aniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2012
- Postów
- 634
hej,
Pogoda dalej piękna, ale ja mam wrażenie jakbym nie miała czym oddychać, dusze się...
Eljar słodziaki, takie pokaźne. Fajnie, że już jesteście w domku.
Eklerkaa ja też zauważyłam od kilku dni jakby rzadziej się ruszał, ale jak już przyszaleję to mam brzuch kwadratowy.
Ja też bym nie chciała żeby mi się cała rodzina zwaliła na głowę w szpitalu, tym bardziej, że położna prosiła żeby z odwiedzających była jedna osoba na sali. Wolałabym żeby odwiedzali w domku już. Muszę im to zakomunikować.
Moi rodzice przyjeżdają w dniu wyjścia ze szpitala, więc oni akurtat nie będą przychodzić do szpitala. Gorzej z rodziną mojego M. która jest na miejscu.
Kaja to gratuluję kolejne kroku w stronę wyjścia do domku, trzymam kciuki!
Ja też spakowałam o jedną pielukszę więcej dla mojego psiny, co by się oswajał z zapachem.
No to Kartagina trzymam kciuki. Dziś konieć 36 tygodnia mamy
Pogoda dalej piękna, ale ja mam wrażenie jakbym nie miała czym oddychać, dusze się...
Eljar słodziaki, takie pokaźne. Fajnie, że już jesteście w domku.
Eklerkaa ja też zauważyłam od kilku dni jakby rzadziej się ruszał, ale jak już przyszaleję to mam brzuch kwadratowy.
Ja też bym nie chciała żeby mi się cała rodzina zwaliła na głowę w szpitalu, tym bardziej, że położna prosiła żeby z odwiedzających była jedna osoba na sali. Wolałabym żeby odwiedzali w domku już. Muszę im to zakomunikować.
Moi rodzice przyjeżdają w dniu wyjścia ze szpitala, więc oni akurtat nie będą przychodzić do szpitala. Gorzej z rodziną mojego M. która jest na miejscu.
Kaja to gratuluję kolejne kroku w stronę wyjścia do domku, trzymam kciuki!
Ja też spakowałam o jedną pielukszę więcej dla mojego psiny, co by się oswajał z zapachem.
No to Kartagina trzymam kciuki. Dziś konieć 36 tygodnia mamy