reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

Noelle... Ty jesteś zdrowo pierdzielnięta w mózg! :-D Płaczesz, że umierasz z bólu krzyża, a pięć minut później idziesz zapierdzielać do ogrodu. Dziewczyyyyyyno... :-D
 
reklama
Ej, ja tak siedze sobie i licze, kiedy musze zamowic tlen.." poprosze dwadziescia kg / litrow tlenu" ..ahahaha:-D.. Bez kitu, ale jazda..
 
Wikki, jak tylko w lipcu zjade do wro, to koniecznie wezmę od Ciebie namiary na tych stylistów. Tez mam długie włosy i wkurza mnie,ze zwykle podciecie koncowek wrzucają do kategorii strzyzenie!

Kaja,zostań moim terapeuta! Mój stary właśnie wyjechał na tydzień,wiec jestem na fochu. Nie o to,ze mnie za rękę nie trzyma,tylko,ze muszę sobie radzić z kapielami i nadazaniem za swoim dzieckiem.No a jesli zacznę rodzic to już w ogóle kiszka. Super,ze radzisz sobie tak dobrze z 3!
 
Ha ! A ja na ostatniej prostej straciłam Nianię do synka... Także już zupełnie nie wiem co z nim zrobimy jak zacznę rodzić... Jeszcze ma ta Niania przyjść wieczorem i określić się jaka jest dyspozycyjna, ale skoro dzisiaj rano zadzwoniła, że znalazła jakąś inną dorywczą robotę więc od dzisiaj do nas nie przychodzi to kurde widać jak na nią można liczyć... No więc tak - rodzina w rozjazdach, Niania nas wystawiła... Możliwe, że czeka mnie poród w pojedynkę bez Męża, który strasznie chce być przy narodzinach córeczki...
Pozostaje teraz tylko skupić się na pięknej pogodzie i zainstalować młodego w jakiejś piaskownicy, opalać się i relaksować :-)
 
jejku, jak Was czytam to myślę że u mnie nie jest najgorzej, też do końca planu nie mam co z młodym zrobimy ale mamy co najmniej 3 opcję.....
mąż pracuję do 15 i w domku codziennie na obiad,
a ja i tak narzekam, ale jakbym miała sama siedzieć z dzieckiem i mieć dom na głowie to bym się zapłakała chyba, nie dałabym rady psychicznie...
a dziś obiad wstawiony, na deser babeczki się pieką bo znajomi przyjdą wieczorem, mieszkanie odkurzone, jeszcze tyko mycie podłóg i łazienki :tak:
i może coś się zacznie i urodzę :-p teraz mnie plecy bolą i brzuch się napina...:baffled:
 
Magart, moja mama pracuje jako niania, może z nią pogadać, żeby Was poratowała w tej sytuacji? Mieszka na Mydlicach w DG, więc do Sosnowca ma niedaleko. Daj znać w razie czego.
 
reklama
citrus Odezwe sie wieczorem jak pogadam z niania, Mezem i jeszcze raz z rodzicami. A Mama jest w stanie dojechac samochodem? Ale bardzo Ci dziekuje za jakas alternatywe.

nanulinka Ja tez mialam do tego taki zapał, że spakowałam się dopero dzisiaj.
 
Do góry