Zaczne z wieczora od *******y czyli wózek. No jestem zaskoczona szybkością działania serwisu. Co zrobili nie wiem
golym okiem widać ze coś smarowali itp. Poza tym wózek umyli jakby na sprzedaż. Mezowy w pierwszej chwili wypalil ze wymienili na nowy
naiwniak
poza tym nadali ten numer serii w razie wu na przyszłość i wraz z pismem informacyjnym oprawionym jak na obrazek do powieszenia na ścianę odeslali... chyba mają coś na sumieniu. Jutro stestujemy na spacerze bo dziś przekisilismy sie w domu. Jutro też powinien przyjechać maclaren. Nosidelko idzie juz tydzień z Bielska Białej. Co najmniej jakby to inna strefa czasowa była. To kurier nie przyjechał, to nie zdążył zdać paczki...jakoś pechowo. Żeby to nie był zły znak, że kasa wyrzucona w bloto
Wkurze się jak jutro nie dostarcza. Mieliśmy jechać na chmielaki w weekend. Atrakcja dla chrzesniakow mojego mezowego. Pomyslalam, ze w takiej kupie ludzi nosidlo bedzie lepszym pomyslem niz wózek.
Jak tu ubierać malizne? Ja mam tendencje do rozgolaszania. Ciagle mi sie wydaje ze mu za gorąco. Nie wiem jak teraz w ta pogodę żeby mi coś nie zalapal.
Elajar - współczuje choroby i sytuacji. Na pocieszenie powiem Ci, że moja teściowa-babcia jeszcze w ciąży wypalila z tekstem czy zostanie w końcu babcią. To było po usg, kiedy poznaliśmy płeć. Więc zapytałam czy się babcią nie czuje (ma dwóch wnuków ze swojej córki) i co jej wnuki na to. Troszkę się oburzyla a chodziło jej o to że ona chciała dziewczynkę. Od razu mi więc przekazała miedzy slowami, że kolejny męski wnuk nie zrobi już na niej takiego wrażenia.
Nie wiem co Ci poradzić, nawet nie śmiem ale bliźniaki to wielki cud, na Twój składa się Iza i Tomek. Tworzą cudowną całość i każde z nich stanowi niepowtarzalną odrębność i trzeba ich tak samo kochać razem jak i każde z osobna. A są sliczniaste. Widziałam fotki
Nie kumam więc jej zachowania.
Ot, tak sobie pofilozofowalam....
Jak tu ubierać malizne? Ja mam tendencje do rozgolaszania. Ciagle mi sie wydaje ze mu za gorąco. Nie wiem jak teraz w ta pogodę żeby mi coś nie zalapal.
Elajar - współczuje choroby i sytuacji. Na pocieszenie powiem Ci, że moja teściowa-babcia jeszcze w ciąży wypalila z tekstem czy zostanie w końcu babcią. To było po usg, kiedy poznaliśmy płeć. Więc zapytałam czy się babcią nie czuje (ma dwóch wnuków ze swojej córki) i co jej wnuki na to. Troszkę się oburzyla a chodziło jej o to że ona chciała dziewczynkę. Od razu mi więc przekazała miedzy slowami, że kolejny męski wnuk nie zrobi już na niej takiego wrażenia.
Nie wiem co Ci poradzić, nawet nie śmiem ale bliźniaki to wielki cud, na Twój składa się Iza i Tomek. Tworzą cudowną całość i każde z nich stanowi niepowtarzalną odrębność i trzeba ich tak samo kochać razem jak i każde z osobna. A są sliczniaste. Widziałam fotki
Ot, tak sobie pofilozofowalam....