reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Moj malzonek tez poszedl spac, ja zostalam na barykadzie, tez mam dorsza , wczoraj z zamrazarki wyszarpalam , kurcze 2 woreczki z dorszem, jakies 7 kawalkow, co ja z tym zrobie, myslalam ze w drugim woreczku siedzi kurak
 
Witam.
A mi się dziś nic nie śniło, bo nie miało kiedy. Mam kryzys. Już się poryczałam chyba trzy razy. Pierwszy raz bladym świtem, jak straciłam nadzieję na dospanie. Potem chyba jak gadałam z mężem. A teraz, jak po 15 minutach spania filipowego sąsiad zaczął wiercić udarem ściany. I tak siedzimy dwa niedospane zombie, a nad nami armagedon.
A na obiad wyciągnę coś z zamrażalnika. Czasem zrobię coś na zapas i zamrożę na czarną godzinę. Akurat dziś się przyda, bo jak sama zacznę coś pitrasić, to mogę mąkę z proszkiem do pieczenia pomylić.
 
filipia nie łam sie...ja tez mam czasem takie dni...wtedy biore malego na spacer...sama odpoczywam i sie wyciszam na spacerze a i mlody odespi jak nie moze w domu bo glosno...a ty szykuj sie na spanie na popołudniowa druga dzemke...
a ja dostałam @... i brzuch mnie napiernicza..a na zlosc mlodemu sie zebralo na ciągłe wedrowki po domu i musze ciagle za nim bo juz do zmuwarki wszedl...

a tak w ogóle to mam straszny niedostyt towarzyski...przydało by sie z kims spotkac pogadac..ale nie mam jakos nikogo tutaj...ktora na ochotnika bierze malizne i przyjezdza?? ewi filipia...macie chyba najblizej...
 
Ostatnia edycja:
Camel, u mnie z brzuszkiem podobnie. Pewnie też dlatego jestem bardziej rozdrażniona.

A z odwiedzinami, to myślę, że nie byłoby to tak do końca niemożliwe;) Powiem Wam, że tutaj mnie pozytywnie zaskakuje mój małżonek. Ostatnio miałam dwa zaproszenia na jakieś pokazy, ale w stolicy. Ja odmówiłam, bo po prostu nie miałam ochoty na takie wojaże przy atrakcjach nocnych, ale mój M. chętny zawieźć, zająć się dzieckiem, nawet ze mną uczestniczyć. Mało tego, jak trzeba by było to i pokój w hotelu wynająć. No, ale mi się nie chciało;)
Ale ja już zapowiedziałam. Cieplej będzie, to co weekend coś mu będę wymyślała. W tamtym roku tak zbieraliśmy się nad jezioro, że w końcu nie dojechaliśmy;)
 
No to zapraszam...Sandomierz ladny..a i dwa lozeczka mam :-)
A tak zapytam..co z koccurrami robicie jak wyjezdzacie na dluzej..?
 
Łoj ale dziecięcie mi dopieklo przy drzemce. Juz mu się spać chce, pcha się do cycka a ssac nie moze bo kindol zapchany. Jak nie może to ze złości gryzie, a wtedy matka się zlosci i cyca zabiera. A wtedy dziec dostaje furii.
Masakra. Ale nasivin odblokowal i spi teraz z garem ziół przy łóżku.
Camel ja też nie mowie nie. Sandomierz ładne miejsce.
Filipia a co tacy niewyspani? I co to za pozkazy były?
 
reklama
Do góry