reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

P1030225.jpg
To moje dzieło z zeszlego roku . Galapagos. W tym roku chce moje dziecię to Moje Wypieki | Tort Confetti, ale gdzie ja kupię taką posypkę , bo to nie może byc taka zwyczajna.

Camel moj je podobnie jak Twój i nie daj Boze nie dac mu tego co my jemy . :) Ale mój chudziak 9300 wazy
 

Załączniki

  • P1030225.jpg
    P1030225.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 66
Ostatnia edycja:
reklama
Wiolonczela-fajny pomysl Galapagos :)
A ten konfetti to ja widzialam na blogu :)...jestem na bieżąco z wypiekami i czasami korzystam. Posypki takiej jesli nie znajdziesz w sklepie to na allegro na pewno jest :)
 
Halo...gdzie wy...u nas ze 4 pobudki...zle jakos spalam...kooska mi sie snila..ale nie pamietam co....ide na kawu bo leb peka...

Halo..hop hop...ja tu tesknie a wy co...?
 
Ostatnia edycja:
Mmm...na objad halibuta po azjatycku, ale mam tylko dorsza wiec dorsz bedzie...nie wiem czemu to sie nazywa po azjatycku jak to zwykla ryba z ryzem brazowym zapiekana w piekarniku z cytryna...
 
reklama
Jestem, jestem.
Camel mi dzisiaj snilas sie Ty ale też co, to nie wiem :)
U nas dwie pobudki i dziec wspanialomyslnie dospal do 8, z tym że na fotelu :) ale zawsze to ósemka z przodu. Obrzadzilismy się i zaczynami z wami i dd tvn :D

Haha tak się nazywa zeby Ci bardziej smakowało. Lubię wymyślać ekskluzywne nazwy dla prostych dań :)
 
Do góry