzien, dzieci marudy, znudzone....Ania tez sama nie umie sie czyms zająć na dluzej, tylko mama, mama.... Juz pomysly mi sie skonczyly na zajęcia dla niej, bo przy wszystkich musze byc ja...a ja sie przeciez nie rozerwe....moglabym (chcialabym czasami) sie "roztroic"....każde dziecko mialoby swoja mame
Nawet po poludniu gdy P. wrocil z pracy po chwilowej euforii maluchy i Ania znowu kleiły sie do mnie.....i ciągle mama x3...czasami mam dosc....