reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Cześć dziewczynki :-)

Widzę, że większość z Was siedzi w domku... a ja nadal chodzę na pracę... Ale pocieszam się, że może jeszcze miesiąc i pójdę na L4 :-)
 
reklama
hej dziewczyny, wysyłam obiecane zdjęcia sukienki, na wieszaku nie wygląda tak ładnie jak się ją ubierze, dodatkowo jest szarfa w talii i kominek, zamiast bolerka cobym nie zmarzła :)
Myślicie, że może być?
 

Załączniki

  • DSC_0066.jpg
    DSC_0066.jpg
    12,2 KB · Wyświetleń: 44
  • DSC_0067.jpg
    DSC_0067.jpg
    12,6 KB · Wyświetleń: 48
ja się czasem zastanawiam, czy telemarketing faktycznie jest taką dobrą formą sprzedaży produktów. Ja reaguję na to jak na komary. Odstrasza mnie. A że jestem pamiętliwa to nigdy nie korzystam z tych"okazji".
Pamiętam, że kiedyś jakaś babeczka próbowała mi sprzedać przez telefon majtki :dry:
 
Ja mam alergię na telemarketing. Jak słyszę "Dzień dobry, nazywam się XYZ, dzwonię z ABC", to mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana". Ale zacznę chyba po prostu po chamsku odkładać słuchawkę bez słowa.
 
Wiki bardzo fajna sukieneczka. Mam nadzieję, że nie zmarzniesz :-D
No i potem też nam fotki wrzuć, jak się prezentowałaś :tak:

Ja mam alergię na telemarketing. Jak słyszę "Dzień dobry, nazywam się XYZ, dzwonię z ABC", to mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana". Ale zacznę chyba po prostu po chamsku odkładać słuchawkę bez słowa.

Na to nie wpadłam, a może być skuteczne :tak:
 
Cześć dziewczynki :-)

Widzę, że większość z Was siedzi w domku... a ja nadal chodzę na pracę... Ale pocieszam się, że może jeszcze miesiąc i pójdę na L4 :-)

Sun ja pracuje w wiekszosci w domu no i w plenerze, takie uroki wlasnej dzialalnosci. Tak wiec prawie stale jakbym w pracy byla hehehee

hej dziewczyny, wysyłam obiecane zdjęcia sukienki, na wieszaku nie wygląda tak ładnie jak się ją ubierze, dodatkowo jest szarfa w talii i kominek, zamiast bolerka cobym nie zmarzła :)
Myślicie, że może być?

Wyglada fajnie, ale pewnie na tobie jeszce lepiej :))

ja się czasem zastanawiam, czy telemarketing faktycznie jest taką dobrą formą sprzedaży produktów. Ja reaguję na to jak na komary. Odstrasza mnie. A że jestem pamiętliwa to nigdy nie korzystam z tych"okazji".
Pamiętam, że kiedyś jakaś babeczka próbowała mi sprzedać przez telefon majtki :dry:

No niezle majtki przez telefon ;)), mnie tam wlasnie zawsze kurza takie wciskanie czegos na sile, teraz juz odrazu odmawiam, za duzo tege i sie odechciewa nawet sluchac.
 
Biedroneczka no to zazdroszczę Ci Twojej własnej działalności gospodarczej... kurczę to jest inne życie... fakt może musisz więcej pracy włożyć i bardziej się angażować... ale jak coś konkretnego musisz załatwić to nie ogranicza Cię czas w pracy...
 
reklama
Sukienka UROCZA :)))

Dziewczyny mam pytanie, w poniedziałek idę do gin., zapewne zrobi mi USG, bo będzie to mój nowy lekarz. Ma podobno najnowocześniejszy sprzęt w mieście, w którym mieszkam, pozatym jest położnikiem w szpitalu w którym zapewne będe rodzić :) Ale do rzeczy... czy myślicie, że będzie już słychać bicie serca? Czy jest za wcześnie?
 
Do góry