reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Cześć dziewczynki :-)

Widzę, że większość z Was siedzi w domku... a ja nadal chodzę na pracę... Ale pocieszam się, że może jeszcze miesiąc i pójdę na L4 :-)
 
reklama
hej dziewczyny, wysyłam obiecane zdjęcia sukienki, na wieszaku nie wygląda tak ładnie jak się ją ubierze, dodatkowo jest szarfa w talii i kominek, zamiast bolerka cobym nie zmarzła :)
Myślicie, że może być?
 

Załączniki

  • DSC_0066.jpg
    DSC_0066.jpg
    12,2 KB · Wyświetleń: 55
  • DSC_0067.jpg
    DSC_0067.jpg
    12,6 KB · Wyświetleń: 53
ja się czasem zastanawiam, czy telemarketing faktycznie jest taką dobrą formą sprzedaży produktów. Ja reaguję na to jak na komary. Odstrasza mnie. A że jestem pamiętliwa to nigdy nie korzystam z tych"okazji".
Pamiętam, że kiedyś jakaś babeczka próbowała mi sprzedać przez telefon majtki :dry:
 
Ja mam alergię na telemarketing. Jak słyszę "Dzień dobry, nazywam się XYZ, dzwonię z ABC", to mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana". Ale zacznę chyba po prostu po chamsku odkładać słuchawkę bez słowa.
 
Wiki bardzo fajna sukieneczka. Mam nadzieję, że nie zmarzniesz :-D
No i potem też nam fotki wrzuć, jak się prezentowałaś :tak:

Ja mam alergię na telemarketing. Jak słyszę "Dzień dobry, nazywam się XYZ, dzwonię z ABC", to mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana". Ale zacznę chyba po prostu po chamsku odkładać słuchawkę bez słowa.

Na to nie wpadłam, a może być skuteczne :tak:
 
Cześć dziewczynki :-)

Widzę, że większość z Was siedzi w domku... a ja nadal chodzę na pracę... Ale pocieszam się, że może jeszcze miesiąc i pójdę na L4 :-)

Sun ja pracuje w wiekszosci w domu no i w plenerze, takie uroki wlasnej dzialalnosci. Tak wiec prawie stale jakbym w pracy byla hehehee

hej dziewczyny, wysyłam obiecane zdjęcia sukienki, na wieszaku nie wygląda tak ładnie jak się ją ubierze, dodatkowo jest szarfa w talii i kominek, zamiast bolerka cobym nie zmarzła :)
Myślicie, że może być?

Wyglada fajnie, ale pewnie na tobie jeszce lepiej :))

ja się czasem zastanawiam, czy telemarketing faktycznie jest taką dobrą formą sprzedaży produktów. Ja reaguję na to jak na komary. Odstrasza mnie. A że jestem pamiętliwa to nigdy nie korzystam z tych"okazji".
Pamiętam, że kiedyś jakaś babeczka próbowała mi sprzedać przez telefon majtki :dry:

No niezle majtki przez telefon ;)), mnie tam wlasnie zawsze kurza takie wciskanie czegos na sile, teraz juz odrazu odmawiam, za duzo tege i sie odechciewa nawet sluchac.
 
Biedroneczka no to zazdroszczę Ci Twojej własnej działalności gospodarczej... kurczę to jest inne życie... fakt może musisz więcej pracy włożyć i bardziej się angażować... ale jak coś konkretnego musisz załatwić to nie ogranicza Cię czas w pracy...
 
reklama
Sukienka UROCZA :)))

Dziewczyny mam pytanie, w poniedziałek idę do gin., zapewne zrobi mi USG, bo będzie to mój nowy lekarz. Ma podobno najnowocześniejszy sprzęt w mieście, w którym mieszkam, pozatym jest położnikiem w szpitalu w którym zapewne będe rodzić :) Ale do rzeczy... czy myślicie, że będzie już słychać bicie serca? Czy jest za wcześnie?
 
Do góry