Dziewczyny, wybaczcie, jestem do tylu z postami. Pisze, bo mam pytanko. U nas w miare dobrze z usypianiem w lozeczku, ale martwi mnie jedna rzecz... Olivka jest marudna z natury, ale sa takie dni (jak dzisiejszy), ze kompletnie nic jej nie pasuje :/ nic ja nie interesuje, wrecz wkurza sie, gdy probuje jej znalezc zajecie. Pewnie to jest calkiem naturalne i tak po prostu bywa, ale czy normalne jest, zeby dziecko w jej wieku (7mscy) bylo ciagle spiace?? Czy to efekt tego, ze przez czeste nocne pobudki sie nie wysypia i nadrabia w dzien? Zaczyna mnie martwic ta jej ciagla ospalosc, przez ktora rowniez jest marudna... Jakie badania ewentualnie moznaby zrobic?
reklama
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
podstawowe badania to krew i mocz , watpię by ktoś Wam zrobił EEG , kurcze kooska ona mała jest jeszcze bardzo , może być śpiąca , tym bardziej, że mało śpi.
Ewcia no miałam pisać, że wyrobiłaś się z dzieckiem więc zadanie życia wykonane
Evi ja póki co z jedzenia nie zrobiłam nic, umyłam okna i szyby i właściwie nie wiem po co , bo już są uwalone, moje dziecko testuje moją cierpliwość, magi świat nie czuje, jakoś klimatu nie chce mi się tworzyć,prezenty muszę kupić, a też nie bardzo mam jak i kiedy i nawet nie wiem co kupić
Ewcia no miałam pisać, że wyrobiłaś się z dzieckiem więc zadanie życia wykonane
Evi ja póki co z jedzenia nie zrobiłam nic, umyłam okna i szyby i właściwie nie wiem po co , bo już są uwalone, moje dziecko testuje moją cierpliwość, magi świat nie czuje, jakoś klimatu nie chce mi się tworzyć,prezenty muszę kupić, a też nie bardzo mam jak i kiedy i nawet nie wiem co kupić
Filipiamama
Fanka BB :)
Evi, ja robię tylko jakieś śledziki, sałatkę i może ciasto. To tak na przetrwanie. My w Wigilię jesteśmy u mojej babci, w pierwszy dzień u teściów, a w drugi u mojego taty, a jak mnie wkurzy, to znów u teściów. Najemy się na wychodnym, a pewnie i jeszcze coś na wynos przywieziemy.
kooska ja Ci nie doradzę, bo Filip na odwrót, energia go rozsadza, macha tymi nogami, kopie, wrzeszczy i stać tylko, wspinać się po mnie, a ja już siły tracę.
Ewcia no ja się nie wyrobiłam w czasie z dzieckiem Ale za to dokładnie w okrągłą rocznicę postanowiłam test zrobić. No i na wieczornej imprezie już nie popiłam
kooska ja Ci nie doradzę, bo Filip na odwrót, energia go rozsadza, macha tymi nogami, kopie, wrzeszczy i stać tylko, wspinać się po mnie, a ja już siły tracę.
Ewcia no ja się nie wyrobiłam w czasie z dzieckiem Ale za to dokładnie w okrągłą rocznicę postanowiłam test zrobić. No i na wieczornej imprezie już nie popiłam
camel
Fanka BB :)
O maatko..jestem...ciężki dzień z tym maruuudą...
My dziś marudzimy od rana, byliśmy na spacerze ze 2h oczywiście spałz 20 min... potem w południe jakies15min...i maruda nie z tej ziemi...nic mu nie pasuje..
Ewcia....1000lat...ja już niestety po tej zmianie na 3 z przodu już jakiś czas,,,,nie jest zle...jak to się mówi ..alleluja i do przodu...
Kupilismy Jaśkowi sanki na Gwiazdkę...
U nas przygotowania prawie żadne...bo z tym jęczydłem ciężko... małż umył dzis okna ja poprałam firanki...resztę ogarnę kiedyś...w poniedziałek zrbie sernik i jakiś makowiec może bo lubie...jutro szybkie zakupy i moze sie wyrobie...
My dziś marudzimy od rana, byliśmy na spacerze ze 2h oczywiście spałz 20 min... potem w południe jakies15min...i maruda nie z tej ziemi...nic mu nie pasuje..
Ewcia....1000lat...ja już niestety po tej zmianie na 3 z przodu już jakiś czas,,,,nie jest zle...jak to się mówi ..alleluja i do przodu...
Kupilismy Jaśkowi sanki na Gwiazdkę...
U nas przygotowania prawie żadne...bo z tym jęczydłem ciężko... małż umył dzis okna ja poprałam firanki...resztę ogarnę kiedyś...w poniedziałek zrbie sernik i jakiś makowiec może bo lubie...jutro szybkie zakupy i moze sie wyrobie...
Filipiamama
Fanka BB :)
U nas może nie maruda, ale stać chce cały czas, nie umie i trzeba go trzymać, a jak nie, to chwilę się czymś zajmie i znów jojczenie.
Ja okna mam pomyte, ale tak na nie patrzę i przydałoby się poprawić, ale już odpuszczę. Jutro M. olewa pracę, to pojedziemy jeszcze prezent dla syna znajomych kupić i jakieś opakowania, w weekend choinka pewnie i ja zacznę kulinarne zabawy, a potem już tylko czekać.
Ja okna mam pomyte, ale tak na nie patrzę i przydałoby się poprawić, ale już odpuszczę. Jutro M. olewa pracę, to pojedziemy jeszcze prezent dla syna znajomych kupić i jakieś opakowania, w weekend choinka pewnie i ja zacznę kulinarne zabawy, a potem już tylko czekać.
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
Oglądałyście coś ostatnio fajnego???
Ewcia co dostałaś,pochwal się
?
Ewcia co dostałaś,pochwal się
?
Ostatnia edycja:
kooska, ja bym się przeszła do lekarza, tym bardziej jeśli nigdy tak nie było. Lekarz nakieruje co dalej robić.
Ewcia, wszystkiego naj. Ja już wiem, że gdy będą się zbliżały moje 30te urodziny to będę nie do wytrzymania. A przecież nic na to nie poradzę.
Ja nie robię przygotowań jako takich. Pomagam mamie u niej w domu bo zwykle mamy święta u niej. Chociaż marzą mi się święta takie tylko z mężem i dziećmi... Bo kiedy jestem u mamy jest i dalsza rodzina. A ta mi działa na nerwy dosyć mocno. Ogólnie jest to okres bardzo męczący mnie psychicznie.
Ewcia, wszystkiego naj. Ja już wiem, że gdy będą się zbliżały moje 30te urodziny to będę nie do wytrzymania. A przecież nic na to nie poradzę.
Ja nie robię przygotowań jako takich. Pomagam mamie u niej w domu bo zwykle mamy święta u niej. Chociaż marzą mi się święta takie tylko z mężem i dziećmi... Bo kiedy jestem u mamy jest i dalsza rodzina. A ta mi działa na nerwy dosyć mocno. Ogólnie jest to okres bardzo męczący mnie psychicznie.
uHaha, wiolonczelaq, co dostałam?? Bezsenną noc. O 20 przyszła paczka ze studiów. Posiedzieli do 1. Położyłam się o 1:30 a o 2 Młody obudził się bo mu się chciało pobawić. I do 3 na macie leżeliśmy bawiąc się klockami Następna pobudka o 8.
A tak poza tym mąż kupił kwiaty i obiecał jakies świecidełko Mam wybrać ( poszedł na łatwiznę)
Od psiapsiółek dostałam zestaw kosmetyczny z Klorane. Symbolicznie ale ja uwielbiam wszelakie mazidła do włosów. Szampony zmieniam z czestością "pół butelki".
No i jeszcze to poczucie, ze to juz ten czas kiedy trzeba być mądrym, odpowiedzialnym i nie popełniać głupich błędów. Przytłaczające.
Koleżanka wczoraj mnie spytała jakie mam postanowienia na zycie "po 30-tce". Kurcze...nie mam!! ?To też jest przytłaczające.
A tak poza tym mąż kupił kwiaty i obiecał jakies świecidełko Mam wybrać ( poszedł na łatwiznę)
Od psiapsiółek dostałam zestaw kosmetyczny z Klorane. Symbolicznie ale ja uwielbiam wszelakie mazidła do włosów. Szampony zmieniam z czestością "pół butelki".
No i jeszcze to poczucie, ze to juz ten czas kiedy trzeba być mądrym, odpowiedzialnym i nie popełniać głupich błędów. Przytłaczające.
Koleżanka wczoraj mnie spytała jakie mam postanowienia na zycie "po 30-tce". Kurcze...nie mam!! ?To też jest przytłaczające.
camel
Fanka BB :)
u nas noc mineła z 3 ppobudkami, natomiast od rana takie marudzenie że nie wiem już co zrobić z tym brzdącem, spać mu się chce a nie spi, sidzi marudzi, w nosidle marudzi, w bujaki marudzi, lezy marudzi, na brzuchu marudzi, nie wiem już jaką pozycje mu zaproponowac by nie darł się....jest 11 a ja już padam na pysk...co będzie dalej...usnal mi na cycu, odlozylam do lozeczka po 5 min ryk, wlaczylam mu kolysanki te z elektronicznej niani..na razie cisza ale pewnie zamiast spac to slucha...no...już słysze ze sie tam wierci i mlaska...wiec nie spi...zaraz go chyba ubiore...choc bez krzyku przy ubieraniu sie nie obedzie...i wyjde na spacer..moze na dworze usnie...
masakra...
Ewcia..jakie plany..wiek jak każdy inny czy z 2 czy z 3 czyz 4 na przodzie... ja planów nie miałam i nie mam..bo plany sobie w tych czasach można wsadzić w d... co będzie to będzie...carpe diem...
masakra...
Ewcia..jakie plany..wiek jak każdy inny czy z 2 czy z 3 czyz 4 na przodzie... ja planów nie miałam i nie mam..bo plany sobie w tych czasach można wsadzić w d... co będzie to będzie...carpe diem...
reklama
Camel - racja z tymi planami. Carpe diem...też to lubię. Chociaz wiek 28-29 lat był dla mnie optymalny
Ja mam teraz pełne posiniaczenie ciała bo młody zaznał tygryskowania - czyli sprezynowania na nogacg jak tylko stanie na moich udach. Zabawa hopa hopa to to co teraz go kręci.
Ja mam teraz pełne posiniaczenie ciała bo młody zaznał tygryskowania - czyli sprezynowania na nogacg jak tylko stanie na moich udach. Zabawa hopa hopa to to co teraz go kręci.
Podziel się: