Maj 2013 :):)

[kooska29]

Hej kobietki u nas spokoj i cisza. Odpoczywam u znajomych na wsi. Nie martwie sie o nic i nie mysle... Jest bosko. Olivka sypia tu przewspaniale. Zostalabym na dluzej...
u nas zeby tez mecza. Teraz tylne, bo Olivia wpycha wszystko po same gardelko. Stosuje camilie, ale nie wiem czy to pomaga... Stwierdzilam tez, ze taki wyjazd z dzieciaczkiem to najlepiej wlasnie gdzies do jednych znajomych, na spokojnie i tyle. Mam cala liste osob, ktore chcialam odwiedzic i ktore wiedza o moim przyjezdzie, ale to juz nie dla mnie takie bieganie od jednego do drugiego znajomego. Ja to moze i bym posiedziala, pogadala, wypila kawe, ale Olivce sie nudzi i tyle. Niestety Ci co nie maja dzieci, nie rozumieja za bardzo o co chodzi...
wczoraj byla piekna noc - szesc godzin bez przebudzenia!! Normalnie pierwszy raz czuje sie wyspana

 

[Mdła]

Kooska-dobrze,ze Ci dobrze No i wnioski nasuwaja sie same-zrelaksowana mama to spokojne,szczesliwe dziecko

 

[camel]

Kooska..zzazdroszczę..tez marzy mi sie taki odpoczynek..widac po tobie spokoj i odprezenie...wypoczywaj kochana ile wlezie bo my matki musimy miec poklady sil...

 

[leskowa]

Witam się i ja.

Dziewczyny niby taka duża ta moja córka, ale dla mnie to chyba zawsze malutka będzie.
Jej wczorajsze zmartwienie
- Mamo, ja już się stresuje, jak to będzie, jak będę szła na pierwszą randke!
- Nie stresuj się, najwyżej ja pójdę z Tobą - mówię.
- To możecie iść razem z tatą, usiąść przy stoliku obok i się całować.
Oj przypomnę jej to za jakieś 10 lat

Kooska odpoczywaj ile się da. Należy Ci się za te trudne chwile

 

[Mdła]

Leskowa pierwsza milosc przezylam w 5-latkach i trwala caly rok.Niestety Tomek wyjechal do Warszawy!:-( kolejna milosc spadla na mnie w 2 klasie i trwala do konca 6.Byla odwzajemniona i na pierwszej randce bylismy w kinie w 3 klasie!A Ty sie ludzisz,ze masz jeszcze 10 lat?! Mloda chce juz meza ale na razie zgodzila sie na narzeczenstewo

Maluje sie.Za godzinke wybywamy cala rodzina na randke... :-) Smieje sie sama z siebie bo "ide do ludzi" to od razu sie wzielam za siebie.

 

[evi26]

Cześć mamusie , u nas akcja "ząbkowanie " ,ja już razem z m opadam z sił tak więc dziewczyny te których dzieciaczki nie maja jeszcze zębów to odpoczywajcie ile się da ,moja mała w nocy się drze a w dzień strasznie marudzi wszystkiemu są winne jedynki z góry mam wrażenie ,że ona jakoś gorzej je znosi niż na dole ,no i jeszcze wyszła 2 z dołu więc mamy dodatkowa atrakcje .

Elajar- powodzenia dla brata oby wszystko się udało

Kooska - oby małej tak zostało ,i tak cię podziwiam ,że dajesz rade samej .

Mdła -podzielam twoje zdanie na temat opieki nad maluchem ,tatuś musi sobie poradzić ,na pewno krzywdy dziecku nie zrobi a każdej z nas przyda się chwila relaksu ,ja jakoś nie mam obaw gdy zostawiam mała z m nawet na cały dzień ufam mu w 100% wiem ,że na pewno się nią dobrze opiekuje ,natomiast mam opory nad zostawieniem małej mojej teściowej nie wiem czemu ,ale jej nie ufam zaraz mam wizje ,że ona czegoś nie dopilnuje i małej będzie działa się krzywda .

 

[leskowa]

Mdla - Ty mnie kobieto nie dołuj
Udanego wyjścia do ludzi !

 

[Filipiamama]

Hej dziewczyny.
Ja mam dziś doła. Noc taka sobie, od 4 nawet dobrze, jak M. sobie poszedł i spaliśmy razem. W dzień znowu jakieś atrakcje. Górna jedynka już widoczna, ale nie chce się przebić. Płacz i rozpacz co jakiś czas. Ja zmęczona i jakaś zrezygnowana. Płakać mi się chce. Jeszcze mnie rodzina wkurza nadal ze swoimi planami i postanowieniami. Ech szkoda gadać. Podły dzień.

A propos wychodzenia i zostawiania Filipa, to ja z M. nie mam zastrzeżeń, mogę zostawiać, ale ja zwyczajnie nie bardzo wiem gdzie ja mam iść i po co. A w domu odpoczynek odpada, bo zawsze coś ode mnie chcą. Teściowej też nie ufam w kwestii opieki. Już wolałabym zostawić małego ze szwagrem artystą niż z teściami. Problem w tym, że szwagier w Warszawie mieszka i rzadko przyjeżdża.

No ale koniec narzekania. W tamtym tygodniu się wyrwałam na całe 1,5 godziny Było spotkanie blogujących rodziców Mąż z Filipem mnie odwieźli i uciekli, a potem żałowałam, że ich pognałam
A w niedzielę jedziemy na urodziny do mojego chrześniaka. Więc tak źle nie jest.

 

[leskowa]

Filipia każda ma prawo do gorszego dnia ...

Dziewczyny ja od sierpnia wracam do pracy i ostatnimi dniami ciągle o tym myślę... Jak tak dalej pójdzie to do wakacji wyląduję w psychiatryku ....

 

[ewcia.83]

Leskowa to co ja mam powiedzieć? Dzisiaj potwierdzilam juz szefowej ze chcę wrócić nawet jesli wiąże się to z wyprowadzka do jeszcze innego miasta no i zaczęło się. Już rusza machina, tu napisz oświadczenie tam coś potwierdź i juz oblatuje mnie strach. A już jak patrzę na moje dzieciecie to mam pełno w gaciorach.

leskowa gratki dla cory. Ja tez pamiętam swój pierwszy raz samotnego powrotu ze szkoły. Umówiłam się z mamą tak, że ona na mnie czekała w domu a ja siedziałam w szkole i czekałam aż po mnie przyjdzie. Wszystkie dzieci już odebrane a ja czekam. Dobrze, że starszy kolega-sasiad zapukał do mamy, ze ja tam siedzę u dyzurnych i na nią czekam

Evi - Milenka zamierza osiągnąć pełen komplet uzębienia przy jednym ząbkowaniu? Trzymajcie się.

Co do zostawania z tatusiem...u nas do tej pory tez jakos nie wychodzilo. Juz jak musial (jakis lekarz czy sprawa urzedowa) to zostawal i zaciskal zęby. ale jak wyszlam dla przyjemności to zawsze kończyło się meeega rykiem Mlodego. Co prawda to było za czasów kolki. Od tamtej pory nie mialam okazji. I on się stał bardziej "do ludzi" to go wszedzie taszczę. Ale juz zapowiedzialam mezowi ze musi z nim zostawać po godzince bo chce uskutecznic wieczorne spacery dla zdrowotnosci.
Mialam go po nowym roku zostawiac z tesciowa i isc na aerobik ale juz mi przeszlo. Dzisiaj gadalismy z nimi na skajpie (ona zostala jeszcze w GB) i wspomnienia swiateczne wróciły :/


Mdła - nie peknij kochana.

Filipia glowa do góry, pierś do przodu. Jak to nie masz gdzie pójść ? A ja, to co? Spotkanie forumowych mam