reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

George a szefowa knuje coś wobec ciebie?? z tym czopem to może być i ze 2 tygodnie!! pamiętasz jak Zapo odchodził??

ja taki wątek poporodowy bym chciała. jak pisze zapo- nie trzeba czytać jak się nie chce

mój brzuszek nisko, pępka już właściwie nie widzę, jestem spokojna, wyluzowana i szczęśliwa jak nigdy:)cieszy mnie perspektywa najbliższej środy, tego, że mam rozwarcie i nadzieja że może już niedługo!!!

eklerkaa też miałam taką akcję! byłam już kilka dni po terminie i zaciągnęłam M do łóżka:) fajowo było- rano odszedł mi czop a 2 dni później wywołali mi poród.
teraz jak do poniedziałku nie ruszy to chyba znów spróbujemy bo nie wiem czy bardziej chce mi się seksu czy urodzić!!!

Framama to ty będziesz na cesarce a ja będę wspominać (z dzieckiem na ręku) że na 15 maja miałam termin porodu!!!

Chmurka i Cytrynka gratulacje wejścia w 9 miesiąc!!!!!

ALG chyba zapominasz że ty to nie nasza Sembo!!!!! sfolguj trochę kochana bo przeładujesz!!!

Marciosz &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Noirel to ile ty brałaś tej luteiny, że po zmniejszeniu masz 3x1?

Citrus twój dok nie może zdjąć w gabinecie?? przecież połowa przyszłego tyg to niedługo a nic się nie dzieje żebyś na szybko musiała to robić! nie denarwuj się, bo jeszcze sobie zaszkodzisz...
A!! no właśnie doczytałam! wiesz, mi zdejmuje w środę bo mam już rozwarcie i bardzo napuchnięte i boi się że wszystko pójdzie szybciej a nie chcę tracić szyjki. a ty leż spokojnie i jeszcze poczekaj chwilę kochana!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, hej babeczki!!! Przede wszystkim kciuki za wizytujące!!!
Citrus no trochę nieciekawa ta sytuacja, ale napewno wszystko będzie git i zdejmą Ci ten szew na czas.
Zapo kciuki za jutrzejsze cc &&&&&

A ja dzisiaj w nie najlepszeym humorze jestem :/ Miałam dzisiaj wyjść do domu ale jak się okazało jeszcze mnie tu potrzymają, nie wiadomo jeszcze do kiedy, z tego co położna mówiła to przy takim rozpoznaniu trzymają ok tygodnia także jeszcze pewnie kilka dni:-:)-:)-( Moj prowadzący powiedział tylko,że jak już wszystko będzie dobrze to wyjdę, a badania niby wszystkie ok, mają mi jeszcze zrobić usg i przepływy żeby sprawdzić czy dzidzia przybiera na wadze ale kiedy to nie mam pojęcia. Aż się dzisiaj powyłam jak mi powiedzieli że nie wychodzę dzisiaj!!! OOo właśnie był lekerz i powiedział że za chwilke bede miała usg więc zobaczymy co będzie...
 
Kartagina wiem ,wiem będziesz już "po" a mnie ciąć będą.:-D
Citrus wiem ,że łątwo mi się mówi ,ale nie warto się tak denerwowac. spokojnie :-)
Anetai trzymam kciuki za wyjście ze szpitala.
 
Cześć dziewczynki :-)

Nie było mnie przez weekend a tu tyle nowych wiadomości :-)...


Zapo trzymam kciuki :-)


Ciekawe, która następna się rozsypie, bo ja w przyszły poniedziałek lub wtorek będę miała cc... no ale może, któraś będzie przede mną... :tak:


Dzisiaj przyszedł mi wózek... i na tym etapie mogę powiedzieć, że mam wszystko przygotowane dla mojego synusia, tak więc czekam niecierpliwie na cc :-) mimo, że troszkę się tego boję... ale trzeba to jakoś przeżyć..
 
Kurczę, ale tym co mają planowane CC zazdroszczę tego, że wiedzę KIEDY ją mniej więcej będą mieć. Można coś zaplanować, zorganizować się i w ogóle no i zwykle jest wcześniej więc 1-2 tygodnie w ciąży krócej.

My wróciliśmy z pierwszej wizyty u dentysty mojego dwulatka. Ząbki zdrowe, pokazał je ładnie choć nie obyło się bez namawiania ;-) Także mdła dzięki za wsparcie. Najwięcej nerwów i stresów oczywiście miała spanikowana Mamusia :-D

citrus Ja bym jednak podziałała tak żeby mi ten szew ściągnęli 3 tygodnie przed terminem. Już się trochę pogubiłam w tym co Ty i z kim ustaliłaś :confused:
 
Ostatnia edycja:
Magart no z jednej strony cieszę się, że wiem kiedy będę miała cc... ale z drugiej to jest takie odliczanie i z każdym dniem coraz bardziej się boję... :sorry2: No ale jakoś to będzie :-)...
Fajnie, że wizyta u dentysty się udała... ważne aby od małego przyzwyczajać dzieci do takich specjalistów... :-)
 
Magart, póki co stoi na tym, że ordynator oddziału, na którym będę rodzić i który robił mi badanie przed założeniem szwu powiedział, żebym przyjechała na zdjęcie za dwa tygodnie, po skończonym 38 tc. Chciałam jechać niby za tydzień, ale on stwierdził, że nie ma co przyspieszać na siłę, jeśli się nic nie dzieje. I pewnie ma rację, bo takich pacjentek jak ja, to im się pojawia w ciągu roku sporo, a to stary lekarz, no i w końcu ordynator, więc nie jakiś wypierdek, co to nic nie wie.
 
Ostatnia edycja:
sun7 Tak też sobie myślałam, że chyba bym jednak przed taką CC ostatniej nocy ze stresu nie przespała i nie wiedziałabym co ze sobą zrobić w dzień przed. Chyba bym zainwestowała w spa, fryzjera i spędziła ten ostatni dzień na dopieszczaniu siebie, żeby mieć czymś głowę zajętą.
 
Citrus no to może rzeczywiście nie ma co przyśpieszać i poczekać do tego 38tc...

Magart no właśnie... ja już w piątek rano mam być w szpitalu tak wiec cały weekend będę się stresowała.. i zastanawiała się jak to cc przeżyję... Fakt cieszę się, bo już będzie po wszystkim i zobaczę swoje długo wyczekiwane maleństwo, ale to takie mocno stresujące....
 
reklama
Sun, no i tak sobie dopiero uświadomiłam (a chciałam rodzić już za tydzień najlepiej! :-D), że w końcu po coś ta ciąża trwa 40 tygodni, a nie np. 37... Tak czy siak przynajmniej COŚ wiem, a jeśli by się miało zacząć wcześniej, to i tak się zacznie, siłą woli porodu nie zatrzymam :sorry2:
 
Do góry