Filipiamama
Fanka BB :)
Ewcia, ja tak dziś miałam. Przysnęło mi się w końcu rano, kimam, kimam, słyszę biegnie Filip. Przyszedł, stanął przy mojej głowie, łapki wyciąga, to co miałam zrobić? Siebie na wyciąg, zapałki w oczy i dawaj zaczynać dzień.
Ja kiedyś mężowi powiedziałam, że nie miałabym do nikogo żalu gdybym była sama, ale podobno obydwoje jesteśmy rodzicami, to chyba obowiązki też powinniśmy dzielić. No ale jak to do chłopa, mało do niego dotarło. Ale przynajmniej przestał po rodzinie opowiadać, jaki my to mamy idealny model rodziny, jak się wszystkim dzielimy i wszyscy są zadowoleni, bo mu zapowiedziałam, że przestaję chodzić z przyklejonym uśmiechem. Jak jestem zmęczona, to nie będę kicać jak głupia, bo nie mam siły i nie mam w planach tego ukrywać. Nie będę się skarżyć ani użalać, ale tryskać sztuczną energią też nie.
Ja kiedyś mężowi powiedziałam, że nie miałabym do nikogo żalu gdybym była sama, ale podobno obydwoje jesteśmy rodzicami, to chyba obowiązki też powinniśmy dzielić. No ale jak to do chłopa, mało do niego dotarło. Ale przynajmniej przestał po rodzinie opowiadać, jaki my to mamy idealny model rodziny, jak się wszystkim dzielimy i wszyscy są zadowoleni, bo mu zapowiedziałam, że przestaję chodzić z przyklejonym uśmiechem. Jak jestem zmęczona, to nie będę kicać jak głupia, bo nie mam siły i nie mam w planach tego ukrywać. Nie będę się skarżyć ani użalać, ale tryskać sztuczną energią też nie.