reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

rozumiem, moj tez mi pomaga, zawsze nasz syn byl na naszej glowie a od 3 miesiecy on zawozi do przedszkola przywozi w wekendy wymsla atrakcje dla niego, moj m tez jest zmeczony tym wszystkim, tylko ze akurat jak ja bede w szpitalu to juz wogole non stop beda razem i chyba dlatego wolalby zebym szybciej wyszla :)
 
reklama
no u nas jest trochę inaczej,bo póki ja w ciąży to dzieci tylko na weekendy,a mój R. całe życie sam,więc mu też brakuję trochę dawnego życia:-D:-D:-D oczywiście to w formie żartu było,bo ja też te nasze imprezy bardzo lubię,więc nie to że jak ja będę to imprezy nie będzie:-D
 
Aśka:) ja też uwielbiam taką domową swojską pizze, a najlepiej jeszcze jak jest w wykonaniu mojego męża, mniam.


Mdła no to trzymamy kciuki za tego 23, niech mama ma radochę ;-)

My jak wyszliśmy rano z domu, tak dopiero wróciliśmy, zahaczyliśmy o teściową i wprosiliśmy się na obiad, ja trochę powylegiwałam się na tarasie na słoneczku.
Wiecie widzę różnice w zachowaniu brzucha bez Fenka, po pierwsze delkiatne pobolewanie podbrzusza, po drugie bardzo często mi się stawia, cały twardy i sztywny. Jeżeli się stawia i szytwnieje ale nic nie boli to coś znaczy?
 
trochę długo kartagina się nie odzywa, mam nadzieję że bidulka się nie męczy za bardzo:-( ale skoro o 4 rano jej odeszły wody, to chyba już coś zadziałali:eek:
 
Kartagina pewnie teraz tuli swojego skarba:-D i wcale jej się nie dziwię że jeszcze nie napisała, pewnie też jak tylko zobaczę Liwkę stracę poczucie czasu, nie mówiąc juz o dochodzeniu do siebie po wysiłku
 
łojezusicku jaka jestem padnięta:crazy: nogi jak balony, parę skurczy już zaliczyłam (odkąd wiem, że to skurcze:sorry:) a mój Małż ciąga mnie to tu, to tam...

Ja też czekam z niecierpliwością na wieści od kartaginy, ale tak, jak piszecie - na pewno odpoczywa :tak:
Mnie samej po porodzie też na pewno nie będzie się chciało do nikogo pisać, więc możecie się nastawić:-p
 
biorąc pod uwagę równowagę urodzonych chłopców i dziewczynek,jeśli teraz Katagina urodzi córkę to następny musi urodzić się chłopiec:szok: ...a ciekawe czy w majowych dzieciokach będzie jakaś niespodzianka w stylu"miał być chłopiec/dziewczynka?:eek:
 
Cześć dziewczyny!
Kartagina - kciuki zaciśnięte ;-) Choć już pewnie tulisz dzidzię :tak: Czekam na wieści :-) Jakoś tak myślałam że Ty będziesz kolejna.... mój parszywy język ;-)

Ja nadal męczę się z tym nieproszonym gościem odbytowym fuuuuuujjjjjj Nikomu nie życzę!!!!!! Cytryna - kupiłam Cyclo3Forte i łykam 3 razy dziennie po 1 tabletce. Myślisz że OK? Na opakowaniu jest że 4-5 tabletek dziennie, ale może 3 mi wystarczą? No właśnie i te cholerne zaparcia.... A. kupił mi całą półkę Activii w lodówce :-D Dodatkowo zakupiłam Colon C.
Położna uspokaja, że po porodzie hemoroidy wchłoną się - z tym, że podczas porodu mogą się powiększyć :szok:

Kosmetyczka mi opowiadała, że ma 45-letnią klientkę (przychodzi na depilację bikini), która ma z 8 hemoroidów ciągle w tyłku wielkości dużej oliwki każdy i że nie mieszczą się jej między pośladkami!!!!! Wystają pomiędzy!!!! Czy Wy to sobie wyobrażacie???:szok::szok::szok:

Dzisiaj pojechaliśmy na działkę i posiedziałam sobie na słoneczku i troszkę pospacerowałam! Jak wróciliśmy to szybo tradycyjny polski obiad ugotowałam, bo mój A. zażyczył sobie schabowe :-D ziemniaki i buraczki.
Ciasto w piekarniku dochodzi (przepis podawałam na wątku dla obżartuchów ;-)tylko zamiast malin dałam mieszankę owoców leśnych ) ale już dzisiaj go nie ruszam. Jutro się skuszę.... Marzę o sesji w kibelku :tak:
 
reklama
Do góry