reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

My dzisiaj cały dzień razem z malutką, cudownie. Bylysmy na zakupach, na specerku, a popołudnie na tarasie.
Tatuś wyrwał się na motor, a my cieszylysmy się sobą.
Wiolonczela przykra sprawa z przedszkolem, ja tego obawiam się że zlobkiem.
Ewcia gratuluje decyzji, nowa praca zawsze jest ekscytująca, a u Ciebie razem z przeprowadzką, więc prawdziwa rewolucja.
My święta spędzamy u moich rodziców, więc nic nie robię, jedynie pomogę w przygotowaniach po przyjeździe.
Dziś w planach winko na wieczór i może coś obejrzymy.
Miłego wieczoru :-)
 
reklama
Jaworzno , też nie powinno być drogie , ciekawe jak Ci się to skończy :)
Aniazetka widzę , że masz już spojrzenie na dziecko mamy pracującej -zazdroszczę
 
witam

Dzis nastój o niebo lepszy.... bylismy na wiosce, dotlenilismy sie....Ania pojezdzila na rowerze (coraz lepiej jej to wychodzi), maluchy poprzebywaly w towarzystwie babci, dziadka, prababci, cioć i wujków...no i najwazniejsze towarzystwo innych dzieci... znowu cala rodzinka w komplecie czyli 6 dzieciakow (od 3 mies (Adaś) do 6 lat)
Adas dzis wlasnie skonczyl 3 miesiace....slodki szkrab :)
Rozmawialam z moja mama na temat tesciowej, wytlumaczylam jej moje racje...chyba zrozumiala...a przynajmniej nie gadała zbyt dużo....

Tesciowa olewam...na poniedzialek umowilam sie z bratowa Adasiowa...jedziemy do nich na troche :)
Babcia ma przyjsc w srode na troszke, bo mamy szczepienie z maluchami...to zostanie z Ania....choc nawet gdyby nie przyszla to wzielibysmy Anie ze soba do przychodni i tyle...
Najtrudniejsze dla mnie są jakies wizyty w urzedach, bo nie chce ciągac ze soba dzieciakow (zwlaszcza maluchow), a te dzikusy zostaja tylko z babcia....przy innych wrzeszcza...no chyba ze beda musialy sie przyzwyczaic....

mleko mm to u nas bebilon...juz zaczynamy 3
a na krowim mleku gotuje budyn albo kasze

Wiolonczela- my o przedszkolu dowiemy sie w tym tygodniu, bo beda wyniki....toeretycznie mamy szanse, bo rodzina wielodzietna, mąż z grupa niepełn....ale ja nie pracuje (to duzy minus)...okaze sie...i tak przez najblizszy rok nie pojde jeszcze do pracy

Moj P. dostanie 13-stke :) Ich firma co kwartal robi sprawozdanie wynikow i gdy jest ok to pracownicy dostaja nagrody. Wczesniej byly to jakies imprezy, wyjazdy integracyjne, ale wtedy pracownicy byli mlodzi, wolni, niezalezni, bezdzietni....teraz jest zupelnie inaczej, wiec dostana kasiorke :) Kazdy niespodziewany przyplyw gotowki jest ekstra :)

Swieta....na pierwszy dzien jedziemy do moich rodzicow, a drugi pewnie z tesciowa (chociaz wolalabym nie)....
 
A my święta w domu. Wpadnie na śniadanie moja mama, tak samo jak było naBN. Mąż chce się siė wyrobić z remontem piwnicy i zrobieniem pokoju dla Małego przed majem, że wczoraj cały dzień pracował i zamierza w piątek, sobotę a nawet święta jak będzie musiał...

Ten bukiet śpioszkowy - super!!

Elajar ale wojna z teściową. Ciekawe czy ona tak specjalnie olała Waszą prośbe...?

Zastanawiam się nad mm. Bez sensu wprowadzać teraz mleko z butelki skoro nie pije z butelki. Jak podajecie mleko? jako dodatek do kaszki rano i wieczorem? Przed roczkiem chcę skończyć kp. Też myślałam nad Bebilonem bo ma najmniej sodu.

No i dowiedziałam się w pracy że prawdopodobnie zmienią mi stanowisko na handlowca... czyli praktycxnie długo tam nie popracuję....

Wiolo nie dostała się bo siedzisz w domu? A do innych przedszkoli składałaś podania? A co zrobisz po rodzicielskim?
 
Ostatnia edycja:
Fellis nie wiem czemu sie nie dostała - za mało punktów otrzymała, nie wspomniałam ze jestem na rodzicielskim, bo juz w ogóle nie miałaby szans, pytali tylko czy jestes zatrudniona wiec zgodnie z prawda odpowiedziałam, ze tak, na czas nieokreslony, daleko od miejsca aktualnego zamieszkania. Wiesz mi zalezało na jej rozwoju społecznym, ona bardzo tego potrzebuje, i ja odpoczęłabym od niej nerwowo przez te pare godzin , ja i tak pójde na wychowawczy, bo jest mały, ale miałam nadzieje, ze może zacznę chociaż czegoś nowego szukać na parę godzin, a małego zostawie siostrzenicy męża. Szkoda. Mam nadzieje, ze casting bynajmniej był uczciwy a nie, że dostały się dzieci znajomych dyrektorki . A dla córki poszukam jakiejś grupy tanecznej od września, tylko cholera muszę się przestać bać jeździć tym autem , to mnie najbardziej dołuje ...

Elajar a Ty co myślisz o tym bukiecie, dla mnie tez super, choć ten pierwszy komentarz na tamtej stronie mnie powalił, że jak chcesz cos komuś dac to ładnie zapakuj , a nie jakieś cuda gnieciuchy0- widac każdemu coś innego się podoba.

Fellis ja podaje z butelki ze smoczkiem, synek nie umie pic z niekapków, jak juz to bezpośrednio ze szklanki, kubka, ale wtedy zazwyczaj jest cały mokry , ciumkanie mm ze smoka uspokaja go i zasypia przy tym, my już też coraz mniej cycków, wczoraj raz i to tak od niechcenia i jego i mojego , wiecie już mi się coraz bardziej nie chce tego robić

Fellis a teraz jakie masz staowisko? rozumie, ze handlowiec Ci nie pasuje?

to tez fajne
Uroczy i pomysłowy prezent z okazji baby shower - Sexymamy.pl
 
Ostatnia edycja:
Uff... przeczytalam... padnieta jestem. Do 2 w nocy imprezowanie zalegle ur taty i przyspieszony roczek mlodego. Bylo bardzo fajnie. Szkoda, ze rodzina daleko, ale ze znajomymi rowniez milo bylo. Tort udal sie pycha. Ale mlody nie dal rady doczekac do zjedzenia go. Dostanie dzisiaj. Tata i mlody zmeczeni spia, a ja ciesze sie cisza. Od dwoch dni stalam przy garach, co by na stol postawic cos wiecej niz tort i salatke, ale warto bylo.

Elajra, wspolczuje Co tych problemow z tesciowa. Trzymam kciuki, aby bylo lepiej.
 
Rosomaki tez juz switowaliscie roczek? Fajnie, poimprezowania ze znajomymi a nie posiadowy z ciotkami przy stole to pozazdrościć. Jedziecie do PL na święta?

Wiolonczela, zaraz, zaraz a to nie jest tak, że muszą przywrocic na to samo lub równorzędne stanowisko? A juz na pewno za ta sama kasę? Widzialam i to Jaworzno na mapie. Ze blisko ale jednak troche bardziej na uboczu...moze mniej "ciasno" tam by było niż w konglomeracji katowickiej. Moze lepiej dla dziecka.Tylko czy "coś" tam jest, czy za wszystkim trzeba by jeździć do okolicznych miast? ? Poczytam, zorientuje się. Generalnie do pracy ze wszad bede dojeżdżać bo to przy trasie jest ale obwodnica myślę sprawa bezproblemowa.
 
To Fellisowej chcą zmienić stanowisko,mnie kadry jedynie pytały , czy maja przygotowywac badania okresowe, powiedziałam ,że chętnie jeżeli do 18.30 zaopiekują mi sie dziećmi co drugi, trzeci dzień .
W Jaworznie byłam kiedyś na szkoleniu , stąd miło wspominam, szkolenie jak radzić sobie ze stresem, co poniedzialek przez pół roku wolne od roboty, łażenie po lesie , cud , miód, mnie sie tam podobało, ale Sosnowiec tez fajny, Katowice duże , wszędzie blisko
 
Co myślicie o podawaniu naszym dzieciom pieczarek w daniu bobovity są od 9 m-ca, niby po roku można, akurat mam dziś na obiad zapiekanke z kaszy gryczanej , sera i w środku są pieczarki , mam opory przed podaniem mu, ale może niepotrzebnie
 
reklama
Oj sorki. Muszę wrócić do wątku bo mi się pokickalo kto co komu. Ale ta gadzina dzis mi tak ujada ze mam ochotę wyskoczyć przez balkon :/

Sa pieczarki w jakimś daniu? Jeszcze mi nie wpadlo w ręce. Pieczarki to nie grzyby ;) ale jakoś tez mam opory. Moze feelis potwierdzi, a może zaprzeczy? Ale grzyby nie mają dla nas żadnych większych wartości odżywczych. Całe z chityny ktorej my chyba nie trawimy. Mają dla nas głównie walory smakowe. Myślę ze Mlody az taaakim koneserem to nie jest więc jeśli i tak go to nie wyniesie na nirwane smaku a ewentualnie może kosztować nieżyt żołądka czy w wypadku innych grzybów zatrucie tfu tfu tfu po stokroc, to niech się trzyma od nich z daleka ile się da.

No właśnie też tak to Jaworzno postrzegam, że tak bardziej zielono. Sosnowiec mówisz też fajnie? Hmm pewnie kasa weźmie górę. W Katowicach może duży wybór mieszkań żłobków itp ale chyba bym nie chciała. No i drożej.
 
Ostatnia edycja:
Do góry