reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

w tamtym roku skonczyli roczne szkolenie, byli najmlodsi (bratowa 33, brat 32), chcieli niemowlaka lub noworodka :)
w naszej rodzinie juz byla adopcja (moj chrzesny z zona adoptowali dziewczynke), dzis ma juz 12 lat, a miala pol roku gdy do nich trafila
ja nie mam z tym problemu, gorzej moi rodzice, babcia (to dluga historia)...bo na wsi (wiadomo jak jest...wszyscy wszystko o wszystkich wiedza....i co ludzie powiedza itdddd)
ale ja sie ciesze, pomoge na ile bede mogla i beda potrzebowali pomocy
chlopczyk ma ok. tygodnia, jest zdrowy i na pewno sliczny, i bedzie kochany
 
reklama
Wreszcie cos w tym naszym kraju działa jak powinno dziecko od razu trafi do kochajacych rodzicow, bez zbędnego cudowania, (kwestie emocji dorosłych faktycznie trzeba odłożyć na bok, liczy się dobro dziecka)
ale brat z bratową muszą się czuć zakręceni , fajnie, taka adrenalina :) Swiatopoglad niektórych ludzi jest powalający ( co ludzie powiedzą) , ale to chyba kwestia wielopokoleniowego wychowywania pod pręgierzem opinii publicznej .

My dziś pobudka o 5 :( teraz już śpi
 
Ostatnia edycja:
Nasi znajomi "dostali" 6-miesiecznego chlopca w sierpniu.Takze juz sa rodzicami na calego :tak: Inni wzieli 3-latka a juz ma 6.Dla mnie to sa rodziny jak kazda inna.Kochaja malucha a maluch kocha ich.Niech ludzie nie gadaja.Niech zaczna gadac jak dziecko bedezeie niekochane,zaniedbane,glodne,brudne czy bite.Ale nie...wtedy to akurat sobie pomilcza.
Gratulacje dla brata i bratowej!Oby maluszek sie szybko odnalazl w nowej sytuacji ;-)

TAK:Bede jesc.Bede jesc duuuuuzo.Wrecz bede sie opychac :-D Najgorsze,ze juz nie moge sie doczekac :-D I przypominam sobie smak makaronu sojowego z kaczka :-D

Cudowna noc :-D Znow obudzilam sie z jedna po jednej a druga po drugiej stronie.Najgorsze jest,ze o ile pamietam,ze Malizne do lozka wzielam swiadomie,to juz kiedy przyszla Mloda pozostaje zagwozdka :-D Oby do przyszlego tygodnia.Na razie dalam nam wszystkim czas na odrobine rozpusty :-D
 
Cześć kobiecioszki.
My dzis pobudka o 6:30 o dziwo bez kupacza :) co już powinno mnie pozytywnie do dnia nastawić. Teraz juz drzemka, bo przewracal się z sennosci. Z resztą ja też się przewracam- taka pogoda. Może by przymknąć oko?

A teraz czekam bo w DD TVN Gardiasowa ma mówić o dylemacie rodziców-spac z dzieckiem czy nie :) oraz Agata Passent w temacie czego kobiecie brakuje po urodzeniu dziecka :)

Mdla chwila oddechu i chetniej przystąpicie do powtórki z rozrywki ;) takie wakacje przed powtarzaniem klasy :)
 
A cóż tutaj cisza taka nastała ;)?

U nas zęby na horyzoncie. Zaczynamy nietypowo, bo od górnych dwòjek. Będzie mój synio za dziurkacz robił ;)

Dziś córka moja, która tydzień temu 7 lat skonczyla, wracała sama ze szkoły ( szkoła po przeciwnej stronie ulicy ;) ). Wczoraj dziure w brzuchu mi wiercila, że już może sama, że bardzo by chciała , no i się zgodzilam. Taka szczęśliwa to jeszcze nigdy ze szkoły nie wracala ;) Ja oczywiście w oknie siedziałam i obserwowałam ją ale cicho sza ;)
 
Leskowa brawo za corcie..tylko patrzec i chlopaki beda na randki sie schodzic...
No i gratulacje z okazji kasownikow... Kurna u mojego nadal nic....

Czy sa tu jakies bezzebne dzieciorki...czy tylko u Jaska brak uzebienia i swieci dziaslami...
 
witam

Camel-u synka mojej kuzynki pierwsze zęby pojawily sie tuz przed 1 urodzinami, wiec jeszcze troche czasu masz :)

My dzis po dr neonatolog...dzieciaki jak na wczesniaki, blizniaki rozwijaja sie prawidlowo. Strasznie polubilam ta lekarke, bo nie wrzuca wszystkich dzieci do jednego "worka" tylko rozumie, ze kazde dziecko jest inne i rozwija sie w swoim tempie czyli jedne wczesniej siadaja, pelzaja, raczkuja albo wcale, wstaja, chodza itd. Z Ania kiedys jezdzilam do innej poradni to lekarka czepiala sie ze ona nie raczkuje...nie potrafila zrozumiec, ze moze to u nas w genach zapisane, bo nikt nie raczkowal. Chciala wysylac na rehabilitacje, ale na szczescie nasza normalna dr pediatra nie widziala takiej potrzeby...no i Ania nie raczkowala tylko zaczela wstawac i chodzic. Mysle, ze tak bedzie z Iza i Tomkiem. Tomek wagowo przebija Izabele juz ponad 2kg (T. 10,4kg, I. 8,25kg).

Moja bratowa dzis byla u moich rodzicow, wziela troche ubranek po moich dzieciach...no i zaczelo sie...babcia...a po co wam to? a nie lepiej wam jest tak jak teraz? a czyj to byl pomysl z ta adopcja? itd.... ona nigdy nie zrozumie kogos kto nie ma dziecka (bo swoich miala 3), ze ktos chce stworzyc pelna rodzine i skoro nie udalo sie miec wlasnego to chce sie dac innemu dziecku dom, milosc
Babcia niestety stareeeee pokolenie i po prostu trzeba jednym uchem wpuscic a drugim wypuscic i tyle, bo tej osoby juz sie nie zmieni....
szkoda gadac

ja juz pisalam, ze jestem calym serduchem z nimi, pomozemy w czym sie da i tyle, a moje dzieci beda mialy kolejnego braciszka do zabawy w przyszlosci :)
 
Dobry wieczór

Elajar wzruszająca historia... przekaż im, ze mocno trzymam za nich kciuki:)

Camel... jeszcze my... u nas też lyso. I nic nie widać choć Wojtkowi ciężko zajrzeć... bo pluje;) nawet lekarka oberwala
 
Witam;)

Leskowa, to ty już masz dorosłą pannę w domu;) Tak jak Camel pisze, niedługo chłopaki będą przychodzić;)

U nas zęby nadal dwa na dole, ale już majaczy na górze jedyneczka. Pojawia się i znika i męczy mi dziecko. Jak nigdy zmienno-nastrojowy się zrobił. Wpada w ryki straszne. A pani doktor wróżyła jeszcze i dwójki, ale to było dwa miesiące temu;) Pierwsze zębiska rach ciach wyszły niespodziewanie, a górne idą i idą, w chowanego się ze mną bawią.

Elajar z babciami niestety tak jest. Jak sobie coś wbiją w głowę to nie ma zmiłuj. A za Twojego brata i bratową trzymam mocno kciuki. Bardzo pozytywna historia.

A moje dziecko tak niespokojnie śpi, że już wpadam w panikę co będzie w nocy. A mężuś spakował manatki i poszedł na wspinaczkę. Nawet nie wiem jak się wymknął z domu, bo siedziałam w sypialni z jamochłonem przy cycku. Kiedy ja będę mogła gdzieś się tak beztrosko wypuścić.
 
reklama
Wypuscic sie beztrosko mozesz juz,Filipia!A ze mezus bedzeie troche skakal,troche stal na glowie a troche skakal jak pajacyk-to juz jego beztroska ;-) Tak naprawde to nie jestesmy non-stop niezbedne.A ze zaopiekujemy sie lepiej?Prawda.Ale oni tez daja rade sie zaopiekowac.Tylko po swojemu-nie idealnie wedlug wytycznych.;-)

Elajar ja przeepraszam za wulgarnosc i ostrosc ale mnie wk... strasznie takie gadanie.Bo takich slow sie nie da puscic mimo uszu.Przeciez oni czekaja na dzidziusia i jak kazdy rodzic chca zeby byl kochany.Babci knebelek przy nastepnym zjezdzeie rodzinnym.Niech takie madrosci dla siebie zostawi ;-)
Naszych znajomych przesladowal tatus ich synka.Dzwonil po nocach,grozil...Nie odwiedzal malego w ogole w domu dziecka.A ze zostal adoptowany zoreientowal sie po roku czasu-i sie zaczelo...Czesto maja duzo trudniej tacy rodzice.I potrzebuja wsparcia a nie podcinania skrzydel.Elajar-zuch dziewczyna :tak: Dzidzius bedzeie potrzebowal takich swietnych kuzynow ;-) a rodzice takiej ciotki ;-)

Leskowa no to juz jest prawie dorosla kobita! :-D Mloda bedzie miala kawalek do szkoly.Ciekawe kiedy ja sama puszcze.Ja chodzilam sama do przedszkola!Zawsze mialam jakis wewnetrzny napor na samodzielnosc i dzieci tez w to pcham :-D
 
Do góry